Buzi, buzi daj- malinowe usta mam.... ;)
Zdjęcia robiliśmy na szybko w międzyczasie rozwożenia zaproszeń- więc znów zwyklak, bez szaleństw.
Przepraszam, że jest mnie z Wami co raz mniej, ale sprawy związane z weselem i rozwożenie zaproszeń pochłaniają cały nasz wolny czas.... wiadomo, że jak dawno się nie widzieliśmy z rodziną, to każdy zagaduje, zatrzymuje, zaprasza na ciasto, kawkę, u każdego chciałoby się trochę posiedzieć, a czas leci jak szalony... :O
Ale w wolnych chwilach oczywiście staram się nadrabiać zaległości na moich ulubionych blogach- także oczekujcie mnie, staram się wpaść do każdej z Was choć na chwilę :) :*
ramonka- Reserved
koszula- Cropp
spodnie- New Yorker
botki- Casu
torebka- butik prywatny
naszyjnik- Sinsay
Super wyglądasz.
OdpowiedzUsuńJa mam koszulę w czerwone usta; )
Pozdrawiam MARCELKA♥
wspaniale wyglądasz, piękna kurteczka :)
OdpowiedzUsuńKochana mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście ?
UsuńBardzo fajnie wyglądasz! Świetna koszula i fantastyczne pazurki:)
OdpowiedzUsuńOj wiem, jaki to jest czas przed ślubem. Bieganina niesamowita, ale warto trochę się wysilić;)
Bieganina jest, ale my robimy to z wielką przyjemnością :)
UsuńJa wiem, że są specjalistyczne firmy, które zajmują się całą tą oprawą weselną, wszystko za kogoś załatwiają, a młodzi tylko przychodzą na gotowe, ale ja bym nigdy czegoś takiego nie zrobiła - w końcu to nasz wielki i dlugo wyczekiwany dzień, więc nie oddamy go w ręce osób, które wszystko za nas zrobią, tylko sami chcemy wszystko wymyśleć, zrobić i dopilnować, aby później mieć z tego satysfakcję i wspominać na stare lata :)
Zabiegana czy nie i tak wygldasz fantastycznie
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w skórzanej stylizacji :D Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna koszula :) Zapraszam http://fashinka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjakie masz śliczne pazurki :*
OdpowiedzUsuńjakie masz śliczne pazurki :*
OdpowiedzUsuńJuż dawno chciałam kupić taką koszulę :)
OdpowiedzUsuńhttp://aureolia.blogspot.com - MODOWE INSPIRACJE ♥♥♥
Ja ją kupiłam rok temu, więc pewnie już dawno ich nie ma, chybaże widzialaś ją w jakimś innym sklepie :)
UsuńDrapieżnie i z pazurem, a jednocześnie słodko dzięki tej całuśnej koszuli:)
OdpowiedzUsuńWidzę też nowe paznokcie - śliczne są:)
Pamiętam tą przedślubną gorączkę, a rozwożenie zaproszeń to faktycznie bardzo czasochłonna sprawa, ale i tak świetnie wspominam ten czas:)
buziaki kochana:*
miłego weekendu:)
Zaszalałam z pazurrrkami- uwielbiam fuksje, moja kosmetyczka potrafi wyczarować niezłe cudeńka <3
UsuńOooo tak, ta przedślubna gorączka powoli zaczyna spędzać mi sen z powiek- z chęcią bym się roztroiła, żeby być w kilku miejscach na raz, rozwozimy zaproszenia, a jeszcze inne pierdółki mamy do załatwienia- niby pierdółki, ale jak się chce żeby wszystko było skrupulatnie dopracowane po naszemu, to i to tych pierdółek trzeba się przyłożyć :)
Z rozwożeniem zaproszeń też nie jest łatwo, zwłaszcza, że pracujemy z moim K. w różnym systemie zmianowym, więc też ciężko się zgrać żeby tak rozwozić je codziennie, dlatego tak trochę w czasie nam się to rozwleka, a tu jeszcze każdy by chciał, żeby posiedzieć, porozmawiać, kawkę wypić i tak czas leci :O ostatnio w ciągu calego dnia, rozdaliśmy tylko 4 zaproszenia, tyle nas trzymali na tej kawce :P hehehe ja się śmieję, że jak tak dalej pójdzie, to my do ślubu się nie wyrobimy z rozwożeniem ich hehehehe teraz postanowiliśmy z zegarkiem w ręku- godzina mija i spadamy dalej :P hehe
Ty już to przeżyłaś, więc wiesz o czym mówię :)
buziaki :*
Na tych pierdółkach, to się można nieźle wyłożyć - mnie strasznie stresował nasz pierwszy taniec, bo miałam dokładnie zaplanowany układ (z kilku zupełnie różnych kawałków) i bardzo mało czasu na przećwiczenie go z moim lubym, ale na szczęście wyszło fajnie, tylko dj za bardzo nie wiedział ile to ma trwać, więc gdyby nie moje wymowne gesty to tańczylibyśmy przez godzinę;p a jaki pierwszy taniec Wy planujecie?
