poniedziałek, 14 grudnia 2015

Karmelkowy kożuszek....

Futrzaki i kożuszki uwielbiam- nie od dziś wiadomo :) hehe 
Też tak macie, że w szafie wisi kilka, a idziecie do sklepu i do każdego i tak musicie podejść, dotknąć, nacieszyć choćby oko ?  hehehe 
Ja nie potrafię przejść obok nich obojętnie :)
Widziałam takie w wielu sklepach stacjonarnych, lecz w końcu w mega atrakcyjnej cenie znalazłam go TUTAJ :) 
Widzę, że teraz są przecenione, więc tym bardziej warto :) 
W tym urzekła mnie jego asymetria, wystający biały kożuszek i karmelkowy kolor, który pasuje mi do większości rzeczy :)
Jest to idealne okrycie wierzchnie na obecną pogodę panującą za oknem - u mnie ostatnio było 11 stopni na plusie, pięknie, słonecznie i ciepło, aż nie chciało się jechać do pracy, tylko zboczyć z drogi i iść na wagary :P hehe


To był, szalony, zabiegany i mega aktywny dzień… 
ambitnie od 9 rano zaczęłam od siłowni- dwa zajęcia pod rząd ostro nam dały w kość- laska daje taki wycisk, że wracałam do domu z językiem na brodzie hehe ale grunt to pozytywne nastawienie- najważniejsze, by pokonywać samą siebie :) powiem Wam, że mega wkręciłam się w tą siłownię, powoli już widać efekty :D
W drodze powrotnej zakupy na obiad, po powrocie szybki prysznic, pranie, sprzątanie, gotowanie,
kawusia na rozpęd, chociaż siłownie mega energetycznego kopa również mi dała na rozpęd…  ogarnęcie samej siebie- nadrobianie zaległości na moich ulubionych blogach :* po czym szybka sesja, po powrocie mężusia z pracy, co by za chwilę nie zdąrzyło się ściemnić, później w planach mieliśmy odwiedziny u moich rodziców i ukochanych kotków, po powrocie zakupy- również choinki i tych wszystkich ozdób świątecznych- mamy już wszystko ! 
Za kilka dni nasza pierwsza, wspólna choinka stanie w naszym mieszkanku – jestem bardzo szczęśliwa,  bo są to nasze pierwsze święta na swoim :)  
K.... doceniam i dziękuję - Ty wiesz za co.... :* :* :*

Może niedługo na FB pochwalę się świątecznym przystrojeniem naszego mieszkanka… - zakupy rozpakowane, kolacja i wreszcie czas tylko dla siebie…. Przy winku, pysznej kolacji ( jak co dzień ) i dobrym filmie- uwielbiam takie wieczory z moim K.  :*

Powiem Wam, że im więcej mam obowiązków i spraw na głowie- tym bardziej jestem zorganizowana, tak wszystko potrafię sobie poukładać, zaplanować, że po za pracą, spokojnie znajduję czas na siłownię, blogowanie, obowiązki domowe, zakupy, obiady, sprzątnie, spędzanie czasu z moim mężusiem, wyjście z kompelami na piwo i blogowanie- z czego bardzo się cieszę :)

Kiedyś wymyślałam sobie różne wymówki, że nie zapiszę się na siłownię, bo pracuję, bo nie mam czasu, bo to, tamto i owamto- a teraz widzę, że to tylko kwestia dobrego zorganizowania się, na wszystko znajdzie się czas, jeśli tylko się chce :)
Jestem z siebie dumna, że czerpię z życia pełnymi garściami i nie marnuję żadnego dnia :)
kożuszek- TUTAJ
spodnie- Stradivarius
torebka- t-shirt- Cropp
Botki- CCC

111 komentarzy:

  1. Tak trzymaj kochana. Człowiek jak chce to potrafi się zorganizować i dobrze bo wtedy za dużo nie myśli i nie rozmienia się na drobne :-) Futerko bardzo fajne i fajnie zgrałaś resztę ciuszków.

    OdpowiedzUsuń
  2. Daria bo tak wlasnie jest! jesli ktos nie jest zorganizowany, to siedzac w domu bedzei mial mniej czasu, niz ten co pracuje na caly etat. widzze to po sobie. wszytsko ulozone jak w zeganku - tu ne ma czasu na nude, nie ma czasu nna monotonie. milion obowiazkow, czasem padaam tak doslownie i mam dosc, ale wtedy podnosze sie i walcze dalej :)

    kozuszek podoba mi sie - idealny na teraz, kiedy nie ma minusowych temperatur :) buziak kochana i mileggo tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem Agata, Ty to gestapo jesteś- u Ciebie wszystko jak w zegarku, nawet niezobowiązujące wycieczki zaplanowane są w najmniejszym szczególe :P hehe o tej wyjezdzamy, o tej zwiedzamy to, za pół godziny tamto, o tej jemy , robimy foty, o tej wracamy szybko, by następnego dnia znów wstać o 4 i jechać na kolejną wycieczkę hehehehe :)

