Idealnie by sprawdził się dziś tu tekst piosenki " ja noszę dres, dres spoko jest" i chociaż zestaw nie do końca jest dresowy, mam tu moje ulubione portaski podarciuchy, katanę i air maxiory, więc jak dla mnie już jestem prawie dresiarą, bo generalnie na co dzień nie noszę bluz, ale że akurat dzień był piękny, słoneczny i cieplutki, to wybraliśmy się z moim K. na dłuuuuuuugi spacer.... więc luz i wygoda przede wszystkim :)
W zestawie nic nadzwyczajnego nie znajdziecie- zdjęcia cyknęliśmy spontanicznie - więc taki zwyklak :)
Ale obiecuję, że kolejny zestaw będzie już bardziej szalony.... :D hihihi
Już nie pamiętam kiedy tak dłuuuugo spacerowaliśmy, poszlismy na lody, później karmić kaczki i przez dłuższy czas siedzieliśmy na ławce nad stawem napawając się ciepłymi promieniami słońca- aż sdo domu nie chciało się wracać :P hehe
Po tylu przebytych kilometrach, moje air maxy po raz kolejny mnie nie zawiodły :)
Gdy slonce świeci za oknem
czlowiek od razu lepiej funkcjonuje, dostajemy takiego kopa napędowego, że żyć
się chce, jesteśmy gotowi do dzialania :)
Uwielbiam wiosnę ! :)
A jak tam pogoda u Was kochani- również dopisuje ? :)
katana- butik prywatny
air maxy- Nike
spodnie- Bershka
okulary- Sinsey
bluzka- Cropp
I wiesz co ?! Spoko ten dres ! Wygldasz na luzie i z pomysłem :)
OdpowiedzUsuńNo trochę się dziś skiepściła :( Ale mam nadzieję, że pomimo tego co mówią pogodynki to tylko chwilowe załamanie ;)
OdpowiedzUsuńTy to pięknie wyglądasz nawet w dresie! <3
Buziaki :-*
www.sylwiaszewczyk.com
U mnie przed wczoraj było mega gorąco, wyobraź sobie, że ludzie nawet w krotkich spodenkach i krotkich rękawkach chodzili - a ja wlasnie w ten dzien kisiłam się w pracy grrrr
Usuńwczoraj już było chłodniej i deszcz padał grrrrr - oczywiście gdy Daria miała wolne, bo jakże by było inaczej :/
ale dzisiaj znowu słońce - też mam nadzieję, że pogodynki kłamią, bo już dwie nowe pary wiosennych bucików czekają na swoją premierę :D hihihihi
odbuziakowuję :*
No ja właśnie też już powyciągałam wiosenne nowości z szafy i mam nadzieję, że te czarne chmury przewieje ;) Na Twoje pytanie odpowiedziałam u siebie ;)
UsuńU mnie ostatnimi czasy ciągle czarne chmury i jakoś nie zapowiada się na poprawę :/
UsuńUlala jaka dżaga, fajnie Ci w tym dresie! Podobasz mi się w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście.
---------------------------
http://fashionelja.pl
miałam te same kolczyki! :)
OdpowiedzUsuńa co do ślubu - stresu nie ma, jest batalia z narzeczonym i masa rzeczy na głowie :P A jak u Ciebie?
A kiedy dokladnie ten Wasz wielki dzień ? :)
Usuńu nas... w sumie też już po stresie, stresowalam się w momencie, gdy byliśmy na etepie zalatwiania wszystkiego, przerażało mnie trochę to wszystko, balam się, że nie ogarniemy tych wszystich rzeczy, że zbyt malo czasu, choć czasu mieliśmy na prawdę sporo, a że ja jestem perefekcjonistką i chcialabym wszystko mieć idealnie i dopięte na ostatni guzik, to spać już po nocach nie moglam i koszmary mialam co noc :P hehehe
ale sytuacja już opanowana, prawie wszystko mamy już ogarnięte- teraz tylko takie drobnostki nam zostaly- więc możemy odetchnąć z ulgą i spokojnie cieszyć się i odliczać czas do naszego Wielkiego Dnia :)
15.08 ;) a Wy?
UsuńJa się w sumie za wszystko zabrałam od razu po zaręczynach, teraz w lutym dopiero :P Ale też co noc mi się śni coś związanego ze ślubem...
