W końcu jestem w pełni usatysfakcjonowana ze zdjęć ! :) ołłll
jeah czwarte podejście zakończone w pełni sukcesem :)
Tak jak wszyscy brną do przodu, to ja mam nadzieję, że nie
cofnę się w tył… zawsze, gdy wybrzydzam podczas robienia sesji, mój K. mówi, że
w końcu kupi mi statyw i sama będę musiała sobie radzić... i boję się, że pewnego,
pięknego dnia, rzeczywiście mi go kupi grrrrr :O heheh
Właśnie takich ciepłych kolorków brakuje mi teraz w te ponure dni na ulicach :/
szkoda, że ludzie wciąż żyją w przekonaniu, że wraz z nadejściem jesieni/zimy pastelowe
ciuchy należy schować na dno szafy,
ustępując tym samym miejsca, ciuchom szaro-burym :( najlepiej owdziać się w
szarości i czernie i zginąć w tłumie szarych i przygnębionych ludzi :/
Pastelowy
płaszczyk jest jednym z moich najlepszych, zeszłorocznych łupów z lumpka i
wciąż nie mogę się nadziwić, że kupiłam go za jedyne 24 złocisze :) Naprawdę,
trafił mi się, jak ślepej kurze ziarno :P hehe teraz pogoda sprzyja, aby śmiało w nim chodzić, więc
ostatnimi czasy noszę go bardzo często :)
Pamiętacie jak dwa posty wstecz pisałam Wam, że tegoroczne wyprzedaże nie robią już na mnie takiego wrażenie jak zawsze i że tylko dwie rzeczy sobie na nich kupiłam? Pierwszą są właśnie długie kozaki, które widzicie teraz i pokazywałam je również w tamtym poście, a drugą... szczerze mówiąc, to gdy wzięłam wieszak z tym ciuchem do ręki, to nie wiedziałam tak
właściwie jeszcze wtedy, co to jest… był okropnie pozwijany i pomięty, a że kolorystyka bardzo mnie zaciekawiła , to myślę przymierzę… byłam
przekonana ,że to sukienka, ale na miejscu mile się zaskoczyłam… kombinezon… z
ciekawą zakładką na bok przy dekoldzie, paskiem podkreślającym talię oraz kieszeniami... kosztował tylko 34 zł, więc uradowana poleciałam szybko z nim do kasy :) Mój K. twierdzi, że wyglądam w nim jak
japonka hehe może rzeczywiście trochę coś w tym jest ;)
płaszcz- SH, HIT 24 ZŁ!!
kombinezon- Bershka
kozaki- Centro
torebka- butik prywatny
A na desce pośmigałam na weekend jak zła :D hehehe Super spędziliśmy czas, tylko gorzej już było na drugi dzień, gdy zaczynały wychodzić zakwasy aaaaaaa :O taka właśnie ze mnie sportsmenka, pojeździ kilka godzina na desce, a później przez tydzień chodzi obolała od zakwasów :P hehehe
Jestem szczęśliwa, bo za 2 tygodnie znów jedziemy i tym razem trochę na dłużej :) juupiii :) urlopiku nadchodź :D
Ja nie lubię pasteli , albo inaczej z pasteli lubię beż ;);)
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu ,że ten kombinezon jest cudowny , i z plaszczykiem tworzy idealny duet :):)
torebka super:) reszta zreszta tez
OdpowiedzUsuńKombinezon bomba i świetnie zgrał się z reszta zestawu!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój ostatni post:
http://alanja.blogspot.com/2015/02/parka-khaki-granatowe-dodatki-i.html
stunning outfit..i love your jumpsuit
OdpowiedzUsuńkisses
Świetny jest ten płaszczyk, ale buty to rewelacja :), na desce nigdy nie jeździłam, i życzę udanego urlopiku :):)
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie ! Kombinezon cudny , a płaszczyk idealnie tutaj pasuje.