      Mi ta moje zorganizowanie co raz bardziej wychodzi- z czego jestem bardzo dumna :)
      Niedawno wspominałam stare czasy, gdy pracowalam po 200 godzin miesięcznie, w tym czasie robiłam prawko, studiowalam i zakuwałam do egzaminów, a i mialam jeszcze czas na spotykanie się z przyjaciółmi i moim K.....- i doszlam dop wniosku, że tyle wtedy mialam na glowie, a jakoś wszystko tak sobie sprytnie poukladalam, że aż tak bardzo nie odczuwalam tego braku czasu.... i stwierdzialam, że trzeba to zmienić.... w końcu wzięłam się w garść, zapisalam na siłownię i tak jak piszę wyżej- mam mnóstwo obowiązków domowych, pracę, bloga i śmiało daję sobie ze wszystkim radę ! HA ! :)
      Kozaczunio ze mnie ;) heheh

      Masz rację, kożuszek na temperatury minusowe już nie nadaje się, ale wtedy kto wie- może kupię sobie nowy, cieplejszy :D hehe

      odbuziakowuję :*

      Usuń
    2. no wlasnie, czlowiek jest taki zorganizowany wtedy! dlatego ciesze sie Kochana, ze teraz tye rzeczy aczysz ze soba! i pewnie jeszcze przygotowania do slubu prawda?

      ps. u mnie cisza bo nie moge nic wrzucac... zrobilismy wcoraj migracje wiec Twoj najnowszy komentarz z dzisiaj na nowym blogu nie urzy swiatla dziennego.... przepraszam, ale inaczej sie nie da, w tym tygodniu dogrywamy osttanie rzeczy i startujemy z nowa aschaaa :)

      milego dzionka!

      ps. masz racje jestem gestapo, wstyd mi :(

      Usuń
    3. Dokładnie, jeszcze przygotowanie do ślubu, aczkowiek to sama przyjemność, nieco stresująca, żeby wszystko zostało dopięte na ostatni guzik, wszystko poszlo po naszej myśli- ale jednak przyjemność:) wszystko co najważniejsze już mamy, od stycznia ruszamy już pełną parą z pozostalymi rzeczami- i ja zaczynam szyć moją suknię... hihihihi w końcu !! :) :)

      Kochana, już nie mogę się doczekać Twojej nowe odsłony- znając Ciebie i Twój temperament- na pewno zrobi wrażenie :D

      buziaki gestapo :*
      wybaczam Ci :P

      Usuń
    4. ludzie Daria, szukasz fotografa slubnego :P:P:P wiesz bawie sie od jakos czasu w to i na przyszly rok juz mam kilka slubow :P

      ps. blog juz otwarty, czuj sie zaproszona :P

      Usuń
  3. Kożuszek rzeczywiście piękny. Też bym się skusiła:)
    Podziwiam determinację jeśli chodzi o siłownię, zazdroszczę ludziom, którzy umieją czerpać przyjemność ze sportu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwestia doboru zajęć, na które uczęszczasz- ja akurat wybralam sobie takie, na których ćwiczy się z przyjemnością, a nie z przymusu :) poza tym w grupie zawsze łatwiej, w domu ćwicząc- zmęczysz się w każdej chwili przestajesz, a w grupie każda każdą nakręca, głupio Ci stanąc i nie ćwiczyć, gdy widzisz, że pozostałe ostro wylewają z siebie siódme poty - więc ćwiczysz dalej :) hehe

      Usuń
  4. Pozytywne nastawienie na pierwszym miejscu, świetna stylizacja i zdjęcia. Pozdrawiam
    http://domkaa-g.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. No bo to tak zawsze jest!
    Im ma człowiek więcej na łbie, tym bardziej się przykłada, żeby to wszystko dograć, a jak masz tylko jedną rzecz do zrobienia, to się lenisz, bo przecież nic się nie stanie jak przełożysz to na jutro ;)
    Znam z autopsji ;)

    no właśnie - tak, jak Ty masz z kożuszkami, to ja mam z ponczami :> I potem jest tego prawie trzydzieści w domu i nawet jakbyś wszystkie chciała nosic, to nie masz gdzie ;P

    Twój kożuszek jest super - i jeszcze torebka mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super krój ma kożuszek. ;) Ja też zaczęłam chodzić na siłownię- 2 tygodnie temu! Po dłuuugiej przerwie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też to zauważyłam, że im mam więcej obowiązków, tym bardziej jestem ze wszystkim poukładana i więcej mam czasu (dziwne - nie?;)
    Ja takie kożuszki uwielbiam, a ten jest taki drapieżny i w stylu ramonesek, więc tym bardziej;)
    Buty też bardzo fajne, ogólnie wyglądasz kapitalnie - jak zawsze zresztą!:)
    klik - 29,99 $
    buziaki kochana:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem kochana- u Ciebie w nowym poście- też dostrzegłam jakieś krwiste cudo :D hihihihi boski jest ! sama dumnie bym nosiła, ale niestety musoialabym wybrać inny kolor, bo ten tylko u Ciebie robi aż taki wrażenie- u mnie takiego fajnego efektu już by nie było, zlałby się z moimi kudłami :P hehehe
      Lecę obczaić całość :*

