poniedziałek, 30 stycznia 2017

WrocLOVE...

Jeszcze nie mieliście okazji zobaczyć mnie w całości w kolorach ziemi- beże w towarzystwie brązów tworzą znakomity duet, jednak dziś pierwsze skrzypce zdecydowanie gra piękna spódnica, którą dostaniecie TUTAJ :)
Uważam, że jest godna uwagi, ze względu na motyw kolorowego kwiata oraz beztrosko fruwającego sobie ptaszka, które od razu na myśl przywodzą utęsknioną przez każdego wiosnę :) 
Wtedy na pewno jeszcze nie raz stworzę z nią w roli głównej zestaw, ale bardziej delikatny, subtelny i świeży- z białą bluzką mgiełką i białymi szpiluchnami :) ajćććć już nie mogę się doczekać :)
Myślę, że zima już na tyle dała nam w kość, że czas przywołać tą cieplejszą porę roku- WIOSNO NADCHODŹ ! :)
Co sądzicie o tej spódnicy- przeurocza, prawda ? :D

wtorek, 24 stycznia 2017

PasteLOVE... :)

U mnie znowu wyszło trochę słonka i nagle coś mnie wzięło na pastele :) 

Ostatnio bardzo choruję na te kolory, są takie świeże i wiosenne, chyba każda z nas z utęsknieniem czeka już na tą cieplejszą porę roku :) 
To pewnie dlatego, że już brakuje mi ich na ulicach zimą, ze względu na to, że zbyt duży procent społeczeństwa ubiera się w tym czasie na czarno - to smutne :(

Aby choć trochę osłodzić Wam te szaro-bure dni, prezentują dziś cukiereczka :D

Jak widzicie zaszalałam z kolorami, ale kto nie ryzykuje, nie pije szampana :D
Uwielbiam pastele nie tylko wiosną, czy latem- uwielbiam je nosić także zimą, gdy zdecydowanie brakuje ich na ulicach, a za oknem zimowa szarówka,  a widząc ludzi tak ubranych, od razu uśmiech pojawia się na twarzy :) 
także cieszę się, że są jeszcze takie osoby jak ja, które nie boją się nosić pasteli zimą :) 
Piękną, śnieżną otoczkę udało nam się uchwycić na zdjęciach- jestem mega zachwycona pracą mojego fotografa :*

wtorek, 17 stycznia 2017

Snow :)

Dziś bez zbędnych szaleństw- każdą z rzeczy widzieliście już kiedyś w zestawach.

Najbardziej ucieszył mnie śnieg, który w końcu nawiedził i moje miasto- bo póki co, zmuszona byłam nacieszać oko Waszymi pięknymi, śnieżnymi sesjami, więc chwyciliśmy za aparat i szybko pobiegliśmy uwiecznić go na zdjęciach- to jeszcze nie jest "ta" wymarzona śnieżna sesja, właśnie czekam na kuriera z pewną rzeczą i mam nadzieję, że śnieg do wtedy się utrzyma, bo planuję coś specjalnego... także bądźcie ze mną na bieżąco :D

niedziela, 8 stycznia 2017

Kabaretki- czyli nawrót, szalonych lat 90'tych...

Wiązania przy dekolcie wiodły prym już w ubiegłym roku, jednak wróciły ponownie, tym razem z ciekawym wiązaniem przy dekolcie na sweterkach :)
Sweter z wiązaniem na dekolcie to prawdziwy must have - swój kupiłam TUTAJ.
Ma ciekawy splot i jest ciepły, to zdecydowanie nie jest mój ostatni sweterek z tej serii- właśnie idzie do mnie również beżowy :) 

Kolejną nowością jest parka z naszywkami, szczególnie jedną wielką naszywką z tyłu- która zdecydowanie przyciąga wzrok i wyróżnia się na tle kurtek widzianych na ulicach.
W tym roku naszywki pojawiają się na wielu częściach garderoby, można zrobić je samemu, ale jeśli ktoś ma dwie lewe ręce do takich rzeczy, to proponuję kupno gotowej TUTAJ :) hehe
 W chłodne dni, nic nie zastąpi ciepluchnej puchówki - długo takiej poszukiwałam, jest ciepła, solidnie wykonana i dłuższa, także myślę, że posłuży mi na dłuuuugi czas :)