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Kochana tos miala farta - 24zl! szok! ja nawet nie wchodze do sh jak jestem w pl (u nas nie ma zbytnio) bo i tak nic nie znajde. kombinezon jest przesliczny i wygladasz w nim serio jak mega laska! (zdjecie bez plaszczyka). ah znam ten bol miesni po desce hihi nastepnym razem bedzie lepiej :D ja tez mam teraz urlopik i rozkoszuje sie wolnym :D
OdpowiedzUsuńA widzisz w takim razie musisz zacząć do nich wchodzić, bo na prawdę świetne łupy można tam znaleźć :D doskonałym przykładem jest właśnie mój płaszcz :D powiem Ci, że ja kiedyś też nie potrafiłam wyszukiwać fajnych rzeczy, ale jak już trafiło mi się kilka perełek, to co raz bardziej zaczęło mi się to podobać hehe :) Także polecam :)
UsuńTak, tak wiem, Ty u babci się obijasz i pewnie masz tam jak pączek w maśle :D hehe
Buziaki :*
ale te moej wiedenskie to one sa takie smutne... np spodnica za 12€ no hellolll? w zarze na wyprzedazy mam taniej :/
Usuńmy nie mamy sh na kilogramy :/
w polsce bylo fajnie, ale krotko i intensywnie :) obijac bede sie przez ten tydzien hihi jeszcze mam wolne. tzn mam mase rzeczy i projektow do skonczenia ale bez stresu i w pizamie :D
U nas też są niektóre lumpy z narzuconymi już cenami, to czasami to ich nosi, w życiu bym nie dała 24 zł za jakąś tam bluzkę, bo pójdę do mojego ulubionego i za 24 złocisze to na wagę obkupię się od stóp, do głów :P hehe już mam wprawę, wkręciłam się ostatnimi czasy strasznie :)
UsuńJa dzisiaj miałam dzień lenia, cały dzień w piżamie chodziłam :P hahaha rzadko to się zdarza, więc celebrowałam ten błogi dzień na maxa! :) u Ciebie widzę też piżama party :P hehe
Pięknie wyglądasz, kombinezon cudo :) ❤
OdpowiedzUsuńprzeeeecudowny kombinezon ! :)
OdpowiedzUsuńświetny ten kombinezon :D
OdpowiedzUsuńHaha, ja bym tam wolała mieć statyw! Cisza, spokój, nikt nie pośpiesza ani nie ględzi... :P śliczny ten płaszczyk kochana, sama bym taki chciała:)
OdpowiedzUsuń❤
No co Ty, weź nawet tak nie kracz, akyszzzz ze statywem :P ja wolę zdjęcia w ruchu, w różnych miejscach, takie spontaniczne, a ten statyw to tylko by mnie wkurzał :P hehe mam nadzieję, że nigdy nie doczekam dnia, kiedy będę zmuszona go używać :O
UsuńFantastycznie wyglądasz
OdpowiedzUsuńjeeeej powiem Ci, że tak ładnie wszystko zgrałaś, że patrzy się na Ciebie z największą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńoddawaj ten kombinezon - ale to już!
OdpowiedzUsuńAaaa nigdy w życiu! to jest teraz moje oczko w głowie <3
UsuńPodziwiam za wyczyny na desce, ja dopiero opanowałam narty i to nie perfekcyjnie tylko tak aby pozjeżdżać z małych górek i się nie zabić :D hehe. Wyglądasz ślicznie, płaszcz boski :)
OdpowiedzUsuńHmn... aż takich wygibasów, to też z kolei nie robię na tej desce, ale jakoś śmigać daję radę :P za rok właśnie planujemy tak dla odmiany, nauczyć się jeździć na nartach... a gdzie na stoki jeździsz? :)
UsuńWyglądasz w tym kombinezonie mega sexi, a nie jak japonka :-) świetny zakup i to jakim fartem. Ale i płaszczyk jest jak dla mnie odjazdowy,już tęsknię do pasteli tyle że na tą pluche ubrać się na jasno to porażka. Piękne zdjęcia :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny plaszczyk! Tez taki chce!
