Dziś post
dla odmiany, nie z zestawem, w którym chodzę na co dzień, tylko z moimi łupami z SH…
Bardzo się cieszę, że miałam go przygotowanego w zanadrzu na czarną godzinę, bo taka właśnie nastała... szczerze powiedziawszy nie miałam nawet czasu na zrobienie choćby małej sesji... ani czasu, ani głowy do tego :/ przepraszam Was za to, że ostatnio jestem tak mało aktywna na Waszych blogach...Mam teraz tak gorący i napięty okres w pracy, że za chwilę chyba osiwieję :/ Zmienia nam się kierownictwo, więc każda z nas postanowiła ambitnie aplikować na to stanowisko... więc wyobraźcie sobie, co się teraz między nami, zgranymi od wielu lat pracownikami dzieje... totalny wyścig szczurów! :/
Stres i niepewność, która temu towarzyszy jest wyczerpująca i nie do zniesienia :/ w poniedziałek podejmą ostateczną decyzję, więc jeszcze kilka dni katuszy i stresu mnie czeka:/
Mar, doskonale Cię rozumiem z tym bolącym brzuchem z nerwów... aktualnie to przerabiam i jest mi na prawdę mega ciężko :/ nie chce się jeść, nie można spać, na czymkolwiek skupić... :/
Piantofelku, dzięki Tobie już wiem, skąd się wzięły te moje nerwobóle...praca, praca i praca... tą melisę to powinnam teraz chyba pić na śniadanie, obiad i kolację i dodatkowo brać w niej kąpiele...
Okropnie ciężki to dla mnie czas, bo nie potrafię na niczym się skupić, więc wybaczcie mi moją nie dyspozycyjność :/
Stres i niepewność, która temu towarzyszy jest wyczerpująca i nie do zniesienia :/ w poniedziałek podejmą ostateczną decyzję, więc jeszcze kilka dni katuszy i stresu mnie czeka:/
Mar, doskonale Cię rozumiem z tym bolącym brzuchem z nerwów... aktualnie to przerabiam i jest mi na prawdę mega ciężko :/ nie chce się jeść, nie można spać, na czymkolwiek skupić... :/
Piantofelku, dzięki Tobie już wiem, skąd się wzięły te moje nerwobóle...praca, praca i praca... tą melisę to powinnam teraz chyba pić na śniadanie, obiad i kolację i dodatkowo brać w niej kąpiele...
Okropnie ciężki to dla mnie czas, bo nie potrafię na niczym się skupić, więc wybaczcie mi moją nie dyspozycyjność :/
Trochę
się tego nazbierało :) hehe najlepsze jest to, że w większości z nich nawet nie miałam
okazji jeszcze chodzić, nad czym bardzo ubolewam, bo pewnie założę je dopiero na przyszłe wakacje, gdyż jak widać, większość z nich jest letnich,
wakacyjnych, a pogoda za oknem już nie sprzyja grrrrr
Chciałam tylko podkreślić, że zdjęcia zupełnie nie oddają kolorów, jakimi w rzeczywistości są :/
Tak, tak, ja jestem od pozowania, nie od robienia zdjęć, stąd ta kiepska jakość :P hehe
Mgiełka pudrowy róż, z wdzięczną falbanką przy dekoldzie, regulowana w pasie... 1.60 zł :)
Czarna koszulka na ramiączkach, najbardziej spodobała mi się ta koronka przy dekoldzie i wzdłuż ramiączek :) 4 zł
Kremowa sukienka z drapowaniem przy dekoldzie, dołem zdobiona przepięknymi kwiatami :) 5 zł
W taj koszulce zauroczyły mnie jej zdecydowane i wyraźne kolory.. w sam raz na lato! :) a zdobienie przy dekoldzie dodatkowo utwierdziło mnie w przekonaniu, żeby ją brać :) 12 zł
Mega ciepluchny, włochaty sweterek ze złotą, świecącą nitką!! :) Właśnie na coś takiego polowałam od zaszłego roku, a w końcu wpadł w moje łapki z jedyne 3 zł :) Będzie idealny na jesień :)
Czerwona torebeczka 4 zł
Prosta, czarna, klasyczna bluzka, najbardziej oczarowały mnie te drapowania.... 1,80 zł
Top, pudrowy róż, z motylkiem przy dekoldzie, 1,50 zł
Granatowy kombinezon w biało-kremowe kwiatki... 3 zł :)
Tuniko-sukienka, ze złotą nitką, ściągana w pasie... teraz właśnie zaczęłam się zastanawiać do czego właściwie ja będę ją nosić :P hehe 6 zł
Ten sweterek w serduszka tak bardzo mnie zauroczył, że od razu wrzuciłam, go do koszyka, od razu wiedziałam, z czym będę go nosić :) 15 zł
Śliczne ciuszki.