      Usuń
  8. kożuszek jest genialny! Ty jak zwykle piękna:*
    klik 29,99$
    buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Brawo za taką życiową postawę! nie rozumiem ludzi, którzy narzekają na brak pracy, pieniędzy, za duży brzuch a sami nic z tym nie robią bo mają masę wymówek w głowie!

    kożuszek cudeńko :)
    buźka kochana i dzięki za odwiedzinki

    OdpowiedzUsuń
  10. co tu dużo pisać wyglądasz fantastycznie;) a kożuszek obłędny:)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna stylizacja, ma w sobie to coś :D Kliknęłam w link do kożuszka :D Życzę wesołych świąt :)

    Będzie mi miło, jeśli wpadniesz i skomentujesz, zapraszam :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. No znowu pozamiatałaś :) Mega dynamicznie, nowocześnie, z tygrysim pazurem :)! Kolorystycznie jak najbardziej moje klimaty :). I Ty to wszystko zrobiłaś w ciągu tych kilku godzin??? To one chyba z gumy są :O :P. Piękne oświetlenie do sesji udało Was się złapać :).


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze uważałam, że moja doba ma zbyt mało godzin, bo z niczym nie mogę się wyrobić- a jednak, z tym wszystkim uwinęłam się szybko i sprawnie- wszystko bylo dokladnie zaplanowane, co, kiedy, o ktorej- także teraz już wiem, że to tylko kwestia dobrego zorganizowania się :)

      Wiem, wiem kochana- tak właśnie myslalam, że to kolory bardzo przypadną Ci do gustu, bo Ty lubisz taki styl, trochę boho :) tylko kapelutka mi tu brakuje- i już w ogóle w 100% bylyby Twoje klimaty :) ale jeszcze nic straconego.... :)

      Usuń
  13. Promieniejesz moja droga!!! Czy w kolorach czy w brazach wygladasz tak samo pieknie!
    To napewno zasluga Twojego podejscia do zycia, optymizmu no i oczywiscie ...milosci;) Buziaki i milych przygotowan przedswiatecznych zycze! Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetnie że jesteś taką osobą która jest bardzo aktywna i pożytkuje każdą wolną chwilę. Widać to zresztą po Tobie ,że jesteś wulkanem energii :-) Dzisiejszy zestawik jest fantastyczny, kobiecy i nonszalancki.Kurteczka bardzo mi sie podoba<3 Miłego wieczorku :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. własnie taka stylówka pasuje chyba do Ciebie jak żadna! taki lekki rock z pazurem :) podoba mi się !

    OdpowiedzUsuń
  16. Sama chciałam chodzić na siłownię, lecz teraz mam maturę itp i musze się na tym skupić ; //

    http://mylittlelifex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny kożuszek, wszystko się mega komponuje :)
    Zapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnia fotka - mistrzostwo!
    No i ta kurtka no, no ja tak na nią poluję:)

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo "energetyczny" look :) kozuszek cudowny, cala ty też :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja nie lubię futrzaków, bo nie grzeją, w prZeciwieństwie do kożuszków nawet sztucznych te grzeją
    od wielu lat mam rudy krótki kożuszek
    a w tym roku popełniłam kożuszek jak płaszczyk, bo te wszystkie cienkie płaszcze zimą przed chłodem nie chronią :: )
    Fajny kolor ma twoj !!

    OdpowiedzUsuń
  21. Czekałam, aż pojawi się też Twój kożuszek, no i mam - w pięknym i energetycznym wydaniu :) Niebanalnie i z pazurem, tak po Twojemu. Czasem zastanawiam się skąd Ty bierzesz tyle tej energii i pozytywnego nastawienia, teraz wiem, że część tego dają Ci ćwiczenia. Gratuluję samozaparcia, ja chodzę na zajęcia tylko raz w tygodniu, ale w styczniu planuję dorzucić jeszcze jeden dzień :) Jednak ruch to zdrowie i dobre samopoczucie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne zestawienie! Wyglądasz oszałamiająco :O

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Daria, dopoki nie mialam dzieci, moje zycie tez bylo takie intensywne, ale i poukladane. Teraz to walka o przetrwanie. Jesli w ciagu dnia uda mi sie zrobic cos ,,nadprogramowo" to jest to niebywaly sukces :). Dzis mam zamiar piec pierniczki :)!!! Pocieszam sie tym, ze z czasem dziewczynki dadza mi wiecej swobody :)!!!
    P.S. kozuszek jest przesliczny, chetnie bym taki przygarnela :)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zrozumiałe, my teraz jesteśmi sami, ale gdy przyjdzie dziecko, to i moje zorganizowanie pewnie runie, jak domek z kart :P hehehe także korzystam póki mogę.... :) hehe