OdpowiedzUsuńCudownie! Stylizacja - mistrzostwo świata :-) Jakbyś kiedyś zgubiła jeden kolczyk, to możesz się do mnie zgłosić, bo ja właśnie jeden zgubiłam i został mi tylko jeden :-P
OdpowiedzUsuńJakie ma piękne kolorki ten kombinezon i do tego krój ciekawy, faktycznie skarb! ; )
OdpowiedzUsuńrobertakaaa.blogspot.com : )
Ślicznie wyglądasz w tych kolorkach :D
OdpowiedzUsuńpiękny płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńsuper :) cudny kombinezon! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
http://lotofpassion.blogspot.com/
Choc pastele to ni emoja bajka, to Tobie pasuja idealnie! Chociaz nie jestem pewna, czy jakbym trafila w sh taki plaszczyk to nie skusilabym sie na niego - jest swietny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Anka
A polecam, polecam, tak dla odmiany spróbować raz pasteli, w końcu nie bez powodu mówi się, że "kobieta zmienną jest" :) hehe anuż widelec przypadną Ci do gustu i poczujesz się w nich dobrze :)
UsuńA polecam, polecam, tak dla odmiany spróbować raz pasteli, w końcu nie bez powodu mówi się, że "kobieta zmienną jest" :) hehe anuż widelec przypadną Ci do gustu i poczujesz się w nich dobrze :)
Usuńświetna całość!!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kombinezon i z tymi kozakami świetnie wygląda! Płaszcz też mi się podoba, ale to już wiesz:)
OdpowiedzUsuńJa też zawsze po zdjęciach marudzę, że się sobie na nich nie podobam i że to nie ja na nich jestem;p i też niedawno mąż mi zapowiedział, że jak tak dalej będzie, to będę sobie sama zdjęcia robić;)
kurczę,to chyba będziemy musiały jakieś spotkania organizować i każda,każdej po kilka sesji na zaś robić,jak Ci nasi mężowie pewnego dnia się na nas wkurzą i zostawią na pastwe losu hehe:P
UsuńPowiew wiosny takie ładne kolorki i te kwiatki, ślicznie ci w tym kombinezonie. Mnie brakuje kolorów, gdy raz założyłam różowy płaszczyk to idąc ulicą ludzie dziwnie się na mnie patrzyli ;/
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że w mojej miejscowości jest bardzo podobnie, takie zaścianek że szok :P ehehe gdy Daria idzie w sukience i marynarce, to sąsiedzi od razu pytają, czy na jakieś wesele idę, bo przecież tak po prostu, w zwykły dzień nie można ładnie wyglądać, tylko trzeba chodzić w rozciągniętych dżinsach :P hahaha no mówię Ci kochana, nie masz się czym przejmować, szkoda nerwów, ja już dawno dałam sobie spokój :P hehe
UsuńA jak tam Twój płaszczyk, robi się? :)
Wyglądasz bardzo kobieco. Kolor włosów jest rewelacyjny, na pewno wyróżniasz się z tłumu, bo masz oryginalny styl. Większość boi się założyć czegoś co mogłoby wzbudzić zainteresowanie innych, dobrze, że są jeszcze jakieś odważne osoby, inaczej byłoby na ulicach całkiem szaro i ponuro :)
OdpowiedzUsuńhttp://gangetpolska.blogspot.com/
No myślę, że akurat my-blogerki nie powinnyśmy akurat bać się wyróżniać z tłumu, bo generalnie to m.in właśnie po to, zakładałyśmy swoje blogi :P hehe my powinnyśmy wychodzić przed szereg i pokazywać, że ma się czego bać nosić zimą wyraźne i zdecydowane kolory- że w taką ponurą pogodę nawet jest to wskazane :)
UsuńWyglądasz rewelacyjnie:):):) Podoba mi się ten kombinezon jest śliczny i ma cudne kolory:D:D:D
OdpowiedzUsuńlove color hairrrr
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other on our blog ...?
let me know ---> http://mcaruso930.blogspot.it/
I wait for you, kiss!