Usuńchyba każdemu przytrafiła się jakaś wpadka na weselu, pewnie dlatego że zbyt mocno się spinamy, żeby wszystko było dopacowane w najmniejszym szczególe- bo wiadomo takie przeżycie zdarza się tylko raz w życiu, więc chcemy by było idealnie- ale bardzo często tak bywa- że im bardziej się staramy, tym bardziej coś nie wychodzi tak, jakbyśmy chcieli... w życiu również tak jest :/
UsuńDlatego ja muszę trochę wyluzować, bo zanim nadejdzie ten dzień, to w białym kaftanie na sygnale mnie wywiozą hehehehe :P
jak ja Cię lubię w wydaniu z pazurem! ta bluzeczka jest genialna! i widzę piękne paznokcie!:)) wyobrażam sobie,że pochłania Ci to sporo czasu :p powodzenia ze wszystkim kochana!:*
OdpowiedzUsuńNię dziękuję, przyda się :)
Usuńwow! ale mi umknęło, ślub?! ale jestem w tyle! gratuluję :*
OdpowiedzUsuńja jestem jakaś zacofana, wszystkie dziewczyny dookoła czarują pięknymi paznokciami, a ja ani razu, serio nigdy nie byłam na paznokciach. o.O
kochana zwyklak, zwyklakiem, są spodnie skórzane są botki na obcasie- to właśnie Twój styl kochana :)
powodzenia z przygotowaniami ślubnymi ! Buziaki :*
Nooo kochana długo Cię nie było, więc trochę Cię minęło :) hehe
UsuńZgadza się, ślub w czerwcu, za nie całe 3 miesiące zostanę żonką :) od dłuuuższego czasu przygotowujemy się do tego pięknego dnia- teraz akutualnie jesteśmy na etapie rozwożenia zaproszeń, dlatego pewnie jak zauważyliście jest mnie tu trochę mniej, niż kiedyś i posty nie pojawiają się już tak regularnie- ale jak ta całą przedślubna gorączka minie i wszystko wszystko wróci do normy, to i na blogu będę na bieżąco - teraz staram się tak z doskoku nadrabiać zaległości u Was na blogu- a cały swoj czas poświęcamy na dopracowaniu w każdym szczegolu naszego wielkiego dnia, także musicie zrozumieć i wybaczyć:)
Jeśli chodzi o pazurki... wczęsniej bylam ich przeciwniczką i bardzo się ich bałam, że zniszczą mi paznokcie i pozniej dlugo nie będe mogla doprowadzić ich do stanu normalności, aczkolwkiek chęć wygody i spokoju zwyciężyła :) hehe w pracy zawsze muszę mieć zadbane paznokcie, bo pracuję na co dzień z ludzmi, a codzienne ich malowanie i walka z odpryskami- w koncu zaczela doprowadzać mnie do szału grrr także teraz mam spokoj na conajmniej 3 tyg i nie żałuję ! :)
Wspaniale wygladasz :) czerń bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńKwitniesz <3
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż pokażesz nam się gdzieś tutaj w ślubne wersji :)
www.evelinebison.pl
A u Ciebie jak przygotowania kochana do tego wielkiego dnia ? :D
UsuńJakąś fotę możliwę, że wrzucę, po ślubie :) póki co suknia się szyje, w kwietniu mam przymiarkę :)
A Wy jak tam ? stres już jest ? :P hehe
Ja mam ogromny stres - mój narzeczony jest mega wyluzowany i ogólnie tylko zgadza się na moje pomysły ;) Mnie stresują strasznie formalności, bo my mieszkamy w Katowicach, moi rodzice na opolszczyźnie, rodzina mojego Sz. w Niemczech, a ślub kościelny bierzemy w miejscu, które nam się po prostu spodobało, ale jest jeszcze gdzie indziej ;) więc niezłe zamieszanie.