      Kurczę, co roku obiecuję sobie, że też zrobię te pierniczki i coś wciąż nie mogę się zebrać... to pewnie głównie chodzi o moją cierpliwość, a raczej jej zupelny brak.... :P

      buziaki "wampiaro" :P hehe

      Usuń
  24. Śliczny kożuszek i spodnie mega. U mnie praktycznie cały rok w ciągłym biegu. :D
    http://whatisinthehat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Super kochana! Aż miło się czyta to wszystko :) Ale to prawda! To, że nie mamy czasu na nic to tylko nasze wymówki. Wystarczy sobie wszystko rozplanować i wszystko się udaje.
    Co do futrzaków to kurcze...dokładnie tak jest! Zawsze jak widzę futrzaka na wieszaku to choćbym miała cały sklep przejść to muszę go chociażby dotknąć :) Uwielbiam je! I chociaż nie mam ich w szafie miliony to naprawdę je kocham :)
    Kożuszek jest cudowny. Sama chętnie bym go przygarnęła. A Ty wyglądasz kwitnąco :-*
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nasi faceci tego nie rozumieją i wciąż się dziwią " Ty musisz dotknąć każdą jedną rzecz" :/ a czy to takie dziwne ? skoro nie zawsze mogę sobie pozwolić na zakup, to przynajmniej pomacam i oko nacieszę ;) hahaha a za miesiąc i tak przyjdę i to kupię ;) hahahaaha

      Dziękuję Ci kochana :*
      Lecę do Ciebie :)

      Usuń
    2. No o tuż to! Chociaż oko nacieszyć trzeba ;)
      Dziękuję i robię to samo $29,99 ;)
      Buziak :-*

      Usuń
    3. Dobrze, że chociaż my kobiety- tak doskonale się rozumiemy :) :* hihihihi

      Usuń
  26. Kochana, po pierwsze już widać pierwsze efekty Twojej siłowni, bo może nie odkrywasz ciałka, ale co nieco tam się pięknie zaokrągliło hihi :P a do tego mam wrażenie, że samo chodzenie na ćwiczenia pomogło Ci się zorganizować i jesteś jakaś taka bardziej energiczna :) zaczyna to tez i na mnie wpływać, bo ostatnio nic mi się nie chce, a gdy widzę Twoje pełne życia ogniki w oczach to przyznam, że to działa kochana...tez ciągle mam jakieś wymówki, brak czasu, albo słabe chęci nie ukrywam tego, ale widzę, że Twoje pozytywne słowa gdzieś tam się u mnie powolutku zakorzeniły :)
    Pięknie uchwyciliście zachodzące słonko, tak bardzo mi go brakuje, że szok, u mnie czasem troszkę poświeci z rana i to wszystko, potem non stop szaro buro bleee... wiesz o co chodzi :)
    Jezu jaki świetny ten Twój kożuszek też choruję na taki, ale narazie muszę się wstrzymać, bo tyle kasiory poszło na prezenty, że szok hihihi ale po Nowym Roku jak się rzucę na zakupy to dopiero wyczyszczę portfel hahah. Tez tak zaleję gdy widzę ente futerko, bo to moja słabość i oczywiście jedno tak sobie macałam ostatnio i nie udało mi się go odwiesić na miejsce już..niestety hihi :P
    Pięknie się nam tutaj pokazałaś, jak zawsze sexowna, świetne jeansy i buty, a Ty tak świetnie wyglądasz w blasku zachodzącego słońca, kurde, aż poczułam jakby była już wiosna :)
    Super, ze to są Wasze pierwsze wspólne Święta na swoim, to mega przeżycie, zazdroszczę Ci troszkę, ja juz jestem weteranką w tym temacie i czasem tęskno mi do takich pierwszych momentów ach <3 aczkolwiek my co roku chodzimy do moich rodziców na Święta, jest tam też moja siostra z mężem i ich synuś oraz moja córeńka <3 zawsze w tym samym gronie, uwielbiamy te cudne 3 dni razem, jesteśmy strasznie ze sobą zżyci :)

    Miłego wieczorku ślicznotko <3
    Buziole :* :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Asieńko- siłownia daje duuużo energii i takiego kopa napędowego do dalszego działania :) pozwala przezwyciężyć siebie- co raz wyżej podnosić sobie poprzeczkę- cieszę się, że moje słowa i dzialania tak pozytywnie na Ciebie wpływają- nie sądziłam, że będzie aż taki odzew w tej kwestii od Was wszystkich- a widzę, że motywuję Was tymi słowami- więc tym bardziej moje serducho raduje się :* :) hihihihi

      No właśnie powiem Ci, że mi tak nie do końca podobają się te foty na tle zachodu- oświetlają mi tylko górę, wygląda jakby łeb mi płonął :P hahahahaha coś ten nasz aparat szwankuje, bo zdjęcia jakieś różnokolorowe wychodzą.... mikołaj przyniesie mi nowy..... :D hihihihihi

      Ja widzę, że my w podobnym czasie robilysmy te prezenty hehehe powiem Ci szczerze, że zmeczylam się nimi, jeszcze gdybym miala jakieś konkretne pomysly na nie, to wyszlabym szybko w trakcie pracy kupić, a tak to łaziłam pół dnia bez celu- w poszukiwaniu inspiracji, aż coś wpadnie w oko- aż łeb mnie w końcu rozbolał- wrocilam do domu i poszlam spać :P hehehe
      Ale przynjamniej prawie wszystkie prezenty kupione, jeszcze tylko dwóch mi brakuje aaaaaa
      A jak tam u Ciebie kochana ? :D wszystko już dopięte na ostatni guzik? :)