Heej! Genialnie wyglądasz w tym kombinezonie (na początku myślałam, że to sukienka, ale jak przeczytałam to co napisałaś to dostrzegłam, że jednak nie). No niestety, w zimę większość ludzi wybiera stonowane barwy zamiast żywszych kolorów, ale widzę, że Ty przełamujesz schematy :D A co do fotografowania to chyba każda blogerka coś takiego przeżywa, haha :D
OdpowiedzUsuńDługo mnie nie było, ale wracam :)
Buziaki,
Style Junkie
Taaak, ja wychodzę przed szeregi szaro-burych ludzi i namawiam ich do zmiany nastawienia :) hehe
UsuńNoo kochana, nareszcie wróciłaś, już powoli zaczynałam tęsknić za moim ulubionym bordowym kapeluszem <3
odbuziakowuję :)
To prawda kochana,że ludzie uwielbiają się w ciemnościach jesienią i zimą:(,dlatego w nas siła:D ,my musimy to zmienić :D
OdpowiedzUsuńpłaszczyka nadal Ci zazdroszczę,świetnie Ci w tym kombinezonie japonko:D,mój na kombinezon powiedział,że wyglądam jak w piżamie albo jak klaun:D :P
Buziaki:*:*:*
Tak, niech moc będzie z nami- blogerkami :D hehehe nie czuje, że rymuje :P
UsuńCi nasi faceci to mają pomyśły hahaha nie znają się po prostu, my przecież zawsze wyglądamy zaje*** :) :) niech się cieszą, że mają obok siebie, takie super dziewczyny :D noooo, Amen :P
buziaki kochana :)
kombinezon przepiękny, ślicznie w nim wyglądasz! a płaszcz śliczny, za taką cenę naprawdę śliczny, buziaki! :)
OdpowiedzUsuńDaria płaszcz za 24 zł? Masz szczęście Kobieto! :) Jest piękny! Postanowiłam, że na przyszłą zimę również postawię na pastele :) Rzeczywiście w takim zestawie rozjaśniasz polskie ulice.
OdpowiedzUsuńKombinezon i ten płaszcz - genialne połączenie <3
PS Bardzo ładny makijaż, zdjęcia z bliska są naprawdę ładne - więcej proszę! :)
Pozdrawiam :*
Kochana, to nie ma co czwlekać do przyszłej zimy, trzeba działać już teraz :D musisz jak najszybciej dołączyć do mnie i osób, które rozjaśniają w tą ponurą pogodę ulice :) Ty masz ciemne włosy, więc tym bardziej w pastelach będzie Ci do twarzy :)
UsuńA ja jakoś nie lubię swoich zdjęć z bliska, dlatego tak rzadko tu się pojawiają, czasem jakieś mój luby pstryknie, ale to rzadkość :P
A jak tam sytuacja u Ciebie? już lepiej? :)
śliczna stylizacja <3 !
OdpowiedzUsuńmogłabyś kliknąć u mnie w linki z ubraniami z choies ? bardzo mi na tym zależy http://nataliexbrunette.blogspot.com/2015/02/przeglad-ubran-choies.html
Yes, I follow you on gfc #351, follow back?
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
Kolejny raz zachwycasz, moja miłość do pasteli chyba nigdy się nie skończy :P i makijaż piękny <3
OdpowiedzUsuńooo tak, pasteLOVE <3 u mnie identycznie, też je uwielbiam, zresztą co widać na załączonym obrazku :) hehe
Usuńbardzo fajna kobieca stylizacja ;) http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana za slowa otuchy:-*
OdpowiedzUsuńJuz jest lepiej, widac poprawe, jeszcze czasem ją na bok ciągnie ale jest ok, dajemy jej jeszcze antybiotyk i wszystko idzie w dobra strone, najwazniejsze ze najgorsze za nami:) ja o swojej mowie ze to moja siostra hihi:)
Ucaluj swoje dzieciaczki ode mnie i od mojej psinki Hery:)
Buziaki:):*:*:*
Moje dzieciaczki to dzikusy, rzadko dają się tulić i całować grrrr :/
UsuńCieszę się, że u Ciebie już wszystko idzie w dobrym kierunku :* będzie dobrze- musi być! :)
Piękny Kombinezon , Cudowny *o* też chce taki :c ... i ten płaszczyk komponuje się z tym świetnie :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam , ale zachęcam do pozostawienia swojej opinii w komentarzach ---- http://jadziaoutfit.blogspot.com/
Uwielbiam pastele i mam w głowie jeszcze płaszczyk w tej tonacji, a upolowanie go w lumpeksach uważam za rzecz niemożliwą, dlatego właśnie zbieram szczękę z podłogi... :)
OdpowiedzUsuńA u mnie niemożliwe, stało się możliwe :P też byłam w szoku i tak jak Ty zbierałam szczękę z podłogi, gdy wpadł mi w łapki i to za takie grosze :) hehe tchnęłam tylko w niego nowe życie, wymieniając guziki na czarne i gotowy był do dumnego chodzenia w nim po mieście :P hehehe
UsuńWow ! Kochana jak zawsze wyglądasz przepięknie a kombinezon cudowny ♥♥♥
OdpowiedzUsuńfajnie.. ; ]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie live-style20
I co tu napisać? Na 6 zdjęciu wyglądasz przeuroczo. Świetny zestaw wyczarowałaś, a płaszczyk jest prześliczny.