UsuńMoja sukienka będzie dopiero chyba najwcześniej w czerwcu-lipcu (a ślub w sierpniu;)). Strasznie jestem ciekawa Twojej kreacji :D
Buziaki :*
Oooojjj to u Was jeszcze bardziej zagmatwana sprawa, każdy z innego zakątka- więc wcale się nie dziwię, że się stresujesz, bo wiadomo, że chcemy, aby wszystko wyszlo idealnie- tak jak sobie zaplanowalysmy :)
UsuńMój K. też wyluzowany, tym czasem ja chyba stresuję się za nas dwoje - zanim zasnę, to myślę o stu różnych sprawach, które trzeba ogarnąć, na dodatek mam jeszcze spore zamieszanie w prayc, więc staram skupiać się na weselu, ale myślami jestem wciąż gdzie indziej grrrrrr masakra :/
Także kochana, niech moc będzie z nami !! :D
powodzenia ! :D
moja suknia będzie już w kwietniu- niedlugo idę na przymiarkę :D
ślub to nie przelewki, wiadomo że trzeba poświęcić na sprawy organizacyjne sporo czasu :) ja bym chciała zeby wszyscy tak chętnie zapraszali mnie na ciastko i kawę :D ale wracam do głównego tematu czyli twojej całuśnej stylizacji :) wyglądasz ślicznie i drapieżnie zarazem, a pazurki cudowne ^^
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
U jednej ciotki ciasto, kawa, u drugiej, trzeciej i siłownia w końcu przestaje nadążać, a ślub za pasem :P hehehe muszę teraz trzymać formę :)
UsuńMasz rację, ślub wymaga wiele zaangażowania i poświęcenia- na szczęscie mój K. bardzo mi pomaga i anagażuje się we wszystko- więc nie jestem z tym sama - we dwoje zawsze łatwiej :)
A Ty już po, czy przed ? :)
buziaki :*
Przed, jeszcze wszystko przede mną :) ze swoim chłopakiem jestem dopiero dwa lata, myślę że za drugie tyle się zdecyduję, najwcześniej :) cudownie że twój ukochany ci pomaga, najważniejsze to mieć wsparcie w najbliższych :)
UsuńDokładnie- NIC nie zastąpi biskości i wsparcia ukochanej osoby :)
UsuńOch, Daria, jakże Ci tych spodni zazdroszczę! Wyglądasz obłędnie :) Podobały mi się takie bluzeczki już w zeszłym roku, nawet mam bluzę w podobnym motywie całuśnym ;) I świetne hybrydy, super to połączenie kolorów. Ostatnio koleżanka wspominała, ze powinno się odpocząc na jakiś czas od hybryd, aby nie zniszczyć sobie paznokci, kiedy masz ślub? bo może zrób sobie teraz przerwę, żebyś nie miała tak jak ja, że po trzecim razie zeszły u mnie razem z paznokciem. Buziolki wielkie i nie daj się zwariować :-*
OdpowiedzUsuńEjjj to czemu my nie widzieliśmy jeszcze tej bluzy ??? aaaaa szybciorem nam ją pokazuj :)
UsuńTo są moje trzecie poazurki dopiero- a do ślubu mam już nie całe trzy miesiące :P