      Noooo my bardzo się cieszymy- kupilyśmy już wszystkie ozdoby, w piątek w końcu będziemy ozdabiać mieszkanko i ubierac naszą choineczkę- już nie możemy się doczekać kiedy stanie u nas w salonie :)
      Spoko kochana, zawsze możecie wybrać się od czasu do czasu na jakąś randkę- wyjść czy wyjechać gdzieś tylko we dwoje i poprzypominać sobie te Wasze pierwsze momenty.... :D zawsze to jakaś odskocznia od szarej codzienności :)
      My coś jakiś czas randkujemy tak sobie, albo urządzamy romantyczne wieczory przy świecach i winku- a jesteśmy ze sobą już ponad 9 lat - i wciąż nam się nie nudzi.... :) hihihi
      Polecam :)

      Usuń
    2. No coś ty zdjęcia są piękne, wlaśnie cały w tym urok, ze tak cudnie oświetla Cię to słonko..hihih chociaz nie powiem, nieżle parsknęłam czytając, że wyglądasz jakby łeb Ci płonął haha dobra jesteś :D a tak w ogóle to moja Natalia powiedziała, że masz zajebisty kolor włosów :)
      Z prezentami jestem wyjątkowo spokojna w tym roku, trochę połaziłam, ale miałam pomysły co kupić, więc poszło szybko i sprawnie :) nie dziwię ię, że miałaś dość, bo chyba najgorzej tak szukać w ciemno, nie raz tak latałam hihi i potem wciekła i bez prezentów wychodziłam :) fajnie, ze Twój mikołaj już wie, co Daria chce i potrzebuje :) zazdroszczę takiego prezentu - ach super !!!
      My również dopiero teraz w weekend będziemy ozdabiać mieszkanie i musimy jeszcze kupić choinkę :) oczywiście żywą, bo dla nas jej zapach to cały urok i magia Świąt :)
      Fajnie słyszeć, ze dobrze bawicie się ze sobą mimo, że troszkę już jesteście razem :) Co z resztą wcale mnie nie dziwi, bo mając taki wulkan energetyczny w domu jak Ty kochana, jak możnaa się w ogóle nudzić ..????? hihihi

      Miłego dnia, buziaki :* :* :*

      Usuń
    3. Sorki, miało być oczywiście "Ty" hihi
      buziaki :)

      Usuń
    4. no właśnie tak się zastanawiałam w jakim wieku jest Twoja córka, skoro może przy Tobie "mięsem" rzucać ;) hihihihi ale tu rzuca w słusznej sprawie- więc rozumiemy ją o wybaczamy :) hehe A ona też ma bloga ? zaraz oblookam jak podobne jesteście - z chęcią poznałabym Asię junior :) hihihihi
      Podziękuj córci- cieszę się, że jej się podobają :) może sama sobie takie zrobi- jeśli jej pozwolisz, bo pozwalasz jej farbować wlosy prawda ? :P zresztą kto ich teraz nie farbuje :P sama zaczęłam, gdy byłam w 1 gimnazjum, ale wtedy jeszcze na blond :)

      Też chcieliśmy żywą- właśnie ten zapach- to jest to.... :)
      ale jakoś tak wyszło, że kupiliśmy sztuczną, może za rok sobie odbijemy :)

      Usuń
    5. Jestem, wybacz, zagubiłam się gdzieś..hihi, szalony czas :)
      Asią junior hahahah dobre, uśmiałam się jak zawsze po Twoich komentarzach :D
      Moja Natalia kiedyś prowadziła bloga o zwierzętach, potem jej przeszło, teraz się w to nie bawi, ale jest dumna z mamusi, kibicuje mi na każdym kroku, czasem się zastanawiam, kto tu jest matką kto córką hihih :) Co do włosów, to podobają jej się rude, choć nie wiem, czy by jej pasowały, teraz ma ombre na czarnych, fajnie wygląda, bardzo podobna jest do tatusia :P
      Myśłala, by jasne końcówki zrobić sobie właśnie na czerwono, kto wie, może zaszaleje niedługo :P ja nie mam nic przeciwko, inne rzeczy są w życiu ważniejsze :) jestem wyrozumiała hihi :P

      Miałaś blond ???? O jaaaaa nie wyobrażam sobie Ciebie w takim kolorze w ogóle, szok, a to zaskoczenie, jestem bardzo ciekawa, jak w nich wyglądalas??? :)

      Ważne, ze jest choinka, klimat wiąt utrzymany :)
      A jak przygotowaniami? Dajesz radę, czy nie wyrabiasz sie w czasie?? Prezenty masz?? Co jeszcze Ci zostało do zrobienia?