OdpowiedzUsuń------------------------------------------------------------
Co powiesz na wspólną obserwację.
Zacznij a na pewno się odwdzięczę.
http://agatha-agata-blog.blogspot.com/
-------------------------------------------------------------
Fajne ciuszki , topiki bedą jak znalazł na rok nastepny :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te dwa sweterki :D
OdpowiedzUsuńhttp://thepaulciak.blogspot.com/
strasznie uroczy ten sweterek w serduszka:)) powiem szczerze ze ja nie chodzę po sh bo nigdy nie moge nic znalezc:( dodaje do obserwowanych:) dziekuje za wizytę u mnie:))))
OdpowiedzUsuńwłochaty sweterek i w serduszka boski !
OdpowiedzUsuńale się obłowiłaś !
OdpowiedzUsuńświetny sweterek :)
primo - włochacz i serduszka to moi faworyci! świetne ciuchy, gratuluję łupów!
OdpowiedzUsuńsecundo - weź Ty się nie stresuj. ja się wkurw... ekhem, złoszczę, bo mnie przeraża Jej głupota (wiesz, o kogo chodzi, ja nie wiem czy ona blogosfery za mną nie przegląda, stąd enigmatyczność) i to, że Ona nie widzi, że żyje z głową w chmurach i bez przejrzenia na oczy nie pchnie tego do przodu. U Ciebie jest inna sytuacja - jeśli ktoś Cię ewidentnie nie docenia pomimo LAT doświadczenia, to wal to. Jesteś w innej sytuacji niż ja, masz za sobą te lata praktyki, jest wiele innych sklepów, gdzie Cię zatrudnią. Nie wiem, na jakim stanowisku pracujesz, ale pewnie na niższym niż powinnaś - może na wszelki wypadek rozsyłaj oferty do innych? Masz wyższe wykształcenie? Jeśli tak, to próbuj startować na menagera, tam się typowa kierunkowość wykształcenia liczy mniej, niż doświadczenie i kwalifikacje miękkie.
akurat tak się składa, że jeśli chodzi o doświadczenie, to wszystkie trzy jesteśmy bardzo na równi, różnimy się tylko wykształceniem, ja mam wyższe, ale jak widać, wykształcenie tutaj nic nie daje, bo gdyby dawało, to nie pracowałabym tu, gdzie pracuję :/ czas katuszy skończy się w poniedziałek, wtedy się okaże, co jakie cechy oni brali pod uwagę awansując którąś z nas...:/
Usuńjeśli znajomości szeroko pojęte i Ty ich nie masz, to ciesz się, jeśli nie Ciebie wybiorą - potem będzie trudno się "wywdzięczyć".
Usuńa jest wiele miejsc, gdzie docenia się pracownika za rzeczywisty wkład w pracę - tam chyba spełnisz się lepiej.
bo na tyle na ile Cię znam to nie sądzę, żebyś się dobrze sprawdzała w roli lizidupy.
podsumowując - jeśli pójdzie nie tak, jeśli to nie będziesz Ty, to traktuj to jak szansę na znalezienie czegoś lepszego.
i wcale nie jest mi tak łatwo mówić o tym, bo sama to kilka razy przerabiałam - zawsze w ten sposób układałam się sama z sobą po fakcie, tymi słowami.
