Zestaw typowo letni- pierwszy raz w tym sezonie odważyłam się ubrać spódnicę bez rajstop- wciąż zastanawiałam się, czy to odpowiedni moment, czy nie wygłupię się- bo większość takich gorącyuch dni spędzam w pracy, więc gdy już mam wolne, to raczej częściej deszcze padają i pioruny strzelają, a tu dzisiaj psikus.... wciąż wydawało mi się, że to jeszcze nie pora i wymyślałam milion powodów anty, ale gdybym wczorajszego dnia ubrała spodnie, jak początkowo planowałam, to chyba odparzyłabym sobie tyłek na dłuuugi czas :P hehehe
Mój ulubiony chaberek w towarzystwie brzoskwini i bieli prezentuje się bardzo dziewczęco i delikatnie.
I tu idealnym uzupełnieniem są moje zamszowe szpilki z wiązaniem - zresztą bardzo modnym w tym sezonie wiązaniem :)