      Ja tylko sprzątanie i małe gotowanie, reszta w końcu załatwiona, także już spokojnie całkiem :)

      Miłego wieczorku, ściskam Cię kochana, buziole :)
      P.S. Świetnego masz kota :P

      Usuń
  27. Kochana, promieniejesz :) Wspólne "samodzielne" życie zdecydowanie Ci służy :)
    Kożuszek piękny, zwłaszcza za mniej niż 30 dolców! u mnie też tak ciepło, że chodzę w trenczach i jesiennych cieniutkich rzeczach :)
    I moją uwagę zwróciły Twoje botki - są rewelacyjne!!!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  28. Wszystko swietnie do siebie pasuje! Swietna torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale z Ciebie panterrrra... Mrau:D ;)
    Super zestaw!!! Mogłabym się tak odstawić, tylko nie wiem czy zrobiłabym taki efekt jak Ty:D

    Hehehe, ja jestem kurą i często nie mam czasu! Siostry się ze mnie śmieją:D A to własnie dlatego, że godziny mi się rozciągają, bo nigdzie mi się nie śpieszy..;)
    U mnie aerobik poszedł na razie w odstawkę, ale po świętach wracam do ćwiczeń...Trza sie jakoś trzymać, bo latka lecą;)
    Co do świat, to tez pamiętam,te pierwsze wspólne z mężem.. Radosne, a zarazem smutne...Bo pierwszy raz bez mamy i rodzeństwa - wszyscy na drugim końcu Polski...
    I te pierwsze z moim synkiem:D Bombki na choince wisiały tylko na jej czubku, żeby ich nie dosięgnął:D
    Pozdrowionka Daria:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, Tobie figury to nie jedna nastolatka mogłaby pozazdrościć- więc aż grzechem byloby ją skrywać :D trzeba pokazywać i eksponować, bo jak nie teraz, to kiedy ?

      My daleko do rodziców nie maamy, też jedziemy do nich na święta i oni w któryś dzień również przyjadą do nas - także przygotowywanie jedzenia niestety mnie nie minie- będziemy musieli wykazać się jeszcze bardziej, bo to pierwsze święta na swoim- ale już mamy plan, czym ich ugościć.... :) hihihihi

      U mnie póki co bombki wisialy wysoko na choince, żeby koty ich nie pobiły :P hehehe

      No widzisz, bo jak jest za dużo wolnego czasu, bo wciąż przeklada się coś na jutro, na za tydzień i tak w nieskonczoność, a jak masz czasu mało, to musisz to zrobić teraz i kropka hehe ale jestem tego zdania, że dobra i tak powinna mieć więcej godzin :P hehe

      Nooo lecę do Ciebie obczaić te Twoje czerrrrwne szpile- bo widzę, czekają już tam na mnie :D hihihi

      Usuń
    2. hahaha, to moje ostatnie podrygi, więc korzystam:D
      Dzisiaj namówiłam Mikołaja na ekstra spódnicę z frędzlami..;))

      Buziole Daria:D

      Usuń
    3. Ooo proszę, szalona ruda, szalejesz widzę- ale jak ma się warunki, to trzeba to wykorzystywać :D hehe mam nadzieję, że szybko zobaczę tę kieckę- frędzle uwielbiam, więc myślę, że ona na pewno szarpnie mnie za serducho <3 już nie mogę się doczekać :D
      Ja też jakiś czas temu pokazywalam u siebie dwie spódnice z frędzlami, nie wiem czy pamiętasz ? jedną skórzaną, a drugą jeansową- odgrzebaną sprzed stu lat :P hehe ale zachowala się idealnie <3

      Usuń
  30. Świetny wpis!

    Pozdrawiam
    Polinefashion

    www.polinefashion.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. pięknie ! zestaw na luzie,ale mimo to bardzo kobiecy :) kożuszek i botki masz świetne ! no i super, że takie zmiany na dobre u Ciebie zaszły, trzeba korzystać z życia w końcu :) klikam - 29,99$ i pozdrawiam ciepło ! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Zazdroszcze takiej energi do wszystkiego! Ja niestety ostatnio przez zdrowie jestem zmuszona zyc troszke "wolniej". Stylizacja ladna :) wszystko polaczone pasuje super! Pozdrawiam, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  33. Na wszystkich zdjęciach tryskasz energią. Wyglądasz wprost fenomenalnie ! :*
    Outfit jak najbardziej w moim stylu,uwielbiam spodnie z dziurami. :)

    Będę wdzięczna za poklikanie. :*
    http://evelinololove.blogspot.com/2015/12/ciagle-pada.html

    OdpowiedzUsuń
  34. Ty jak czasem walniesz tekstem to aż śmieję się do ekranu laptopa kochana!:p Dobrze wyszły zdjęcia! A kożuszki, futerka uwielbiam tak samo jak Ty - dobrze o tym wiesz:D I Twój kożuszek też pokochałam - jest boski i bym Ci go skradła!