chyba teraz nie potrafilabym z nich zrezygnować, trochę rozleniwiłam się przez ten czas- wygoda i spokój zwyciężyła :) hehe w pracy zawsze muszę mieć zadbane paznokcie, bo pracuję na co dzień z ludzmi, a codzienne ich malowanie i walka z odpryskami- w koncu zaczela doprowadzać mnie do szału grrr także teraz mam spokoj na conajmniej 3 tyg i nie żałuję :)
Myślę też, że każda z nas ma inne paznokcie, inną płytkę, jedne są bardziej podatne na zniszczenia, inne mniej... mam koleżanki, które mają hybrydy po kilka lat i nic im się nie dzieje :P Także teraz zbyt zalatana jestem, nie mam na nic czasu, więc jeśli jeszcze doszloby mi znow codzienne malowanie paznokci, by jakoś wyglądać w pracy, to już w ogóle musialabym zarywać nocki- a teraz na etapie przedśluben gorączki, nie mogę sobie na to pozwolić :P
Ale dzięki kochana za troskę :*
odbuziakowuję :*
Piękna koszula! I super komponuje się z Twoimi pazurkami :)
OdpowiedzUsuń__________________
www.xavilove.com
Jestem zmęczona, bo ciężki dzień miałam, a jeszcze noc zarwana mnie czeka na pisaniu posta, także tylko napiszę, że zestaw w Twoim stylu - bardzo w Twoim stylu.
OdpowiedzUsuńWidać, że lubisz siebie w takich połączeniach :)
I torebka - torebka świetna!
Spoko, widziałam, że zaręczyliście się, więc nacieszcie się sobą- wybaczam ;) hehe
Usuńgratki :*
Świetnie wyglądasz! ;)
OdpowiedzUsuńKoszulaa genialna!
Super ;) Ta koszula jest świetna - z daleka grzeczna, biała, klasyczna. Z bliska - zabawna i zalotna ;D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz ;)
Koszula i pazurki cudooo <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Właśnie o Tobie myślałam, a właściwie o tym, że dawno Ciebie u mnie nie było. Gratuluję serdecznie kochana! Kiedy wesele? Jak tylko znajdziesz chwilkę to zapraszm do siebie, były już 3 wpisy w tym tygodniu :) biegnę jak szlaona wiem, ale lubię jak coś się dzieje. Nie wiem czy widziałaś fotorelacje z London Fashion Weekend? Też jest kilka postów temu. A teraz do rzeczy. Stylizacja zadziorna, dużo skóry ale i ma akcent kobiecy koszulę w usta. Uwielbiam motyw ust i koniecznie muszę sobie coś z takim akcentem sprawić! Wyglądasz pięknie pzdr :)
OdpowiedzUsuńJak wynika z posta, zabiegana jestem, cały mój wolny czas, poświęcamy na przygotowania do ślubu i wesela, które zbliżą się wielkimi krokami... :) i chcemy poświęcić mu się w pełny, aby wszystko było dopilnowane w każdym szczególe.
UsuńSą w życiu rzeczy ważne i ważniejsze... :)
do wszystkoich staram się zaglądać w miarę możliwości, na bieżąco nadrabiać zaległości i wpaść choć na chwilę zobaczyć co slychać- więc i do Ciebie w końcu dotrę :) cierpliwości :)
dziękuję za miły komentarz :*
Super koszula, no i skóra, którą uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Slicznie wygladasz! Boska koszula!