My w czerwcu :)
UsuńTeż w sumie mieliśmy baaardzo dużo czasu, bo salę rezerwowaliśmy aż 1,5 roku przed, wtedy od razu zalatwiliśmy najważniejsze, czyli sala, zespół, kamerzysta i fotograf... resztą zostawiliśmy sobie na poźniej, bo stwierdziliśmy, że jeszcze dużo czasu i gdy postanowiliśmy wziąść się za te pozostale, to takie wielkie BOooom nagle... tyle tego wszystkiego, nie wiadomo co, gdzie, aż po nocach spać nie mogłam- ale teraz, gdy wszystko już prawie dopięte odetchnęłam z ulgą i mogę w koncu zacząć się cieszyć tym dniem bez stresu :) moj K. mnie wspiera- a to najważniejsze :)
A zaproszenia już rozdaliście ? :)
ja jeszcze tyle mam rzeczy do załatwienia, więc chyba nie mam co liczyć na zamknięcie sprawy i po prostu czekanie dłuższe niż 3 dni :P
UsuńZaproszenia są w trakcie realizacji.
W takim razie powodzenia życzę- niech moc będzie z Tobą :) hehe
UsuńOgólnie to rzadko noszę dresy, ale mam jeden taki ukochany, którego bym nie oddała za nic w świecie :) jednak nie ma to jak wygoda, a nic dresu w wygodnie nie przebije. Gdy słońce świeci też mam ochotę działać, sama byłam na spacerze ostatnio i to nie jednym! uwielbiam wiosnę i lato im więcej słońca tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Przeobrażasz się jak kameleon i to w najlepszym tego słowa znaczeniu. Raz kobieca i seksowna, innym razem świetny miejski luz. Brawo :-)
OdpowiedzUsuńBo jak widać, ja lubię bawić się modą i czerpać z niej na swoje sposoby ubierając się w zestawy z zupełnie różnych od siebie bajek :)
Usuńcieszę się, że to dostrzegłaś :) :*
seksowna dresiara z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez wiosna, w końcu oddycham pełną piersią...
buźka!
Kolory górą! :) Bluzy dresowe są niezastąpione na długich wiosennych spacerach - wygodne, ciepłe i... ładne! tak :)
OdpowiedzUsuńPrzyszła prawdziwa wiosna więc długie spacery wskazane, trzeba oddychać świeżym powietrzem. Twój zestaw więc jest idealny na takie spacerki, luźny i z pewnością wygodny. Spodnie uwielbiam, dziury to coś co nadaje im tego drapieżnego charakteru i ożywia całą stylizacje! Dla mnie 3 x na TAK :-))
OdpowiedzUsuńMyślę, że taki look na dziewczynę z miasta bardzo do Ciebie pasuje - wyglądasz w takim stroju naturalnie i swobodnie, więc jeśli tylko nadarza się ku temu okazja, to chodź w dresach do woli ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te zdjęcia, są takie prawdziwie wiosenne!
W Łodzi ciepło, aczkolwiek mało słonecznie.
Cieszy mnie to, bo jestem w trakcie leczenia ryja kwasami i przynajmniej mi żadne plamy posłoneczne na nim nie wyjdą ;P
Jak zwykle świetnie! Zazdroszczę Ci koloru włosów!
