niedziela, 19 lipca 2020

Podlaskietravel cz.II

Witajcie kochani :)
Cieszę się niezmiernie, że tak duże zainteresowanie było moim tegorocznym urlopem, że mogłam być dla Was inspiracją oraz pokazać Wam miejsca zapomniane i absolutnie godne uwagi :)
Dostałam od Was mnóstwo pytań, szczególnie na instagramie, pisaliście, że zainspirowałam Was tym miejscem, że koniecznie musicie się tam wybrać, ale i także, że wciąż czujecie niedosyt, więc z racji tego, dziś kolejna porcja "smaczków" :)

Posta podzielę na dwie części, pierwsza będzie typowo "fashion", zaś w drugiej zabiorę Was ponownie w podróż po tym magicznym miejscu :)

Wiązane sandały, japonki ponownie nie zawiodły, przechodziłam w nich cały urlop, a także chodzę w nich i teraz, są obecnie niezastąpione :)

Zaś widząc tą sukienkę, od razu miałam na nią pomysł :)
W głowie miałam już plan jak będzie wyglądała ta sesja :)

Właśnie w takich klimatach, przy tych drewnianych chatach pokrytych strzechą  z pięknymi okiennicami, wymarzyłam sobie tą sesję <3 

Takie rzeczy do tej pory widziałam tylko w filmach, więc nie mogłam się doczekać kiedy zobaczę te miejsce na żywo :)
Jestem dumna z mojego męża, sprostał zadaniu bez dwóch zdań :)

poniedziałek, 6 lipca 2020

Przepiękne Podlasie :)

Witajcie kochani :)
dziś zabiorę Was w ciekawą podróż po przepięknym Podlasiu, z którego niestety już wróciliśmy :(
Jeśli śledzicie mnie na INSTAGRAMIEM, to pewnie widzieliście moje relacje.
Ale więcej o tym w dalszej części posta :)
Ze względu na to, iż jest to blog modowy, a nie podróżniczy, nie będę zamęczać Was tu całą relacją z urlopu, jednak dla ciekawych na koniec przemycę "kilka smaczków" oraz pokażę piękną i malowniczą architekturę tego miejsca.

Koniecznym było zrobienie sesji na tle tego domku :)
Tego akurat nie mogłam sobie odmówić i od razu Wam powiem, że nie będzie to ostatnia sesja z Podlasia :P
Strrrasznie podobało mi się tam :)
A więc dziś zdjęcia na tle zielonego domku, w którym nocowaliśmy. 
Zielona również sukienka wpasowała się tu idealnie :)
Wiązane sandały japonki, są tak wygodne, że towarzyszyły mi przez cały urlop. 
Casualowy model, który pasuje zarówno do spodni ( co mieliście okazję zobaczyć w poprzednim poście), jak i sukienek czy spódnic. 
Są moim must have tego sezonu :)
A więc nie przeciągając, zapraszam Was do obejrzenia zdjęć :)