OdpowiedzUsuńsuper, lubię takie zestawy - koszula, ramoneska i czarne spodnie :) przecudownie wyglądasz kochana ! ;*
OdpowiedzUsuńdziękuję :)cieszę się, że Ci się podoba :)
Usuńbuziaki ":*
Ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Mój Blog :)
Jestem na etapie kupowania koszul. Uzupełniam szafę, szukam takich właśnie niebanalnych by urozmaicić mój biurowy look :-)
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba Twoja torebka!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna koszula :)
OdpowiedzUsuńlookmagiclife.blogspot.com
Alez urocza ta koszula!!! Niby taka grzeczna, a z ramonka i tymi spodniami tworza mega seksowny zestaw!!! Pieknie wygladasz!!!
OdpowiedzUsuńsuper zdjecia;)
OdpowiedzUsuńi swietna koszula💋
Dziękuję, że mimo wszystko znalazłaś chwilę, by do mnie wpaść :*
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że zawsze pamiętasz :*
ja właśnie mam chwilę i jestem na etapie zadrabiania zaległości na moich ulubionych blogach- także i do Ciebie zaraz na pewno dotrę :)
udanego poniedzialku :*
Te paznokcie są przesłodkie <3 I do tego usta na koszuli i normalnie miód malina :)
OdpowiedzUsuńOj pamiętam jak dziś, kiedy to ja biegałam jak szalona z zaproszeniami :) A czas gonił. Także kochana powodzenia :)
www.sylwiaszewczyk.com
Oznaki wiosny widzę w postaci przebiśniegów, czy tam krokusów :) Chciałabym już żeby było na tyle ciepło, żeby założyć ramoneskę, bo jak dla mnie jeszcze na nią za chłodno. Świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygladasz :) usta i paznokcie -niebo :) http://wooho11.blogspot.com/ zapraszam na nowy post :) jesli Ci sie spodoba to zaobserwuj, to duza motywacja dla mnie poniewaz dopiero zaczynam :)
OdpowiedzUsuńMnie tez przez weekend nie było;) Byłam we Wrocławiu:)))
OdpowiedzUsuńOdwiedziłam mamę i poprawiłam urodę (wygrałam konkurs;))!
A Ty takiego pazura nam tu pokazałaś, że szok! Suuuper!!!!
Już się nie mogę doczekać sukni ślubnej!!! Strasznie jestem ciekawa całości!
Nie przejmij się, że Cie nie ma na blogach. Teraz masz co innego do roboty;)))
Buziole!!!
Ooo proszę tak blisko była i na kawkę nie wpadła :( buuuu nie wybaczam ! :(
Usuńjeśli chodzi o konkursy, to ja nigdy w życiu nic nie wygralam, ale zawsze pocieszam się tym, że mam po prostu pecha w grach, za to szczęście w miłości :D hihihihi
Oj pokażę Wam się pokażę, może po ślubie jedną fotę wrzucę dla zaspokojenia Waszej ciekawości :D hehehe ale narazie nie zdradzę szczegułów jak wygląda, bo szpieg moj K. często tu zagląda, a dla niego ma to być wielka niespodzianka :D
Lecę do Ciebie w gościnę :*
Jak, to jedną fotkę! Nie zgadzam się!;))
UsuńTak krótko byłam w tym Wrocku, że nikomu nie powiedziałam. Na dodatek nie wiedziałam jak mi się wszystko uda... Ale udało się;))
Hahaha:D Ja to chyba mam szczęście i w miłości, i w grach;))
Buziole!!!
Taaaa taaa, nie ściemniaj, chciałaś po prostu spędzić egoistyczne chwile w SPA tylko i wyłącznie ze sobą, a nie poznawać jakieś nudne koleżanki blogerki i napić się z nimi kawki :P no i udało się... ;) hehehe
UsuńW takich rockowych stylizacjach masz ogromną moc! :)
OdpowiedzUsuńkoszula jest przepiękna!!!! :) ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci w takim wydaniu, idealnie taki look pasuje do Tj włosów. :)
OdpowiedzUsuńpaznokcie i usta naj !