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
Miejsko, luzno, swobonie, a nadal w Twoim stylu :) ja nie mam żadnej, żadnej fajnej bluzy nadajacej sie do wyjscia na ulicę o.O czy w ogóle gdzie kolwiek:):D
OdpowiedzUsuńTakie swobodne sety bardzo do Ciebie pasują, podoba mi sie ze nie pokazujesz tylko tych najabrdziej dopasowanych , tak jest bardziej naturalnie-wiarygodnie :)
A u mnie w Poznaniu stosunkowo cieplo, chwilami nawet upalnie bym rzekła:D
Pozdrawiam i ściskam Kochana :*
Bo ja lubię nosić zestawy z zupelnie różnych od siebie bajek, nie szufladkuję się tylko i wyłącznie do jednego stylu- bo wiem, że byloby nudno, że wkoncu znudziloby Wam się- a ja sama lubię urozmaicenie i widzę, że Wy też to dostrzegacie i doceniacie, z czego bardzo się cieszę :)
UsuńMój K. oczywiście bardziej lubi mnie w ciuchach dopasowanych- ale to facet- chyba każdy lubi jak idzie obok niego dziewczyna w zgrabnych szpileczkach i spodniczce, a każdy ogląda się za nią i mu zazdrości, bo mogą tylko na nią popatrzeć ;) hehehe
Noo dresiara się super prezentuje, akurat luźno na spacer i zwiewnie przez te dziury w spodniach :D buty- sztos! :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/
fantastycznie Kochana wyglądasz w takim luzackim wydaniu:)
OdpowiedzUsuńznów te podobne miejsce do mojego hehehe;p Lubię Cię jako dresiarę! Naprawdę dobrze Ci w takim stylu :)
OdpowiedzUsuńTeż za każdym razem, gdy masz zdjęcia w tym miejscu, mam wrażenie że jesteś gdzieś obok mojego domu ;P hehehe
Usuńtak pogoda i u mnie piękna <3
OdpowiedzUsuńsuper stylizacja, uwielbiam taki luźny look!
świetnie wyglądasz. :)
OdpowiedzUsuńPogoda trochę się dziś zepsuła, ale nie narzekam. Świetna stylizacja, sama ostatnio postawiłam na dres! :D
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
genialnie wyglądasz Kochana:) super spodnie i buty:*
OdpowiedzUsuńAle masz fajny styl :D
OdpowiedzUsuńhttp://julietguliet.blogspot.com/ zapraszam do mnie kochana:)
WoW! Cudoooo :3 Taki styl najbardziej do Ciebie pasuje <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Taki styl bardzo mi do Ciebie pasuje, fajne zdjęcia, mają w sobie energię pzdr
OdpowiedzUsuńadrianaemfashion.blogspot.co.uk
Świetna stylizacja, bardzo Ci pasuję :)
OdpowiedzUsuńBluza jest prześliczna, spodnie też bardzo ładne ^^
Pozdrawiam ;**
http://nigdy-nie-dorastac.blogspot.com
Świetny look, uwielbiam takie dopracowane, praktyczne, codzienne zestawy . Ja ostatnio też często na sportowo się noszę to wiosna tak na mnie działa, którą czuję od początku marca czyli od mojego urlopu,który już się skończył 2 tygodnie temu,ale pogoda wciąż ładna,jest słonecznie i ciepło,ale ma się zepsuć, szkoda! Wyglądasz mega fajnie. Wygodnie i stylowo! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńNa luzie - super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
Fajnie wyglądasz w takim luźnym wydaniu, air maxy uwielbiam i kolorki cudne!:)
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda świetna, chociaż dziś po południu było burzowo i padało, ale i tak nie narzekam:) też kocham wiosnę:)
buziaki:*
Tak, tak, ja wiem kochana, że dzisiaj tym zestawem trafilam w Twoj łobuziarrrrrski gust i szarpnęłam Cię za serducho :) hhihihi
UsuńAir maxy też uwielbiam, czuję jakbym w nich latala, nie stąpała po ziemi- tak wygodne są :)
Ale kolejny zestaw i tak znow będzie szpilkowy :P hehe
U mnie też już pogoda się skiepściła, za bardzo ją zachwaliłam chyba, ale z kolei zbliża się moj dlugo wyeczekiwany wolny weekend, więc normalka :/
Świetnie wyglądasz :D!!!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Mozesz sobie mowic ze taki zwyklak ale jak dla mnie zestaw idealny. I tak sporty chic bardzo Tobie pasuje. A u mnie wiosna 30C w cieniu;)
OdpowiedzUsuńŻe ile stopni ? :O aaaaaaaaaaaaaaaaaa
UsuńTy mi nawet nie mów takich rzeczy- dawaj trochę tego słońca, co za dużo, to nie zdrowo- pamiętaj :P hhe
też chcę już zacząć hassać w zwiewnych sukieneczkach i sandalkach, tak jak Ty- a nie za każdym razem gul mi skacze, gdy do Ciebie wpadam :(
u nas znowu coś pogoda się skiepściła, ale to dlatego, że mam weekend wolny :/
P.S. cieszę się, że wrocilaś do nas na stale :) :*
Świetny sportowy look :D Pasuje Ci ta stylizacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuje, robisz świetne posty, super blog
Zapraszam do mnie jeśli Ci sie spodoba, miło będzie jak zaobserwujesz :)
https://aleksisaliss.blogspot.com/
Dziękuję :*
UsuńKażdy kolejny obserwator, to dla mnie jeszcze większa motywacja do tworzenia, bo wiem, że mam dla kogo :)
Jest Was tu ze mną co raz więcej, z czego baaardzo się cieszę :)
Ladnemu we wszystkim ladnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w tym zestawie :)
OdpowiedzUsuńKocham takie podarte spodnie!