No właśnie lizodupą nigdy nie byłam i brzydzę się takimi osobami... :/
UsuńWiesz Mar... my we trzy zdajemy sobie sprawę z tego, że kierowniczka może być tylko jedna, tylko jak decyzja zostanie podjęta, to zaraz ta druga będzie zadawała sobie pytanie, dlaczego nie ja? w czym jestem gorsza? i zamiast wspólnego pomagania i współpracowania, tak jak wcześniej sobie obiecałyśmy, atmosfera się sypnie :/ i tak już jest tak napięta i gęsta, że siekierę można w powietrzu powiesić :/ istny wyścig szczurów, każda lata i robi milion rzeczy ponad jej obowiązki, by tylko się wykazać, że jest lepsza od drugiej :/
dlatego jest to takie męczące i stresujące :/
grrrrrrrrrr...... to będą najdłuższe dwa dni w moim życiu :/
te włochaty sweterek - love it! <3
OdpowiedzUsuńwspółczuję atmosferze panującej przez zmianę kierownictwa, mam nadzieję, że z czasem stres odpuści i będziesz miała chwilę wytchnienia kochana. Co do wyścigów szczurów potrafię sobie to wyobrazić i naprawdę współczuję. Oprócz meliski polecam Ci jakiś syrop na uspokojenie - neospazmina oraz belergot - ziołowe tabletki. No i przede wszystkim chwila odpreżenia z dobrą ksiązką czy serialem, o ile znajdziesz czas! co do łupów w sh - własnie dlatego kupuję ciuchy w lumpeksach - niska cena i można znaleźc perełki - ciuszki ciekawe i których nikt nie ma. Zdecydowanie większą radośc sprawiają niż chodzenie po galeriach.
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepiej byłoby teraz zapaść w sen zimowy, do poniedziałku, żeby wyłączyć się, zresetować i nie myśleć, choć na te kilka dni o tym wszystkim... hehe :)
UsuńDzięki kochana :*
Ja uwielbiam szukać takich 'perełek' w second handach, nie dość, że można zaoszczędzić to jeszcze można mieć jeszcze bardziej oryginalny styl :)
OdpowiedzUsuńhttp://voanni.blogspot.com
Ostatni sweterek jest piękny!
OdpowiedzUsuńfajny sweterek puchaty i sukienka!
OdpowiedzUsuńKremowa sukienka zdobyła moje serce:) Piękna!
OdpowiedzUsuńDwa sweterki podbiły moje serce :):) puchaty i serduszko wy, a ja marze o takim puchatym w serduszka hehe :) i trzymam kciuki oby się w pracy wszystko udało i nie daj się temu stresowi :)
OdpowiedzUsuńTo leć do Pepco, tam widziałam niedawno właśnie puchaty w serduszka :) może akurat jeszcze są :)
Usuńnie dziękuję, a kciuki bardzo się przydadzą! :*
kremowa sukienka, puchaty sweterek i ten w serduszka to moje faworyty!
OdpowiedzUsuńkurcze, rozumiem Twoje zdenerwowanie i stres, mam nadzieję, że sytuacja szybko się wyjaśni i to jak najbardziej pozytywnie dla Ciebie! trzymam kciuki <3
Mam cichą nadzieję, że tak będzie... :)
UsuńPuchaty sweterek wygrywa <3
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się ułożyło, nie daj się zwariować... chociaż wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. : ) A sweterki są genialne! : )
OdpowiedzUsuńsukienka kremowa cudowna :)
OdpowiedzUsuńKochana więcej luzu :)
Łatwo mówić, trudniej zrobić
Usuńten włochaty sweterek jest super
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobały mi sie sweterki :)
OdpowiedzUsuńoooo tak też bytm chciala zeby jesień cały czas była taka kolorowa i cieplutka ;c
Dziekuje kochana za ten motywacyjny komentarz :3
http://obiektyw-mym-okiem.blogspot.com/
Włochaty sweterek i kombinezon w kwiaty są mega! Ja też ostatnio coś tam ciekawego wyszukuję w sh, przynajmniej nie ma ryzyka, że zobaczę identycznie ubraną osobę. Współczuję atmosfery w pracy, bo wiem, że takie sytuacje potrafią wykańczać i trzymam kciuki kochana, aby wszystko rozwiązało się na Twoją korzyść:)
OdpowiedzUsuńOOo tak, przynajmniej nie mijasz na ulicy dziesiątej osoby, w tej samej spódnicy czy bluzce :P hehe
UsuńTak, teraz atmosfera u mnie w pracy jest tak napięta i gęsta, że siekierę można powiesić w powietrzu :/
Kochana trzymaj się, na pewno jesteś najlepsza ;) a władze na najwyższym szczeblu miejmy nadzieję podejmą właściwą decyzję. Co do ciuszków, to najbardziej podobają mi się sweterki, ale to chyba dlatego, że trochę dziś zmarzłam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspółczuję... Mam nadzieję, że jeszcze trochę i wszystko w twojej pracy będzie jak dawniej :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o ciuszki, to zdecydowanie najbardziej podoba mi się sweterek w serduszka, choć inne ubranka są tak samo ładne ;)
Obserwuję ;)
http://sweet-crocodile.blogspot.com/
Też mam taką nadzieję, że pomimo awansu tylko jednej z nas, relacje pozostaną takie jak były :)
UsuńDzięki :*
Swietne rzeczy udalo Ci sie kupic! Gratuluje!! SH to cudowna kopalnia skarbow....niekiedy mozna znalesc naprawde prawdziwe skarby!! Pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńświetne łupy :) najlepszy włochaty sweterek i bluzka w serduszka!