OdpowiedzUsuńuwielbiam wyraziste kolory na ustach :)
obserwuje :)
Pozdrawiam
http://forgetstylee.blogspot.com/
Dziękję- bardzo się cieszę i zapraszam częściej :) :*
Usuńposty dodawane są raz na tydzień, aby każdy na spokojnie dotarł, poczytał i zainspirował się :)
Ojjj Ma Droga!! Ja to muszę Cię przeprosić z bukietem kwiatów chyba, bo tu i tam nie mam czasu paru słów skrobnąć klawiaturą.
OdpowiedzUsuńKurczę, no widzę że przygotowania pełną parą idą. Zaporszenia rozwozicie, a ja mam cały czas problem z jakimś 'grajkiem' :(, a to beznadziejny, a to termin ma już zajęty. Jak się zirytuję, to sama na tym weselu stanę za konsolą DJ'a i będę puszczać kawałki, zgodnie z muzyczynym swoim gustem.
(A gust mój wiadomo, rockowy, jak Twoja dzisiejsza stylizacja :D !!!!!)
Dziękuję Ci za odwiedziny, i że o mnie pamiętasz!!! Trzymam kciuki za dalsze przygotowania!!! :)))) Pozdrówki!!!!
Tulipanki, słoneczniki i żonkile lubię- więc zapraszam :D akurat te, które mam w wazonie już prawie więdną, więc nowa dostawa przyda się bardzo- uwielbiam przy nich siedzieć i patrzeć, jak pięknie ożywiają mi salon :) :) hehe więc zapraszam, kwiatami nie pogardzę ;) hehe
UsuńNo co Ty, zespołu jeszcze nie masz ? :O aaaaa ale z tego co pamiętam, to też niedlugo wychodzisz za mąż, też w czerwcu, co coś zmiskowalo mi się ? ja to bym chyba już na zawał padła, gdybym zespołu nie mogła znaleźć - także szacun kochana za zachowanie zimnej krwi :) :*
my mamy zespół już od 1,5 roku- wtedy jak sale zalatwialiśmy, w tym samym czasie szukalismy wlasnie i zespolu i kamerzysty i fotogrfa- także są już od dawna :)
Teraz już tylko takie pierdółki nam zostaly do zalatwiania, ale najbardziej czasochlonne jest rozwożenie zaproszeń- u każdego siedzi się "chwilę", kawke wypije, porozmawia, a nagle 3 godziny mija niewiadomo kiedy :O
Wzajemnie kochana :*
We wrześniu :), ale jakoś nie nam stresa, znam osobę która w miesiąc wszystko załatwiła, więc jestem dobrej myśli :). Zespół nie, ja jakoś od zawsze wolę dj, takiego wiesz dj'a - wodzireja :). Może powinnam się bardziej stresować, ale jakoś się nie nakręcam :).
UsuńMasz rację, wszystko to tylko kwestia dobrej organizacji - dla chcącego nic trudnego :)
UsuńTeż bym chciala być taką oazą spokoju, jak Ty :D pewnie przed ślubem trochę wyluzuje i będę miala np jakiś atak śmiechu przy skladaniu przysięgi, jak moja koleżanka :P hehehe
Bardzo fajny zestaw, spodnie mam podobne i własnie sie zastanawiam z czym je zestawic. U Ciebie koszula pasuje idealnie tylko buty może płaskie bym tu wolała. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAkurat te spodnie są tak uniwersalne, że pasują niemalże do wszystkiego :) ja nie mam z nimi porblemu, bo i na sportowo i do szpilek je noszę - lubię bawić się modą i kombinować :)
Usuńkolejny zestaw prawdpodobnie rownież z nimi będzie- więc zapraszam na odrobinę inspiracji :*
Jak dla mnie zwyklak nie jest zwykły, pięknie wyglądasz, pomimo obowiązków widać, że szczęśliwa :))
OdpowiedzUsuńBaaaaaaaaaaaaardzo :)
Usuńdziękuję :*
Jak dla mnie zwyklak nie jest zwykły, pięknie wyglądasz, pomimo obowiązków widać, że szczęśliwa :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw. Koszula i włoski mega!! :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Koszula i paznokcie boskie! <3
OdpowiedzUsuńFajna całość :) uwielbiam Cię w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja! <3 Koszula jest genialna *,*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie -->
http://nigdy-nie-dorastac.blogspot.com/
Super Kochana<3
OdpowiedzUsuńŚwietnie wszystko dobrane, spodnie i koszula są mega!<3
http://www.justcleo.pl/2016/03/soft-pastels.html
Stylizacja z pazurkiem :) Jednak przełamałaś ten drapieżny look dziewczęcą koszulą :) Jest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz super :)
Ja jeszcze ślubu nie planuję, ale jak posłucham ile to się je u rodziny gdy przyjeżdża się z zaproszeniem to się zastanawiam jak te panny młode się mieszczą w swoją suknie :D Tu obiad, tam ciasteczko :D heh :D
ale masz świetną koszulę, ożywiła całą stylizacje :) super!