    OdpowiedzUsuń
  35. Mega mi się podoba ; ) świetna stylizacja;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetna stylizacja, uwielbiam kożuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetny jest ten kożuszek, szczerze przyznam, iż ostatnio sama się zakochałam w tego typu okryciach wierzchnich - są fantastyczne i w dodatku takie modne! :))

    OdpowiedzUsuń
  38. Pięknie wyglądasz! :) Oczywiście poklikane :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetny kożuszek ! Sama zamierzam sprawić sobie podobny, mam już na niego kilka pomysłów...
    Pozdrawiam :)
    https://withev.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. ale superowy kożuszek! świetne połączenie z porwanymi jeansami:)
    kliknięte:*

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękny kożuszek, a karmelowy kolor coraz bardziej mi się podoba! :) Tak to często bywa, że im więcej zadań tym lepsze zorganizowanie. Widzę, że masz w sobie dużo energii i pozytywnego nastawienia, super! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Kozuszek idealnie współgra z torebką, spodnie z dziurami nadają pazura całej stylizacji podkrecajac twoją osobowość! ❤

    OdpowiedzUsuń
  43. aaa zapomniałam :D świetne są te spodnie ;d szukam ciągle dla siebie takich

    OdpowiedzUsuń
  44. Świetny kożuszek bardzo ci pasuje, osobiście bardzo lubię takie codzienne zestawienia. Cała stylizacja jak najbardziej na +, wszystko ładnie przedstawione oby tak dalej!. Pozdrawiam.
    www.moda-eny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  45. Nasza szalona Daria zorganizowana?:P:P przecież to nie prima aprillis:P:P:P
    też jestem z Ciebie dumna:D:D
    Piękna ta kurteczka kochana,sama ją oglądałam (klik:) $29,99)
    świetnie wyglądasz,zresztą jak zawsze:),a co do sprawdzania i dotykania to też tak mam,zwłaszcza jak widzę jakieś futrzaki,do tego dochodzi jeszcze przymierzanie:D:D
    Miłego weekendu gwiazdko:*:*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  46. Kożuszek jest świetny, oczywiście kliknełam. Cała stylizacja rewelacyjna, extra wyglądasz.

    A śnieg już stopniał i jest 10 stopni. Też nie lubię śniegu i zimy, a zdjęcie wrzuciłam dla niedowiarkow, że gdzieś w Polsce jest biało,a właściwie było. Życzę miłego weekendu (:buziaki

    OdpowiedzUsuń
  47. Bardzo pozytywny i inspiracyjny post! Czekam zdjęcia świątecznej dekoracji mieszkania, o której piszesz :)
    Koszuszek świetnie się prezentuje, szczególnie z tą koszulką :) Uwielbiam twój śmiały styl.

    Pozdrawiam!
    Brzydki Ptak

    OdpowiedzUsuń
  48. poklikane :) dziękuję za odwiedziny! zdjęcia super i fajnie że jesteś tak energiczną osobą z dobrym nastawieniem, pewnie zarażasz nim wszystkich w okół :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Zazdroszczę Ci tej siłowni...o czym już kiedyś pisałam...ja pewnie dopiero za dłuższy czas będę tak mogła gdzieś wyjść, ale udało mi się od 1 grudnia wróciłam do treningów w domu :-) Niby nic, ale dobrze, że w końcu ruszyłam tyłek, bo czeka mnie mnóstwo pracy! U Ciebie z pewnością efekty szybko się pojawiają, bo jesteś szczupła i ładnie to wygląda :-)
    Z tą organizacją czasu to się absolutnie zgadzam, że im mniej mamy czasu tym więcej zrobimy :-)

    Kożuszek cudowny i bardzo mi się podoba jego kolor - faktycznie jak mówisz do wszystkiego będzie pasował :-) Buty też wpadły mi w oko :-)

    Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo ładny ten kożuszek, oczywiście kliknełam myszko tak jak chciałaś, dla ciebie wszystko moja droga :)wyglądasz super, ten tygrysek na bluzce sprawia że look wygląda bardzo drapieżnie :) kolory też świetnie współgrają, ogólnie jest super :)wiesz co, podziwiam cię ze po siłowni miałaś jeszcze siłę i chęci na te wszystkie czynności. Ja raczej spałabym z pięć godzin, zanim na nowo wróciłabym do żywych. Wysiłek nie dla mnie :3 musze się do tego przyznać :) zazdroszczę świąt na swoim, ja na razie o tym tylko marzę :)
    miło popatrzeć że jesteś szczęśliwa i tak tryskasz energią :) kochana mysia :*
    pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  51. No cudnie wygladasz!!! :) Ta kurteczka jest genialna! Zaluje, ze nie moge takiej miec :( Niestety te kurtki to bardzo krotkie fasony i przy moim wzroscie 1.78cm sa mi do pepka :O :P
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  52. Mnie torebka przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Torebka jest fenomenalna!<3


    www.neverwithoutglasses.blogspot.com zapraszam po trochę nowości

    OdpowiedzUsuń
  54. Botki bardzo przypadły mi do gustu ogólnie całe połączenie jest mega i bardzo mi się podoba. Wyglądasz prześlicznie i cała promieniejesz :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Cudownie wyglądasz, nie tylko stylizacja jest świetna, ale i osoba na zdjęciu jest uśmiechnięta, widać radość w oczach, aż miło się ogląda Twoje zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Wspaniały kożuszek. Uwielbiam koszulki z nadrukiem zwierząt. Tak jak prosiłaś pomogę w klikaniu :D
    Jeśli nie masz nic przeciwko wspólnemu obserwowaniu, to zapraszam, na pewno się odwdzięczę.
    Jedynie daj znać że zaczęłaś :))
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  57. Śliczny kożuszek (29.99$)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  58. bo kobiety tak mają, im więcej obowiązków tym lepiej są zorganizowane :) Wesołych Świąt Kochana :)
    Kożuszek cudny, cały look super :)
    29,99 ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Piękny kożuszek! :) W oko wpadły mi również dżinsy!