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień.
zakochałam się w tym kombinezonie. :) i dalej jestem pod wrażeniem Twoich włosów. i gdzie Ty taką fantastyczną pogodę do zdjęć znalazłaś to nie wiem, u mnie śniegu po kolana. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Fuksem ten jeden dzień mi się trafił, a tak to u mnie naprzemiennie, deszcz, chlapa, ciapa i te sprawy grrrrr
Usuńtej zimy to Ci zazdroszczę, ja też mogę ją podziwiać u Was na zdjęciach, a tak mi się marzy śnieżna sesja buuu :(
uroczy płaszczyk, buty też bardzo mi się podobaja!
OdpowiedzUsuńPiękny strój:)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk super też bym taki chciała:)
Pozdrawiam:)
http://kosmetyczny-kuferek.blog.pl
Piekny jest ten plaszcz! Az niewiarygodne, ze udalo Ci sie dac za niego jedynie 24 zl. W firmowych sklepach zapewne takie cudenka kosztuja ponad 200 zl. Niestety wiekszosc osob woli wydac cztery razy wiecej i szpanowac firmowkami. Na szczescie sa tez tacy ludzie jak ty, ktozi nie wstydza sie tego, ze chodza do lumpow. Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuń+Pytalas sie u mnie na blogu o wzajemna obserwacje. Ja juz obserwuje, Twoja kolej :)
Pozdrawiam! :*
A ja nie cierpię lasek, które chodzą ubrane niczym manekin żywcem ściągnięty z wystawy sklepowej :P ja wolę dorwać coś w lumpie z grosze i wciąż wyglądać modnie, bo liczy się pomysłowość, a nie kasa i metki :P
Usuńpiękny płaszcz!!! ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńEh ale miałaś farta z tym płaszczykiem. Cudowny jest i jaki ma świetny kolorek. Ja ostatnio rzadko bywam w lumpkach ale chyba warto się w końcu wybrać.... Kombinezon to był strzał w 10-tkę. Leży na Tobie idealnie i podkreśla zgrabną figurkę.
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw stworzyłaś Moja Droga i brawa dla fotografa. Świetnie się spisał!!!!!
Pozdrawiam cieplutko.
Oho kochana, właśnie zrobiłaś sobie plusa jak stąd do Warszawy :P hehe OOo tak, oczywiście tutaj trzeba też wyróżnić mojego prywatnego fotografa, dla niego najbardziej należą się słowa uznania i brawa ! :) głównie za cierpliwość i wyrozumiałość do swojej zołzy :P hehe
UsuńAle mnie teraz wkurzyłaś z tą dechą! Wrrr...w tym roku mogę sobie tylko pomarzyć. A Wy gdzie się wybieracie? Traficie kiedyś do Szpindlera? Ja mam nadzieję że choć na jesień pojadę w skalny raj żeby połazić piwa i rumu się napić, kupić studencką i sobie odsapnąć;) Kochana a tak wogóle to Twój dzisiejszy zestaw jest boski!!! Sama chętnie bym w niego wskoczyła, a najchętniej w ten japoński kombinezon!!! Cudnaś***
OdpowiedzUsuńByliśmy w Świeradowie :P teraz w sobotę znowu wybieramy się na kilka dni pośmigać :P nie płakusiaj, wyślę Ci fotę jak latam po stoku :D hehehe A widzisz, mówiłaś mi kiedyś o Szpindlerze, a ciągle nie po drodze nam tam, może w przyszłym roku, bo tej zimy limit mojego wolnego został już raczej wyczerpany :P
UsuńOoo tak, japoński kombinezon robi furorę :D hehe Może są jeszcze w Bershce. Ty tam masz w ogóle ten sklep? :P
Ty masz Primarka i wystarczy Ci, za wszystkie sklepy razem wzięte :P hehe
Nie mam Bershki!!! Wrrr...gdyby nie Primark, łaziłabym nago bo reszta sklepów ma ceny z księżyca o! Fotę przesyłaj!!! :) :)
UsuńWidać, że blog prowadzisz na wysokim poziomie :D Marsz bardzo fajny styl. Płaszczyk cudny. Na na zdjęciach wychodzisz przepięknie, zarażasz pasją :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ściskam mocno :D
Bardzo mi miło, od razu gorąco się robi na serducho słysząc takie słowa :) Dziękuję ślicznie! :) Bardzo się cieszę, że masz o moim blogu takie zdanie, bardzo się staram, a prowadzenie bloga sprawia mi przyjemność :) Cieszę się, że ktoś to docenia :)
UsuńBaaaaardzo udana stylizacja! Jestes w niej taka kobieca i romantyczna! W kolorze tego płaszcza zakochalam sie od razu!