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy do mnie :)
Przepięknie wyglądasz Kochana, uwielbiam takie stylizacje, a spodnie są genialne <3
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi napisać ile wcześniej rozwozisz zaproszenia?? buziaki:*
3 miesiace przed -aczkolwiek to juz tylko taka formalnosc,bo wszyscy o naszym slubie wiedzieli juz od dawna :)
OdpowiedzUsuńświetna całuśna koszula :)
OdpowiedzUsuńświetna jest ta całuśna koszula :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że połączyłaś ją ze "skórą" :)
OdpowiedzUsuńNa początku chciałabym bardzo podziękować za miłe słowa, które napisałaś pod moim ostatnim wpisem. :)
OdpowiedzUsuńPoznałam Twojego bloga, kiedyś bardzo często na niego wchodziłam. Cieszę się, że znowu na niego trafiłam, widzę że mam już Ciebie w obserwowanych to na pewno będę częściej zaglądać!
Masz bardzo ładny kolor włosów, a w pazurkach się zakochałam! :)
Miłego weekendu.
patt-cieslewicz.blogspot.com
Kochana! Ślub to wielka i ważna sprawa, więc nic dziwnego, że blog schodzi póki co na dalszy plan, ale to nie oznacza, że go jakoś zaniedbujesz :)
OdpowiedzUsuńte 3 miesiące zlecą raz dwa :)
Zazdroszczę Ci tej koszuli, jest taka ładna :)
Pamiętam to szaleństwo przed ślubem więc całkowicie rozumiem Twój brak czasu. Piękną masz tą koszulę, a motyw ust na ubraniach bardzo mi się podoba i widziałam nawet super kieckę w Mohito czarną w czerwone usta :-) czarna baza doskonale się tu sprawdziła, a Ty wyglądasz pięknie :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
Też nas to niedługo czeka, ostatnio wymyśliliśmy sb, że już czas i w przyszłym roku będzie Ten Dzień! :) Co do zestawu, to taki w moim stylu, jest pazur, czerń i całuski, czego chcieć więcej? :P
OdpowiedzUsuńŚliczna koszula, super wyglądasz i dodałam cię do ulubionych, tak mi się podoba:D
OdpowiedzUsuńKoszula zdecydowanie w moich gustach, uwielbiam takie słodkości! W ogóle całość z takim rockowym pazurem, to coś co również próbuje u siebie przemycać. Świetnie wyglądasz, do twarzy Ci w takim wydaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, KINGA na Wieszaku :)
Cudnie wyglądasz :) uwielbiam połączenie skórzanych spodni z ciekawą koszulą- Twoja skradła mi serce :) naszyjnik też jest śliczny- mam ten sam i idealnie dopełnia zarówno proste jak i bardziej zakręcone stylizacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia
Też mam tą koszulę. Świetna jest! Stylizacja cudowna, jak najbardziej w moim stylu! Też noszę skórzane rzeczy do tego :)
OdpowiedzUsuń