    OdpowiedzUsuń
  60. Dziękuję za miłe słowa na moim blogu <3 Zapraszam wszystkich na
    anitafafara.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Marzy mi się taka kurteczka, jest fenomenalna! :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Poklikane. :)
    Zapraszam na nowy post. :*
    http://evelinololove.blogspot.com/2015/12/parka.html

    OdpowiedzUsuń
  63. Piękna kurtka, super wyglądasz ;)
    http://izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  64. Wonderful outfit! I love your jacket!

    xoxo, Nastya Deutsch

    NEW POST ON MY BLOG

    OdpowiedzUsuń
  65. Byłam ciekawa jak wygląda - cudownie się prezentuje
    40,79$ :)
    :)

    Kochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/12/nowosci-czyli-moje-zamowienia-z-shein.html
    Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dziękuję za kliknięcia u mnie, a w link kożuszka już dziś kliknęłam :)
      Dodatkowo kliknęłam ci w baner na pasku bocznym SheIn :)

      Usuń
  66. Osobiście nie przepadam za futrzakami kożuchami, ale tobie to pasuje :) Personalnie też preferuję czerń niż brąz, ale na tę jesienną pogodę (choć mamy zimę) ciężko jednoznacznie określić jak się ubrać, żeby nie było ani za ciepło, ani za zimno.

    schioko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  67. Kliknęłam co należy! :D
    Świetnie prezentuje się ten kożuszek na Tobie :))
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, na którym napisałam odpowiedź na Twój komentarz, więc zajrzyj w wolnej chwili :*

    MÓJ BLOG / KLIK

    OdpowiedzUsuń
  68. Powlekane, piękna stylizacja;) a co do kożuszka to jest świetny: ) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  69. bosko wyglądasz:) poklikałam :))

    OdpowiedzUsuń
  70. wygladasz rewelacyjnie, kliknełam tam gdzie trzeba ;)
    super miejsce na zdjecia
    http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  71. Świetny zestaw, oczywiście kliknięte ;).
    http://modoemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  72. Poklikałam.
    Piękne zdjęcia.

    Pozdrawiam kochana :*
    http://glamcia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  73. Świetna stylizacja, kożuszek bardzo mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Fajny tez kożuszek <3
    29,99 ;)

    OdpowiedzUsuń
  75. Świetna stylizacja! I ten kolorek włosów, zakochałam się w nim :D. Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  76. Fantastyczna stylizacja z pazurem :) Ślicznie wyglądasz :) Poklikałam :)

    OdpowiedzUsuń
  77. Jejku.. nie mogę się napatrzeć *_*
    Kożuszek sam w sobie jest całkiem okej, ale ta Twoja cała stylizacja.. Jejku :) tak bardzo mój styl. :) Wszystko zestawione tak idealnie, ze smakiem :) Coś niesamowitego!

    W wolnej chwili zapraszam do mnie,
    babeczka24.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  78. Poklikane, mam nadzieje, że wstrzeliłam się jeszcze w czas ;) jeśli mogę liczyć na rev to proszę o klikniecie moich banerów, z góry dzięki ;) Kożuszek sam w sobie wygląda bardzo ładnie, do twarzy Ci w nim ;)
    The balance of my life

    OdpowiedzUsuń
  79. Poklikałam i w baner też :D jakbyś mogła u mnie w baner kliknąć bede wdzięczna :D
    grlfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  80. Kliknięte! Jeśli będziesz robiła zakupy na AliExpress to koniecznie przez mojego bloga. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  81. Ślicznie wyglądasz :) Kożuszek jest piękny.
    Poklikałam :)Obserwujemy?
    http://martiinaz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  82. Świetny kożuszek!

    http://lovegoodmorningstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  83. Kochana tyle pięknych zestawów u Ciebie, nadrabiam zaległości bo przez prawie 20 dni nie miałam czasu włączyć komputera... Dobrze, że są Święta to nadrabiam zaległości :) Dobra organizacja to podstawa, masz rację - tak to bym nigdy nie chodziła spać :) Trzeba jeszcze wybrać sobie w miarę spokojny zawód, bo w moim o spokój to ciężko :)
    Kochana co do zestawu jest piękny, wszystko jak zawsze spójne. Kożuszek bardzo, bardzo mi się podoba i właśnie w takim kolorze chciałam sobie kupić. Może jeszcze przyjdzie zima i się na niego zdecyduje.

    Jak mijają Święta?

    Pozdrawiam i całuje :* i czekam w Nowym Roku na Twoje odwiedzinki :)

    OdpowiedzUsuń