OdpowiedzUsuńsuper jest ten kombinezon!
OdpowiedzUsuńŚliczny płaszcz i buty
OdpowiedzUsuńśliczny kombinezon i włosy <3
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
http://michalinastaniec.blogspot.com/
love the look and love your hair! Great blog! Let's follow each other? :)
OdpowiedzUsuńhttp://letrendycharm.blogspot.pt/
ładnie :)
OdpowiedzUsuń<3 pięknie zapraszam do siebeie :D świetny post
OdpowiedzUsuńwww.dliebook.blogspot.com
obs za obs ---> wszysscy :P
Kombinezon jest boski! ; )) Świetnie!
OdpowiedzUsuńPieknie..plaszczyk sliczny i ten kolor...super
OdpowiedzUsuńJolahogg.com
uwielbiam pastele :) bardzo Ci w nich do twarzy :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Obserwuję i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńfantasy123world.blogspot.com
o jeej! piękny płaszczyk!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za miły komentarz na moim blogu :-) u Ciebie też bardzo mi się podoba :-) chyba nie miałam okazji wcześniej zajrzeć, więc nadrabiam :-)
OdpowiedzUsuńMasz piękny kolor włosów, bardzo pasuje do Twojej karnacji :-) a co do stylizacji, to kombinezon świetny, od jakiegoś czasu mam w planach zakup podobnego, ale z długimi nogawkami :-) może kiedyś zagości na moim blogu :-) płaszczyk genialnie się komponuje!
Pozdrawiam i zapraszam!
A dziękuję, również zapraszam częściej :) Właśnie tak myślałam, że nie prowadzisz bloga długo, bo zapamiętałabym go z całą pewnością :)
UsuńTeż mi się marzy kombinezon z długimi nogawkami, ale wiesz jak to jest, jak się czegoś konkretnego poszukuje, to mega ciężko znaleźć grrrrr :/ także luzuje, może przypadkiem wpadnie w łapy :) hehe
Również pozdrawiam :)
Cudny zestaw, zakochałam się w tej torebce <3 hehe. Ja Ciebie kochana obserwuję już od dawna :D A co do nart, jestem z okolic Gdańska więc najbliżej tak wyskoczyć na narty mam na Wieżycę ale nie zapomnę jak byłam we Włoszech na nartach, Alpy to przepiękne góry i polecam każdemu je odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńOO widzisz, to w takim razie ja też szybciorem dołączam do Ciebie :) hihihi
UsuńAle Ci zazdroszczę, prawie masz morze pod nosem, my w sumie w góry też nie mamy daleko :) Mój K. już mnie namawiał na Alpy, ale muszę nabrać więcej odwagi, pewniej jeździć i może wtedy pojedziemy :)
Ale tu wiosennie! Kochana ja się napatrzeć nie mogę - ależ Ty cudownie wyglądasz w tym kombinezonie! i całośc taka fajna - kolorowa, wiosenna!
OdpowiedzUsuńKochana zdjęcia faktycznie wyszły znakomicie, stylizacja też ale kiedy będzie nowy post ?:)czekam z utęsknieniem ♥
OdpowiedzUsuńJeśli nic nie pokrzyżuje mi planów, to powinien pojawić się w piątek :)
UsuńŚwietnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńA wyprzedaże potrafia złamać największego twardziela :D
Mnie również wyprzedaże w tym roku nie zachwyciły, zawsze ze sklepu wracałam obładowana ciuchami, a teraz niestety tylko parę ubrań wpadło mi w oko ;/
OdpowiedzUsuńKombinezon jest śliczny!!! Uwielbiam takie cudeńka <3
dziękuję że o mnie pamiętałaś :***
No tej kurtały z frędzelkami, co upolowałaś w Mohito, to mega Ci zazdroszczę, sama dumnie bym w takiej chodziła :)
UsuńWidzisz, bo ja nawet nie chodziłam po sklepach, w poszukiwaniu okazji, gdyby było inaczej, a pracuję w galerii, więc jestem tu niemalże codziennie, to za pewne coś ciekawego bym złowiła :P
Ale ja teraz jestem sknera, żal mi portfela z torebki wyciągać :P hehe
Jasna sprawa, że pamiętałam :) WRacaj do nas, wracaj :*
This is nice dear, you look lovely, and I love how you pair the pink coat and the floral romper!. By the way, do you mind following each other
OdpowiedzUsuńvia GFC or bloglovin'? If you just like my blog also. let me know okay...
love,
Cassie Thriftier
Dziekuję ślicznoto za Miły komentarz!! :* Naprawdę, cieszę się że Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńPs. Świetne masz te buciki<3 Bardzo sexownie wyglądasz <3 a o kombinezonie już nie wspomnę hehe
Jeju kochana wymiatasz tym zestawem! Wszystko w moim stylu. Najchętniej ukradłabym Ci wszystko! Płaszcz, kombinezon i te buty!!!! No cudo. Jesteś prześliczna :-*
OdpowiedzUsuńale cudowny kombinezon! przepięknie wyglądasz! <3
OdpowiedzUsuńŁadny kolor płaszczyka *-*
OdpowiedzUsuńblog-kilk
Genialna notka! Nie jedna blogerka na pewno się na nich inspiruje :) Ja sama z dużą przyjemnością tutaj zaglądam :) I zdecydowanie czekam na więcej! Całusy
OdpowiedzUsuńhttp://nicoolblog.blogspot.com/
Cudny płaszczyk! :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńPłaszcz jest niesamowity. Ja jakoś nie potrafię zmusić się do poszukiwań w SH, dlatego podwójnie zazdroszczę takiego "łupu". Przepiękny jest! Gdybyś się chciała go pozbyć, to chętnie przygarnę ;)
OdpowiedzUsuńxoxo
www.evelinebison.blogspot.com
fajna stylizacja :) wszystko do siebie pasuje i do Ciebie :D
OdpowiedzUsuńja również pozdrawiam i dziękuję za tak motywujący komentarz od Ciebie ;)
A widzisz, u mnie taki zastój, bo sesję miałam, ale mam nadzieję, że to już koniec :) I nie uwierzysz, ale ostatnio kupiłam bardzo podobny płaszczyk do Twojego - myślałam, że to ja trafiłam na mega promocję - ale Twój to już przesada <3 Aaaa, zawsze w takich sytuacjach pisze, gdzie są takie SH :P A co do mężczyzn fotografów - dobrze, że mój mi tak nie grozi, tylko jak już to pokazuje, że mu się trochę nudzi, gdy ja coś wymyślam!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno,
www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
__________________________________
+ a u mnie: ostatnie skarby, zapraszam!
Super wyglądasz! Torebka jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńlookmagiclife.blogspot.com
świetna ta stylizacja :)
OdpowiedzUsuńMam prośbę klikniesz w linki do ubrań to dla mnie bardzo ważne prosze :) :)
http://dominikax.blogspot.com/2015/02/hejo-hejka.html
Ten kombinezon świetnie na Tobie wygląda! Ja jakoś nie mogę sie przekonać do takich ciuszków :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zima to czas gdzie królują szarości, dlatego ja wbrew wszystkiemu już 3ci rok z kolei nie rozstaję sie z moim czerwonym płaszczykiem :)
Naprawdę płaszczyk jest rewelacyjny! :)
OdpowiedzUsuńMa piękny kolor *.*
Pozdrawiam S.
Choruję na pastele, marzy mi się obecnie błękit ;p
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały kombinezon! :D
Świetny płaszcz! Obserwuję :)
OdpowiedzUsuń