OdpowiedzUsuńhttp://classylicious.blogspot.com
Mam nadzieję, że sytuacja w pracy szybko ulegnie zmianie i unormuje się...
OdpowiedzUsuńA co do łupów to jest na czym oko zawiesić... kilka opcji bardzo wpadło mi w oko :*
Serdecznie zapraszamy do NAS
Buziaki
xo xo xo xo xo xo xo
włochaty sweterek i sweterek w serduszka, cudowności :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że sytuacja w pracy się poprawi i będzie lepiej :)
podaję Ci link do kaloszy: http://allegro.pl/hit-damskie-kalosze-oficerki-z-kokardka-36-41-i4724904323.html?source=mlt
Pozdrawiam :)
Boskie są!! <3
Usuńmam nadzieję, że się nie obrazisz, gdy odgapię :P hehe :)
:*
Ale zazdro! :) Piękne rzeczy. Nie mam niestety talentu do wyszukiwania łupów w SH
OdpowiedzUsuńNajlepszy ostatni sweter! ;)) Aż dziwne, że można tak świetne rzeczy znaleźć w SH za takie pieniądze.
OdpowiedzUsuńostatni sweter oraz kombinezon <3
OdpowiedzUsuńOj no to rzeczywiście masz mętlik życiowy. Trzymam kciuki za zdobycie etatu ;) Zazdroszczę łupów. Ja rzadko kupuję w sh bo niestety nie potrafię wyłapywać perełek :( Sweterek w serduszka wpadł mi w oko <3
OdpowiedzUsuńEtat to ja już mam od kilku lat, tu chodzi o awans... i to między nami trzema, pracownikami, którzy są zgrani od kilku lat :/
UsuńDziękuję za miły komentarz :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mnie, to w wakacje troszkę się uzależniłam od SH :) Jednak cieżko mi znaleźć ubrania dla siebie, ale Ty piękna sukieneczkę z kwiatkami i sweterki znalazlas :))
Pozdrawiam :))
łał świetne rzeczy <3
OdpowiedzUsuńObserwacja?
http://daria-darek.blogspot.com/
Ale zaszalałaś z zakupami :) Usprawiedliwiam Twoją nieobecność :) Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńp.s. 3mam kciuki za pracę :)
:* dzięki kochana :)
UsuńTwoje lunpeksowe łupy są świetne :)!
OdpowiedzUsuńwww.merydam.blogspot.com
Ojjjj powodzenia w pracy... głowa do góry za chwile będzie po wszystkim;)
OdpowiedzUsuńWłochacz jest najlepszy!
To będą najdłuższe 2 dni w moim życiu :/
Usuńkremowa sukienka za 5zl powalająca:)
OdpowiedzUsuńkochana trzymam kciuki, żeby w pracy wszystko ułożyło się po Twojej myśli! i pamiętaj, że to "tylko" praca i szkoda twojego zdrowia!
sweterek w serduszka cudowny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBiały włochacz genialny!!
OdpowiedzUsuńJa też już obserwuję.
