Witajcie kochani :)
Kilka z Was pisało do mnie na FB, dlaczego zapomniałam o tak ważnym dniu, jakim był dla mojego bloga 26 sierpień.... :(
Otóż absolutnie nie zapomniałam, chciałam przygotować po prostu coś wyjątkowego :)
Dokładnie 26 sierpnia, cztery lata temu pojawiłam się w blogosferze i napisałam dla Was pierwszego posta :)
Jak ten czas szybko leci ahhhh..... :O
Na początku było to nieśmiałe, nieregularne, dla zabawy, ale odkąd zaczęli pojawiać się stali czytelnicy, z tygodnia na tydzień, co raz więcej i więcej - zaczęło docierać do mnie, że to co robię- ma jednak sens :)
Oczywiście mówię o takich prawdziwych czytelnikach... nie znamy się wszystkie osobiście, ale większość z nas na prawdę bardzo się zżyła w tej całej blogosferze, wspieramy się dobrym słowem, odwiedzamy na bieżąco, włączamy aktywnie do dyskusji, każda docenia czas poświęcony przez drugą osobę na napisanie posta, docenia to, czym druga osoba chce się z nami podzielić.... to bardzo mile i daje takiego kopa napędowego do dalszego działania ! :)
Dziękuję Wam ślicznie za te 4 lata bycia ze mną, serducho bardzo się raduje, że jednak są osoby, które czytają te moje wypociny, piszą wiadomości prywatne, inspirują się zestawami, gdyż pisanie dla samej siebie, nie sprawiałoby aż tak dużej przyjemności, jak dzielenia się radościami z innymi :)hehe
Serduszko dla Was kochani, za to że towarzyszycie mi przez te cztery lata <3
I kwiatki również mam dla Was w podziękowaniach :* :*
sukienka- SH
baletki- Dresslily
baletki- Dresslily
Jeśli chcecie wiedzieć co u mnie słychać na co dzień, zapraszam na mojego FACEBOOKA BLOGOWEGO :)
Pięknie Ci z tym pięknym brzuszkiem :)
OdpowiedzUsuńPięknie nam blogujesz przez te 4 lata Kochana. Wszystkiego najlepszego :-)
OdpowiedzUsuńJak kwitnąco wyglądasz :) Ciąża naprawdę Ci służy :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji 4 urodzin bloga :) Życzę Ci wielu sukcesów, stałych czytelników i zadowolenia z Twojej blogowej działalności.
Uściski i całusy :)
www.evelinebison.pl
Hej cudna rusalko :* wielkiego rozwoju w blogowaniu przez kolejne wiele lat :*
OdpowiedzUsuńKochana, Ty rzeczywiście ostatniego posta dodałaś 19 listopada, czy ciągle jakiś błąd mi wyskakuje, gdy wchodzę na Twojego bloga ? :(
UsuńSuper że nadal piszesz bloga, wszystkiego dobrego na kolejne lata blogowania. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń4 lata to kawał czasu. Życzę ci kolejnych lat i wielu sukcesów. Wyglądasz bosko, ciąża ci służy :)
OdpowiedzUsuń4 lata? Robi wrażenie, mogę ci życzyć jedynie dalszej kreatywności. I mam nadzieje że będziesz jeszcze przez następne 4 lata.
OdpowiedzUsuńKochana wyglądasz przepięknie w tym wianku i tej sukience, nie mogę się napatrzeć:) piękna przyszła mama:* zdrówka dla Ciebie i córeczki:*
OdpowiedzUsuńKochana - ciąża Ci służy.Gratulacje z okazje 4 rocznicy bloga i dużo zdrówka dla maluszka:)
OdpowiedzUsuńKochana nawet nie wiesz jak pięknie wyglądasz z brzuszkiem:) piękna masz sukienkę;)
OdpowiedzUsuńW ciąży wyglądasz przepięknie, kwitniesz i promieniejszesz :) Życzę dużo zapału do dalszego prowadzenia bloga :) Mnie 13.09 minie 3 lata ;O
OdpowiedzUsuńBo szczęście, to coś, co najpiękniej potrafi ubrać kobietę :)
UsuńDziękuję i Tobie również życzę powodzenia :) :*
kochana, gratuluję Ci tej rocznicy ;** super, że jesteś iskierko piękna ;) ;** wyglądasz cudownie ;**
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :) :*
UsuńGratuluję kochana 4 latek :) Wyglądasz kwitnaco, a mówią, że dziewczynki zabierają mamie urodę ;) W Twoim przypadku to się nie sprawdza!