OdpowiedzUsuńLuzak idealny!
OdpowiedzUsuńwww.fashionmint.pl
Zazdroszczę takiego słoneczka, gdy u mnie deszcz za oknem! Wreszcie wiosna idzie, można zrzucić płaszcze i wyciągnąć ramoneski :) Lubię takie zwyklaki na co dzień, fajnie się komponują kolorowe wykończenia :)
OdpowiedzUsuńTaka seksi dresiara:)))
OdpowiedzUsuńFajoski luzik! Też bym w taki wskoczyła! A co tam!
U mnie pogoda w kratkę... Jutro ma być deszcz, a my rano na mecz jedziemy... Także zapowiada się, że zmarznę i zmoknę;))
Miłego weekendu!!!
Buziaki!!!
Seksi dresiara hehehehe ;)
UsuńJak przestaniesz być kowbojką, to wskakuj i Ty w dresiaki :D hehe
Ale widzialam, że opłacalo się zacisnąć zęby i przetrwać jakoś tą brzydką pogodą, bo wygraliście aż 11:0 gratki ! :D
u nas też brzydka pogoda, my dzisiaj wzielismy się za przesadzania kwiatkow- powoli przygotowujemy nasz balkon do spędzania na nim wspolnych chwil :)
uwielbiamy tam przesiadywać wieczorami :)
Na meczu pogoda była na szczęście niezła i Młody się nie napracował w bramce;))
UsuńHihihi, coś nie czuję się w dresach... Ale może nie trafiłam jeszcze na swoje:)))
Na balkonie nie siedzę, bo mam naprzeciwko sąsiadów... Mało klimatyczne miejsce niestety... A jak nasadzę kwiatków,to przeważnie mi wyschną.. Zapominam podlewać:))
A wesele coraz bliżej.... Ciekawość mnie zżera:))
My mieszkamy na samej górze i mamy zaszklony balkon- taką oranżerię pełną kwiatów- fantastycznie spędza się tam czas - relaks, wyciszenie- uwielbiamy tam przesiadywać ! :) :) wczoraj nawet do 2 w nocy już tam siedzieliśmy przy herbatce z cytryną i imbirem :D hihihihihi
UsuńJa do kwiatow też nie mam ręki, to moj K. bardziej tym się zajmuje- ale odkąd zamieszkaliśmy razem, to zaraził mnie tą pasją i teraz ja pcham się w to, ostatnio nawet kwiaty przesadzalismy razem, szczepki i sadzonki robiliśmy przez pół dnia, aby nasza oranżenia jeszcze bardziej umilała nam wspolne wieczory :)
A wesele co raz bliżej rzeczywiście :) za nie cale 2 miesiące zostanę żoną :D hihihihi
odliczamy czas do tego najpiękniejszego dnia w naszym życiu :)
Stylizacja bardzo mi się podoba! Manicure rewelka <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs!
www.jennydzemson.blogspot.com
Bardzo ładne te zdjęcia i lubię Cię taką, dresiarę ;) Pogoda świetna, jednak uderza mnie jak szybko ulice "porozbierały się,uważam, że stanowczo za wcześnie na krótkie rękawki. Buźki
OdpowiedzUsuńJa ostatnio bylam w pracy caly dzień i nagle zaczely wyłaniać się ludzie w krotkich spodenkach i krotkich rękawach- też przecieralam oczy ze zdziwienia, że jak to, że już, że tak gorąco ?
Usuńale sama teg gorąca niestety nie zasmakowalam, bo na drugi dzien gdy mialam wolne, oczywiście ulewa byla- tak żebym się za bardzo nie cieszyla grrrrr
Ale to, że ulice tak szybko pozbieraly się, po zimie i nagle zaczely ubierać się w mega wyraźne i zdecydowane kolory- to bardzo lubię i cieszę się z tego niezmiernie, bo brakowalo mi ich przez te kilka miesiący ! :D
Asiu- bardzo Ci dziękuję, że pamiętalaś..... Ty wiesz o czym.... serduszkowe <3 hihihihi :*
buziaki :*
Zestaw obłędny, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKochana mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście ?
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/04/wiosenne-nowosci-z-romwe-i-shein.html
Bardzo mi zależy, dzięki ;*
Też uwielbiam wiosnę, chociaż teraz cały weekend pada :) Mam nadzieję, że będzie można się tą wiosną nacieszyć i nie przyjdą od razu upały po 30 stopni :P
OdpowiedzUsuńCo do zestawu, ja bardzo lubię Twój sportowy styl, bo wyglądasz w nim naprawdę dobrze. Konkretna dresiara :)))) Kochana kiedy będziesz jeszcze we Wrocławiu? :) I jak przygotowania do ślubu, wszystko załatwione?
Pozdrawiam :-***
No powiem Ci, że we wtorek byl u nas normalnie upał, wszyscy w krotkich spodenkach i krotkich rękawkach już chodzili- porozbierani jak do rosołu, a ja.... caly dzien w pracy się kisilam i przecieralam tylko oczy ze zdziwienia :O ale nastepnego dnia gdy mialam wolne, piękna pogoda w koncu skiepściła się- normalka, Daria ma wolne :/
UsuńWe Wrocku byłam ponad tydzień temu, teraz nie wiem kiedy znowu tam zawitam, ale możliwe, że niedługo, bo będziemy urządzać sypialnię i planuję jechać na shopping do Ikei :D
Do ślubu już bliżej niż dalej- od jutra dokladnie za 2 miesiące zostanę żoną :) hihihihi
wszystko już mamy zalatwione, kilka drobnych pierdółek tylko nam zostało, więc teraz już stres minął i napawamy się wspólnymi chwilami, odliczając czas, do tego największego dnia :)
A Ty wracaj do nas w końcu ! :) :*
cieszę się, że wpadlaś odwiedzinki, pomimo tego, że zalatana jesteś :)
mega look, obserwujemy się?
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :) uwielbiam takie zestawy :)
OdpowiedzUsuńOtoczenie mega oddaje charakter twojej stylizacji :) <3 Pozdrawiam anitafafara.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwszystko do siebie pasuje super:D obs? ja już:D
OdpowiedzUsuńsuper klimat zdjęć! ;)
OdpowiedzUsuńigdy nie umialam sie przekonac do adidasow a teraz mam dwie pary i jestem zachwycona! Bardzo lubie Cie w takiej wersji chyba nawet bardziej niz w tek eleganckiej :)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze do niedawna nie uznawalam adidasów, ale to pewnie dlatego, że wszystkie, ktore mialam kiedyś były jakieś "rozchłeptane", bardziej męski, mialam w nich dużą stopę i czulam w nich jak niska, gruba kaczka, niezgrabnie :P hehehehe aż do momentu, gdy sprawilam sobie te, są mega zbrabne, kobiece, kolorowe, wygodne, leciutkie- takie moje- uwielbiam w nich śmigać ! :)
Usuńi noszę je na prawdę do wszystkiego, nie tylko do jeansów- jak kieeeeedyś się przyjęło, ale rownież do spodnic i szortów :)
Także Agata, może po prostu jeszcze nie trafilaś na odpowiednie :)
Mega ciekawy blog!
OdpowiedzUsuńMasz szalone stylizacje, co jest interesujące.
Widac ze lubisz pozować do zdjęc. :)
Ten outfit trochę spokojniejszy, ale bardzo przypadł mi do gustu. Spodnie i paznokcie świetne!