OdpowiedzUsuńSukienka mnie urzekła! :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę! Poklikasz w linki przy ostatnim poście? KLIK-BLOG
Wspaniale ciuszki- a ceny znakomite! :)
OdpowiedzUsuńSukienka najlepsza ♥
Bardzo lubię chodzić do sh! Ostatnio znalazłam śliczny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie z łupów najbardziej podoba mi się ten włochaty sweter :)
great sweater
OdpowiedzUsuń:D
WWW.PUTRIVALENTINALIM.BLOGSPOT.COM
Sweterek w serduszka skradł moje serce:)<3
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy!:)
Buziaki:*:*
powodzenia życzę :))
OdpowiedzUsuńśliczny sweterek w serduszka ;D
Alice ♥
Ten sweterek w serduszka najbardziej w moim stylu :) Taki uroczy. Super, że podałaś ceny, inni mogą się przekonać, jak tanio można się ładnie ubrać, dzięki zakupom w sh. :D
OdpowiedzUsuńTrzymaj się dzielnie i staraj się nie stresować za mocno, znajdź chwilę na odsapnięcie! Buziaki!
Dokładnie! Można kupić rzeczy za grosze, a wciąż wyglądać modnie i i stylowo :)
UsuńDzięki :*
fajny sweterek w serduszka ;)
OdpowiedzUsuńCzerwona torebka oraz włochaty sweter bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńświetny blog!
OdpowiedzUsuńmogłabyś kliknąć u mnie w link? to tylko chwilka :)
http://czillen.blogspot.com/2014/10/sweater.html
WOW! Ale łupy! Zabrałabym Ci torebeczkę, sukienkę w kwiaty na jedno ramię i tę z kwiatkami na dole oraz puchaty sweterek!!!
OdpowiedzUsuńA stres może z człowiekiem wiele złego zrobić (wiem coś o tym)...Nie daj się:)
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę... ale cooo... nie potrafię go powstrzymać :/
UsuńPiekne rzeczy co powiesz na obserwacje za obserwacje tojaasia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękne zdobycze... Życzę dużo sił i powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo!
Dziękuję, przyda się na pewno :*
Usuńbaardzo podoba mi sie ten wlochty sweterek! :)
OdpowiedzUsuńKochana...dasz radę, nie daj się! Ja niestety mam to samo tylko nie przez pracę - bóle głowy, duszności, nudności - wszystko przez ten niepotrzebny stres :( świetne łupy, ja dawno nie bylam w sh ;(
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Ola
Ps: Głowa do góry! :*
Ten włochaty to co cudo:)!
OdpowiedzUsuńSweterek w serduszka jest śliczny :)!!!!
OdpowiedzUsuńoj, Kochana, nie stresuj się tak bardzo.
OdpowiedzUsuńrywalizacja w pracy jest w porządku, ale wyścig szczurów już nie, to do niczego dobrego nie prowadzi, poza tym strasznie niszczy fajne relacje, które były do tej pory.
trzymaj się i główka do góry.
ps. piękne łupy z sh lekarstwem na stres? dobre! ;)
pozdrawiam!
jesuswannatouchme.
<3
juz zaobserwowałam teraz czekam na rewanż tojaasia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńObserwuję Jako Agatha blog
OdpowiedzUsuńSweterek w serduszka najlepszy!
OdpowiedzUsuńswietne lupy,szczegolnie sweterki:*
OdpowiedzUsuńsweterek w serducha jest rewelacyjny ! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
Nice selection!! I like your blog!!
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other? let me know...
Besos, desde España, Marcela♥
Sweterkom i pudrowym kolorom mówię zdecydowane tak :)
OdpowiedzUsuńPodobny, włochaty sweterek też " wyhaczyłam" w sh i jest moim ulubionym. Podoba mi się też sweterek w serduszka.
OdpowiedzUsuńSweter w serduszka jest cudny!!!:)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w pracy!