OdpowiedzUsuńwww.sylwiaszewczyk.co
Bo to się pewnie okaże, że jednak chłopczyk się urodzi, nie dziewczynka ;) hehe
Usuńtakże będzie musiał na różowo chodzić ubrany, bo cała wyprawka już prawie skompletowana ;) :P
Wow, 4 lata to naprawdę sporo! Serdecznie gratuluję i życzę kolejnych czterech! Klimatyczna sesja. :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz. Gratuluję wytrwałości!
OdpowiedzUsuń4444 calusow z okazji rocznicy w blogosferze i jeszcze 4444 dla tego brzuszka
OdpowiedzUsuńktory dodaje ci tylke uroku
Gratulacje kochana, 4 latka to długo!!! Piękne zdjęcia, widać że wkładacie wiele wysiłku aby zawsze wszystko ciekawie wyglądało. A Ty prezentujesz sie w promieniach zachodzącego słońca jak taka rusałeczka :-)
OdpowiedzUsuńOOoo jak miło, że to napisałaś- bardzo się cieszę, że dostrzegacie to, staram się, by nie wkradła tu się nuda, a miejsca były urozmaicone :)
UsuńZ tą sesją, to był totalny meksyk :P
bo ja wiedziałam, że chcę sielskie, naturalne i polne klimaty- wyobraziłam sobie tą sesję w głowie, jednak mój mąż zupełnie nie podzielał mojego entuzjazmu, jak to facet, nie czuł tego klimatu po prostu i stwierdził, że wymyślam i zdjęcia wyjdą w tym miejscu na pewno beznadziejnie i tak w irytacji wróciliśmy do domu po cyknięciu kilku fotek :/
ale na drugi dzień wrociliśmy tam ponownie- pomimo jego niechęci i zdania, że robiąc foty, w tym miejscu, świetle itd łamie wszystkie zasady robienia zdjęć :P hahahaha ;)
Ale postanowiłam się wyłączyć i nie słuchać go, strasząc że jak będzie mnie dalej stresował, to przez niego zaraz urodzę ;)
ja to widziałam, on wciąż nie- ale to tylko facet, więc czego się spodziewać :P
W momencie, gdy dodałam posta i zobaczył te zdjęcia na blogu, chyba trochę głupio mu się zrobiło, bo stwierdził, że jednak nie wyszły aż takie złe, jak myślał :P grrrrrrrrrrrrr aż cisnęło się na usta, by powiedzieć " A nie mówiłam- żona ma zawsze rację" !!! :D
Także fajnie, że Wy babki przynajmniej dostrzegacie ten artyzm, który miałam w głowie wyobrażając sobie tą sesję :) :*
Życzę kolejnych 4, i kolejnych, i kolejnych... No tak jest, że niby nie znamy się osobiście z innymi, a czujemy się jak dobrzy znajomi... :) haha... Pozdrawiam cieplutko. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńpięknie i promiennie wyglądasz<3
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia i cudowna ty:**
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
4 lata to moim zdaniem sporo. Podziwiam, że nadal masz chęci i pomysły! I właściwie gratuluję :)
OdpowiedzUsuńObyś razem ze swoim dzidziusiem pisała dla nas jeszcze długo i długo... ;)
Pozdrawiam, www.drazkowska.blogspot.com
Wcale się nie dziwie ze masz tu swoich fanów bo na pewno tu wypocin nie ma, podziwiam Cie za pisanie takich starannych postów, których u mnie na pewno nikt nie znajdzie bo nie mam weny do pisania tekstów tego typu ;) wyglądasz świetnie w ciąży, tylko brzuch ci urusł a cała reszta całkiem w formie :D na pewno za 3 miesiące będziesz znowu szczupła prawie tak jak 8 miesięcy temu ! Powodzenia ci życzę przy porodzie, trzymam kciuki :* ja miałam bardzo skomplikowany poród :( starłam się z śmiercią i długi czas lezalalam w szpitalu bez możliwości zajmowania się moim dzieckiem bo na nogi stanęłam dopiero 2 tygodnie po urodzeniu :( nie chce jednak straszyć bo takie przypadki zdarzają się raz na milion jak to lekarze stwierdzili. Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuń*uròsł (nie wiem o czym myślałam)
UsuńPowiem Ci kochana, że kiedyś pisałam więcej, moje posty były bardziej obszerne, jednak w pewnym momencie stwierdziłam, że czasami nie ma co się ścierać, bo zarywasz noce, a wejdzie taka jedna z drugą i dziesiątą, tzw "oglądaczki zdjęć" i oleją to co napisałaś, zostawiając komentarz typu "fajna bluzka", "super wyglądasz" i tak kopiuj wklej na każdym blogu :/ powoli zaczęło mnie to denerwować i trochę przystopowałam z pisaniem, bo nie każdy człowiek potrafi docenić czasu poświęconego przez drugą osobę na pisanie posta :/
Usuńja raczej do tych czytających należę i zawsze zatrzymuję się na innych blogach na dłużej, by coś sensownego po sobie zostawić, jakiś w miarę konstruktywny komentarz... oczywiście doceniam tutaj moje stałe czytelniczki i powyższy tekst nie dotyczy ich, bo one zawsze czytają i aktywnie włączają się w rozmowę- za co ogromnie im dziękuję i doceniam to ! :*
A jeśli chodzi o poród- to bardzo współczuję, że masz tak złe wspomnienia z nim związane :(
ile kobiet, tyle opinii... ja wolę się nie nakręcać i na razie z pewnym dystansem do niego podchodzę...
Również pozdrawiam Cię kochana :)
i ucałuj swoje maleństwo :) :*
Śliczną sesję z tej okazji zrobiłaś! Pięknie Ci w tej sukience!!! Taka Rusałka czekająca na swe malutkie Elfiątko:))
OdpowiedzUsuńPatrz jak ten czas leci! Bloguj następne lata!!!
Zobacz ile razem ze sobą przeżywamy...Hihihi, zostanę blogową ciocią:D
Buziaki!!!!
Elfiątko :P hahahahaha
Usuńdzisiaj kupiłam jej taką śmieszną czapeczkę, że rzeczywiście trochę Elfiątko będzie przypominać ;)
Nie tylko ja szykuję się do nowej roli - już powoli zaznajamiam Majunię ze wszystkimi ciotkami blogowymi - będzie wiedziała u kogo o słodycze się upominać ;) hehehe
Piekna mamowa stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńCudownie wygladasz i wow, ze juz tyle czasu :O O jaaa <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/poprawa-pamieci-podczas-czytania-twoja.html
Kolejnych wspaniałych lat życzę :) Mam nadzieję, że nie odpuścisz sobie blogowania, gdy pojawi się Maleństwo :) Wspaniale wyglądasz. Sukieneczka jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńO jejciu! A ja nie wiedziałam, że w brzuszku Dzidzia! Wielkie gratulacje, zarówno Maluszka w brzuchu jak i 4 lat blogowania:) Blogowanie to super pasja, sama się o tym przekonałam, naprawdę uwielbiam to robić i nie wyobrażam sobie życia bez bloga!:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, cała promieniejesz!
Przesyłam pozdrowionka!
Przecudowne zdjęcia, jestem nim zachwycona a Ty w tym wianku i tej zwiewnej sukieneczce wyglądasz jak rusałka <3 prześlicznie
OdpowiedzUsuńGratulujemy kochana tych 4 latek !!Cudowna jestes..... <3 <3 I zyczymy Ci wszystkiego dobrego na kolejne lata blogowania <3 <3
OdpowiedzUsuńBuziaki M&MK Fashion
Słońce! powodzenia w dalszym blogowaniu! mi ostatnio 2 latka stuknęły:)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Cudnie ! Gratuluję ! ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję Ci 4 urodzin i życzę kolejnych szczęśliwych lat spędzonych na tym blogu! :* Prześlicznie wyglądasz w tej sukience, która jest taka dziewczęca i zwiewna. :) Bardzo lubię tego typu balony, gdzie kupiłaś swój?
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy 👏🎂
OdpowiedzUsuńU mnie niedługo będzie rok ☺
Przepięknie wyglądasz 😍
Pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
gratuluję wytrwałości ;p
OdpowiedzUsuńJa dopiero ostatnio dołączyłam do Twojego gangu, ale lepiej późno niż wcale. Piękna jesteś i życzę dalszego owocnego blogowania:
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana i życzę kolejnych 4 lat w blogosferze! ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Cudownie wyglądasz Darunia!!
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny brzunio :)
Gratulacje! Oby na tej rocznicy nie stanelo ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję, to wspaniała rocznica, będę Cię obserwować, trafiłam tu przez blog Klaudii, zapraszam też do mnie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://www.babooshkastyle.eu
wyglądasz kwitnąca- gratuluję 4 lat :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję 4 latek :D, piękna sukienka :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Piękna sesja, wyglądasz kwitnąco!
OdpowiedzUsuńGratuluję 4 rocznicy w blogosferze i życzę dalszych sukcesów i satysfakcji :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są piękne a Ty wyglądasz kwitnąco :)
Przesłodka sesja. Życzę samych przyjemnych chwil :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie Kochana! ciąża dodaje Ci urody (oczywiście miałaś ją też wcześniej,żeby nie było :D :D ).Piękna sesja,doczytałam w komentarzach że drugi raz wracaliście w to samo miejsce robić fotki i dobrze-faktycznie żony mają zawsze rację :D
OdpowiedzUsuńOdnosząc się do oglądaczek a nie czytaczek blogowych,też takie miewam :D Piszę że produkt jest do bani,a komentarz :"muszę go kupić,chcę go mieć!" No masakra :D
No i jeszcze na koniec-wszystkiego naj naj z okazji 4 latek! I kolejnych czwórek w blogosferze :* ja co roku zapominam o rocznicy bloga :D a minęło mi 6 miesiąc temu :D
a zaten życzę 400 latek ;D
OdpowiedzUsuńCudowna sesja, w tej sukience i wianku wyglądasz prześlicznie!
OdpowiedzUsuńGratuluję czterech lat kochana:*
Jestem tu po raz pierwszy i gratuluję czterech lat pisania i jak widze sporego grona czytelnikow ;)
OdpowiedzUsuńgratulacje :) u mnie za chwile 5 lat :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Życzę wielu urodzin i udanych stylizacji. Piękna sukienka- jesteś jedną z niewielu mam, które naprawdę pięknie wyglądają i potrafią to podkreślic :)
OdpowiedzUsuńChabrowy to mój ulubiony kolor <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwyglądasz bardzo ładnie a zarazem zmysłowo ♥
OdpowiedzUsuńbędziesz dobrym przykładem dla dziecka :)
buziaki
Gratulacje kochana za te 4 lata...bo blog modowy to jednak ciągle nisza wg mnie...no i cudownie wyglądasz ...przesyłam buziaki 😘
OdpowiedzUsuńGratulacje i dalszego miłego blogowania!!! Wyglądasz słodko!!! :)
OdpowiedzUsuńJejku jak pięknie wyglądasz 😻 Ta sukienka wygląda na Tobie obłędnie 🌞 Ciąża Ci służy 😘
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post
http://www.stylishmegg.pl/2017/09/rozowa-ramoneska-w-klasycznym-wydaniu.html?m=1
Kochana serdecznie gratuluję Ci wytrwałości i wspaniałych pomysłów! :)
OdpowiedzUsuńNo a Ty wyglądasz bajecznie!
Nie było mnie tu tylko parę miesięcy, a Ty przefarbowałaś włoski i masz taki piękny brzuszek! Boże!!! Ile mnie ominęło! Który to miesiąc? Jaka płeć? Mów mi tutaj wszystko szybciutko!
OdpowiedzUsuńChyba u każdego na początku zaczęło się tak hm niepozornie, a stało się jednym z elementów życia. Baaardzo Ci gratuluję z okazji 4 latek! Ja za miesiąc mam 2,5 latek, kiedy to zleciało to ja nie wiem :)
Cudowne zdjęcia! Widać, że bardzo się do nich przyłożyłaś ^^ Dziękuję bardzo za kwiatki :) Ale no jeju nie mogę uwierzyć, że jesteś w ciąży! To świetnie! Jeszcze bardziej promieniejesz niż zawsze :)
No wszystkiego dobrego kochana!
Trzymaj się cieplutko :)
Kilka miesięcy to nie jest "tylko"- jak widać, przez ten czas wiele może się zmienić i tak właśnie było w mojej sytuacji, co zresztą widać na załączonych obrazkach :) :)
UsuńNasza księżniczka będzie z nami za nie cały miesiąc- także przygotowujemy się każdego dnia do nowej roli w życiu <3 promienieję, bo jestem szczęśliwa- nic mi więcej trzeba :) kiedyś się sama dowiesz, o czym mówię... :)
2,5 roku to też już super staż- również życzę powodzenia w dalszym pisaniu :) :*
I fajnie, że jednak po tylu miesiącach wpadłaś w odwiedzinki :) :*
Rzeczywiście u Ciebie to nie było "tylko" kilka miesięcy. Owszem widać i to pięknie!
UsuńNajważniejsze, że jesteś szczęśliwa. Ja jeszcze mam trochę czasu, ale uwielbiam patrzeć na kobiety w ciąży, młode mamy i ogólnie dzieci. Cudowny widok :)
Przejrzałam właśnie Twoje ostatnie posty tutaj i na Facebook'u i jeju. No nie mogę nadal w to uwierzyć! Maja? O ile dobrze gdzieś przeczytałam :)
Dziękuję bardzo!
Mam nadzieję, że będę wpadać częściej :)
Pięknie Ci z tym brzuszkiem, super sesja i sto lat dla bloga! <3 Ja niestety nie śledzę twojego bloga od początku tylko jakoś od 1 roku, ale jeszcze przez dłuuugi czas będę go odwiedzać :D kiedy poród? <3
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że Ci się podoba :) :*
UsuńA poród koniec września :)
Moja pierwsza myśl : O jejku jaka cudowna ta sukienka :):)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów i wytrwałości. Oby kolejne lata były jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Jeejku ale ślicznie ! Wyglądasz przeuroczo !
OdpowiedzUsuńWyglądasz wspaniale! :*
OdpowiedzUsuńGratuluję 4 lat i życzę dalszych sukcesów :*
allixaa.blogspot.com - klik
4 lata to i długo, i na pewno jak Ty patrzysz wstecz to krótko, bo na tym blogowaniu to czas ucieka jeszcze szybciej :) Gratuluję całym serduchem i życzę kolejnych 100 lat :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńSuper! Gratuluję! Przez 4 lata blog może naprawdę się rozwinąć, jeśli wkładamy w niego serducho i jak widać Tobie się to udało :) Życzę kolejnych urodzin w jeszcze większym gronie :) <3
OdpowiedzUsuńAle to przeleciało:)
OdpowiedzUsuńKochana liczę na to,że będziesz nadal z nami :)
Gratuluje tak pięknych 4 lat. Ja w swojej blogowej sferze żyję również 4 lata ale swój piszę tylko od roku. Gdybym jednak był silny i wytrwały w jednym to również obchodziłbym podobną rocznice (ahhh te buntownicze nastoletnie decyzje. Pozdrawiam serdecznie i życzę jeszcze wielu lat tej strony :)
OdpowiedzUsuńtutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Kochana Dariu, przepraszam, że piszę dopiero dzisiaj.
OdpowiedzUsuńW sierpniu bywałam rzadko w blogosferze.
Moc gratulacji!!! 4 lata to już kawał czasu.
Sesja bajecznie piękna, Ty wyglądasz niebotycznie cudnie. Mąż się postarał. :)
Wszystkiego dobrego i bloguj kolejne lata.
Moc ciepłych pozdrowień i buziaków!!!
Mnóstwa kolejnych sukcesów!!!
OdpowiedzUsuń