sobota, 28 lutego 2015

KOLAŻ SHEINSIDE

W jednym z postów poruszałam temat współprac blogerek z różnymi firmami…. Zawsze uważałam, że prowadzenie bloga tylko i wyłącznie dla darmowych ciuchów, nie ma sensu, bo co to za przyjemność, gdy wciąż gonią terminy i ta spina, że nie wyrobisz się, że nie okażesz się wystarczająco dobra i dana firma tą współpracę zerwie… uważam, że najważniejsze jest to, aby pisanie postów i prowadzenie bloga sprawiało radość i przyjemność, a wtedy i stali czytelnicy się znajdą i jakoś wszystko samo się ułoży, a taka współpraca może być po prostu dodatkiem, nie głównym celem, dla którego większość dziewczyn pragnie wkroczyć do blogosfery…  Do wszystkiego trzeba podchodzić z pewnym dystansem :)
Po dłuższym czasie prowadzenia bloga, chciałam urozmaicić go trochę i sama spróbować jak to jest… więc kochani dziś przygotowałam dla Was propozycję wiosennych ciuchów, które wpadły mi w oko ze stronki Sheinside   :)
Jak na wiosnę przystało, w mojej głowie królują już oczywiście pastele i wyraźne, zdecydowane kolory, których aż brakuje mi po tej zimie :)
Sheinside ma naprawdę mega wybór pięknych, wiosennych płaszczy zarówno w kolorach pastelowych, jak i mocnych i wyraźnych- czyli to, co uwielbiam :)
Ich asortyment jest naprawdę bardzo urozmaicony, ciekawy, mają przeogromną paletę barw, która absolutnie do mnie przemawia :) Sami się przekonajcie :)



                   1. KLIK :)    2. KLIK :)    3. KLIK :)      4. KLIK :)       5. KLIK :)         6. KLIK :)

poniedziałek, 23 lutego 2015

TIMBERKI- wyprawa górska, część II :)

Tak, jak obiecałam w poprzednim poście,ogarnęłam drugą część zdjęć i zabieram Was w podróż po pozostałych pięknych i ciekawych miejscach Świeradowa :) 
Są i moje wszędobylskie timberki :)  hehe Mam je dopiero ponad tydzień, a tyle już ze mną zwiedziły :P hehe
Timberki w sezonie jesienno/zimowym są z całą pewnością bardzo pożądane. 
Drugi dzień naszej wycieczki- również i tu  mnie nie zawiodły :)

wtorek, 17 lutego 2015

TIMBERKI- wyprawa górska :)

Wróciłam! Cała, zdrowa, wypoczęta i pełna energii na kilka kolejnych miesięcy pracy :) Wszystko co dobre, niestety szybko się kończy, te kilka dni zleciało po prostu błyskawicznie, ale cieszę się, że choć tyle udało nam się razem spędzić, zapominając choć na chwilę o pracy, obowiązkach i tym całym miejskim zgiełku :) 

Było fantastycznie, zregenerowaliśmy siły, pośmigaliśmy na desce, pozwiedzaliśmy ciekawe miejsca i przywieźliśmy mnóstwo zdjęć :) 
Dopiero co wróciłam... udało mi się jak na razie ogarnąć część zdjęć, a chciałam wrzucić dla Was posta jak najszybciej, dlatego stwierdziłam, że zdjęcia z pobytu w górach podzielę na dwa posty:
Na pierwszy rzut: wycieczka wysoko w  góry, resztę wspomnień widzianych moim „trzecim okiem”, zostawiłam sobie na drugiego posta, jak tylko ogarnę resztę zdjęć, a zapowiada się on znacznie dłuższy, ponieważ będę chciała zabrać Was w podróż po Świeradowie i okolicach :)

piątek, 13 lutego 2015

Kisses...

Kochani, dziś mam dla Was propozycją walentynkową :)
Tą koszulę kupiłam już jakiś czas temu w Croppie, urzekł mnie ten całuśny motyw-przeuroczy jest i stwierdziłam, że będzie również idealny na zbliżające się walentynki. 
To oczywiście jest taka walentynkowa propozycja ocenzurowana.... :P hehe

czwartek, 5 lutego 2015

PasteLOVE... :D

W końcu jestem w pełni usatysfakcjonowana ze zdjęć ! :) ołłll jeah czwarte podejście zakończone w pełni sukcesem :)
Tak jak wszyscy brną do przodu, to ja mam nadzieję, że nie cofnę się w tył… zawsze, gdy wybrzydzam podczas robienia sesji, mój K. mówi, że w końcu kupi mi statyw i sama będę musiała sobie radzić...  i boję się, że pewnego, pięknego dnia, rzeczywiście mi go kupi grrrrr :O heheh