W sh można znaleźć prawdziwe perełki :D
OdpowiedzUsuńfajne rzeczy upolowałaś, mi szczególnie wpadł w oko puchaty sweterek i ta sukieneczka z kwiatkami, cudeńko! :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że w pracy jak najszybciej minął Ci stresy...
pozdrówka ;*
śliczny sweterek w serduszka ♥
OdpowiedzUsuńNie martw się:). Dasz sobie radę, jestem tego pewna:). Obserwacja za obserwację? Ja już, :) domini45.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMoim faworytem zdecydowanie został sweter w serduszka <3 Mam nadzieję, że stres szybko minie i życzę Ci powodzenia w pracy. ;)
OdpowiedzUsuńwww.malwa-ina.blogspot.com
ale się obkupiłaś ;)
OdpowiedzUsuńklikniesz u mnie na banner sheinside na pasku bocznym, jeśli znajdziesz chwilę czasu? :*
------> www.HELLO-WONDERFUL.blogspot.com <------
sweterki cudowne ! <3 doskonale znam wyścig szczurów , czasem warto odpuścić , wykańcza psychicznie , nic dobrego . Życzę powodzenia ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w ostatnim sweterku, jest boski!! <3
OdpowiedzUsuńCo do ceny organizera to kosztował około 35zł + kw ;)
łał, super rzeczy :) i to w jakich cenach !!! Mnie również zauroczył ostatni sweterek w serduszka, no ten kombinezon za 3 ziko ;D uwielbiam oglądać takie posty i jak wiesz, uwielbiam również buszować po SH :))) SH to jest to !!
OdpowiedzUsuńjooannett.blogspot.com
Super, że super :P
OdpowiedzUsuńCZAD!!!!! super rzeczy!! super łupy ♥
OdpowiedzUsuńno to gratuluje udanych łowów ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
ile świetnych rzeczy udało Ci się kupić w sh. A ostatni sweterek jest boski :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper łupy :) Też się cieszyłam jak głupia, gdy znalazłam "włochaty" swetewrek w sh :D Ten w serca też jest uroczy a sukienki no śliczne po prostu ! ;))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne łupy. Szczególnie podoba mi się sweter, kombinezon i top z motylkiem. Życzę, aby w pracy wszystko poukładało się jak najlepiej dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńcuda :) rowniez kocham second handy!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - KLIK :)
Kudłaty sweterek i ten w serduszka to moje faworyty :). Śliczne są!
OdpowiedzUsuńDaria masz szczęście i dar, świetne są te rzeczy :) Ten piękny, ciepły sweterek ze złotą nitką tylko 3 zł? OMG! :) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby sytuacja w pracy wróciła do normy.
Pozdrawiam
Nie zawsze udaje mi się wynaleźć coś fajnego, ale akurat te łowy były obfite i jestem z nich mega zadowolona, szczególnie, gdy w ręce wpadł mi ten włochaty sweterek za 3 złocisze- cieszyłam się wtedy do niego jak mysza do sera :P hahahaha :P
UsuńAaa ale świetny futrzak! U mnie na blogu właśnie stylizacja w podobnym sweterku tylko mój był sporo droższy :(
OdpowiedzUsuńSuper łupy :D
OdpowiedzUsuńAleż mamy diametralnie inny gust ;)
OdpowiedzUsuńOddawaj włochaty sweter!!!
OdpowiedzUsuńxoxo
http://pandamone.blogspot.com/2014/10/mellow-yellow.html
Kochana sweterek w serduszka cudo ale ten puszysty to moja miłość :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Ciebie, nie daj się stresowi. Niestety teraz tak jest w pracy wyścig szczurów i zero skrupułów po trupach.
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :)
Nie dziwię się, że się ucieszyłaś :P
OdpowiedzUsuńobserwujemy? zaobserwuj i napisz, ze zaobserwowalaś w komentarzu u mnie na pewno sie zrewanżuję!
OdpowiedzUsuńhttp://hepimiau.blogspot.com/
Dopiero dotarłam na Twojego bloga, za co przepraszam ale już wiesz że się przeniosłam no i jest to sam początek więc łatwo nie jest! Widzisz czytałam tu o wyścigu szczurów no i prawda jest taka że możesz mieć dobry układ z dziewczynami ale jak co do czego przyjdzie to zawsze atmosfera się sypnie. I nie ma bata żeby było inaczej. Ciesz się że każda się tylko dwoi i troi a nie ma podkładania świń i cichych układzików. To co ja kiedyś przeżyłam to można książkę napisać!! Kąp się w tej melisie jeśli to Ci pomoże:) Łupy bombowe. Mój faworyt to włochacz i bluzka w kwiatki z koronką:)
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy !!!! Sweterka w serduszka szczególnie zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuń