środa, 30 marca 2016

Wishlist Shein...

Dziś przychodzę do Was z propozycją okryć wierzchnich z firmy Shein:) 

Począwszy od bomberek- które wiodą zdecydowany prym w tym sezonie, skończywszy na nieśmierlnych ramonkach i katanach  :)

Tegoroczna wiosna znów będzie pełna pasteli oraz wyraźnych i zdecydowanych neonów :)
Od koloru do wyboru- jak widzicie ich asortyment jest mega urozmaicony, więc z pewnością każda znajdzie tu coś dla siebie :)

Ja już mam swojego faworyta, a Wam co najbardziej przypadło do gustu ? :)
                                    1.  TUTAJ                               2. TUTAJ                        3. TUTAJ

sobota, 19 marca 2016

Ostatanie zimowe podrygi... :D

W momentach, gdy jestem zabiegana tak jak teraz, nie mam czasu na kombinowanie i bawienie się modą- wtedy sprawdza się prostota i klasyka... co raz częściej stawiam na koszule, którę uczę się nosić w sposób luźny, nonszalancki i niezobowiązujący- jedna z moich ulubionych blogerek robi to w sposób mistrzowski, u niej nie ma miejsca na nudę i sztywniactwo- jak to bywa w większości zestawów z koszulami w roli głównej,  więc pilnie się od niej uczę... w końcu co raz bliżej już mi do 30chy niż dalej.... :P hehehe 

jednak nie byłabym sobą, gdybym nie przemyciła tu choć odrobiny siebie- futrzaka, który fajnie urozmaici całość, który sprawi, że ta klasyka zostaje choć odrobinę zachwiana i zaczyna coś fajnego tu się dziać.... :D 

... i obiecuję, że ostatni raz widzicie u mnie kozaki - dziś było tak pięknie i ciepło, że po powrocie do domu postanowiłam pochować wszystkie na dno szafy i powyciągać w końcu moje ukochane szpiluchny i air maxy <3

Także myślę, że następny pościak już będzie istnie wiosenny- pogoda ku temu sprzyja, mój nastrój również jest mega pozytywny :)

Tego samego i Wam życzę kochani :* :*

sobota, 12 marca 2016

Buzi, buzi daj malinowe usta mam ;)

Buzi, buzi daj- malinowe usta mam....  ;)

Zdjęcia robiliśmy na szybko w międzyczasie rozwożenia zaproszeń- więc znów zwyklak, bez szaleństw. 

Przepraszam, że jest mnie z Wami co raz mniej, ale sprawy związane z weselem i rozwożenie zaproszeń pochłaniają cały nasz wolny czas.... wiadomo, że jak dawno się nie widzieliśmy z rodziną, to każdy zagaduje, zatrzymuje, zaprasza na ciasto, kawkę, u każdego chciałoby się trochę posiedzieć, a czas leci jak szalony... :O 

Ale w wolnych chwilach oczywiście staram się nadrabiać zaległości na moich ulubionych blogach- także oczekujcie mnie, staram się wpaść do każdej z Was choć na chwilę :) :*

czwartek, 3 marca 2016

PasteLOVE.... :)

Ostatnie dni były u mnie tak piękne, słoneczne i ciepłe, że postanowiłam wskoczyć w pasteLOVY zestaw... jednak miał on wyglądać nieco inaczej, bo w dniu, kiedy planowaliśmy zrobić sesję nagle spadł śnieg i pokrzyżował mi plany grrrrr 

Więc dziś wita Was krasnoludek :D hehe 
napawajcie się widokiem Darii w czapce- gdyż to widok bardzo rzadki :P hehe

Z pasteli jak widzicie nie zrezygnowałam- kuszę tą wiosną właśnie tymi wyraźnymi kolorami- może w końcu zlituje się i nadejdzie :) 

Uważam, że pudrowy róż w towarzystwie szarości - to duet idealny ! :)

Płaszczyk i sweterek są z  SH, widzieliście już je wielokrotnie, do tego moje ulubione wysokie kozaki, muszkieterki, czapucha z pomponem i pooooszli :) 

Spódniczka ze słodkimi pomponami jest na blogu nowością, jednak z mojej szafie leży już z dobre 8 lat- także w końcu postanowiłam ją przeprosić i dać drugą szansę :)

Mimo tego, że ten śnieg trochę pokrzyżował mi plany, to ze zdjęć generalnie jestem zadowolona :)

Zawsze zazdrościłam Wam śnieżnych sesji- więc w końcu mam i ja :) hehe