Ostatnimi czasy zupełnie oszalałam na punkcie spódnico-spodenek z luźnego, lejącego się materiału.
Czuję się w nich absolutnie komfortowo - to jest jednak zdecydowanie mój fason i w związku z tym zobaczycie go pewnie jeszcze nie raz, bo w szafie czekają już kolejne podobne :)
Te, które widzicie dzisiaj kupiłam TUTAJ - z tego fasonu była na prawdę mega urozmaicona kolorystyka, jednak w związku ze zbliżającym się wielkimi krokami naszym urlopem, wybrałam kolory kojarzące się z nadmorskimi klimatami :)
Biała bluzka jest tutaj idealnym tłem, zaś czerwone wiązane botki open toe nieco podkręcają cały zestaw :)
Nad morze oczywiście wezmę również płaskie buty, które do tego zestawu będą fajną alternatywą na dłuuugie, rodzinne spacery :)
Bluzka również zasługuje na wyróżnienie - te ozdobne guziczki i ażurkowe wycięcia dodają jej niesamowitego uroku i wdzięku :)
W tamtym tygodniu prowadziłam ankietę na instagramie, bo nie mogłam się zdecydować czy kupić tą, czy żółtą, pamiętacie ? :D
Zdecydowana większość z Was sugerowała mi właśnie białą- no i taaaaadam - jest i ona :D przepiękna, jestem z niej bardzo zadowolona <3
Swoją drogą ostatnimi czasy zakupy w Stradivariusie wyśmienicie mi idą :P hehe
Jakoś, jak do tej pory stroniłam od zakupów, bo w większości rzeczy czułam się źle ( tu mam na myśli wszystkie sklepy, ten również), tak teraz wszystko na mnie leży dobrze i we wszystkim czuję się świetnie, szczególnie ostatnimi czasy w ciuchach właśnie ze Stradka, więc gdy tam wchodzę, przepadam do reszty hehehe :)