Miejmy nadzieję, że teraz będzie już tylko cieplej ^^
Pozdrawiam!
st3fansk4.blogspot.com
No jak widać, lubię wyraźne i zdecydowane kolory- pasują do mojego szalonego charakteru i temperamentu :)
UsuńW końcu mu blogerki jetesmy po to, by wyróżniać się z tłumu szaro-burych ludzi i wychodzić przed szereg :)
Cieszę się, że to dostrzegłaś i dziękuję, że mile i motywujące slowa :* bardzo to doceniam, tym bardziej, że widzę, że jestes u mnie chyba po raz pierwszy :)
ojjj tez mam nadzieję, że od teraz będzie już tylko cieplej- bo mam dwa dni wolnego i oczywiście deszcz i chłód, a w czwaretk jak pojde do pracy, to pewnie afrykańskie upały nagle nadejdą grrrrr
zapraszam częściej :)
Prześlicznie skomponowane wszystko! Buziaki
OdpowiedzUsuńPrześlicznie skomponowane wszystko! Buziaki
OdpowiedzUsuńU mnie kochana weekend paskudny:((
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pogody<3,też uwielbiam słoneczko,aż chce się żyć:D:D
pięknie wyglądasz jak zwykle nasza dresiarko:D:D:D
buziaki:*:*:*
Daria, jestes tak ladna dziewczyna, ze i w dresie przykuwasz spojrzenia :)!!!
OdpowiedzUsuńTwe wloski sa zabojcze :)!!!
dresiara łobuziara, tak mi się zrymowało ;)
OdpowiedzUsuńNoooo fajna z Ciebie dresiara!!! :)
OdpowiedzUsuńbardzooooooooo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńzestaw idealny na spacer !air maxy na pewno sprawdziły sie na spacerze:)
OdpowiedzUsuńczasami warto założyc cos luzniejszego, sportowego:)
podoba mi sie!
Dresiara,ale jaka:)Megaaa wyglądasz:)buziaczki
OdpowiedzUsuńDresiara,ale jaka:)Megaaa wyglądasz:)buziaczki
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze pięknie ! Swietnie wyglądasz w dresie a zestaw idealny na spacery :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Jeju śliczna jesteś :D Niby zwyczajny ubiór, ale wygląda super, i przykuwa uwagę, że aż chce się wrócić tutaj, takie blogi są najlepsze...gdzie nie ma nic udawanego, robionego na siłę, tylko z przyjemnością i chęcią :) Pozdrawiam :* :) :*
OdpowiedzUsuńO wow, świetnie Ci w takim sportowym look'u :) Wyglądasz tak młodzieńczo i promiennie. Kolory dobrane idealnie dla Twojej urody :) Wszystko świetnie połączone. Nawet fryzurka w pełni przemyślana :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDawaj mi te buty! :D poluję już długo na nie :) Szukam okazji aby je kupić... bo 500zł to mi szkoda trochę :( zapraszam na : twoimioczami.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto tyle wydać - polecam, bo są meeega wygodne, leciutkie i zgrabne- czuję jakbym w nich latała, nie chodzila po ziemi ;) hehehe
UsuńA to, że mają swoj niepowtarzalny urok, to już chyba nie muszę wspominać <3 hihihihi
Super stylowka :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw, kojarzy mi się trochę z latami 70 :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jeans i dresy też, fajnie to zestawiłaś tak zwyczajnie, jednak z polotem. Okulary chyba tego nadają
OdpowiedzUsuńHej, super z ciebie dresiara, super buty, uwielbiam air maxy. Pozdrawiam i zapraszam na www.lap-stajla.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zestawienia dlatego Twój jest jak najbardziej w moim guście :-) Połączenie bluzy i sportowych butów z dżinsami i kataną wygląda super i tak jak mówisz nadaje takiego fajnego luzu i sprawia, że całość jest idealna na spacer :-) Zdjęcia są super więc co Ty mówisz, że zrobione tak na szybko :-) często tak jest, że jak się robi szybko foty, bo gdzieś się spieszysz czy coś to lepsze zdjęcia wyjdą niż jak się skupiasz i robisz je godzinę ( coś o tym wiem ostatnimi czasy ). Na Air Maxy też się czaje cały czas, bo mój mąż kupił sobie teraz 2 pary czarne i białe i jest z nim mega zadowolony :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
Zestaw jak najbardziej wpada w moj gust! Tym bardziej, ze swietnie komponuje się kurtka dżinsowa, która moim zdaniem jest niebednikiem w szafie u każdej dziewczyny :) pięknie :)
OdpowiedzUsuń