czwartek, 14 kwietnia 2016

WrocLOVE :)

To był piękny dzień , aczkolwiek zdjęcia były robione z 2 tygodnie temu i tak czekały na swoją premierę ;)

Odwiedziliśmy WrocLOVE w celach rozwiezienia ostatnich zaproszeń - a przy okazji poszliśmy na mały shopping, kawusię z wielką pianką, pyszny obiad, pospacerowaliśmy po mieście- a że pogoda była idealna - to bardzo miło spędziliśmy ten dzień :) 

Jak wspominałam we wcześniejszych postach, wszystkie buty, kurtki i ciuchy zimowe, już dawno pochowałam na dno szafy - ustępując tym samym miejsca, moim ulubionym pastelom, neonom i kolorowym szpileczkom  :)

Ostatnimi czasy dużo nowości powędrowało do mojej szafy, są to przede wszystkim delikatne pastele, ale także kilka rzeczy meeeega zwariowanych, ale to już będę sukcesywnie pokazywała Wam w kolejnych postach :) hehehe

Każda z nas już wyczekiwala te wiosny od dluzszego czasu, aby w koncu zrzucić z siebie te przygnębiające "warstwy" :)

Swój sezon zaczynam mega wyraźnymi i zdecydowanymi kolorami- pięknym żółciutkim żakietem, kolorowym naszyjnikiem i moimi ulubionymi błękitnymi szpilkami <3

czwartek, 7 kwietnia 2016

Dresiara... :)

Idealnie by sprawdził się dziś tu tekst piosenki " ja noszę dres, dres spoko jest" i chociaż zestaw nie do końca jest dresowy, mam tu moje ulubione portaski podarciuchy, katanę i air maxiory, więc jak dla mnie już jestem prawie dresiarą, bo generalnie na co dzień nie noszę bluz, ale że akurat dzień był piękny, słoneczny i cieplutki, to wybraliśmy się z moim K. na dłuuuuuuugi spacer.... więc luz i wygoda przede wszystkim :) 

W zestawie nic nadzwyczajnego nie znajdziecie- zdjęcia cyknęliśmy spontanicznie - więc taki zwyklak :)
Ale obiecuję, że kolejny zestaw będzie już bardziej szalony.... :D hihihi

Już nie pamiętam kiedy tak dłuuuugo spacerowaliśmy, poszlismy na lody, później karmić kaczki i przez dłuższy czas siedzieliśmy na ławce nad stawem  napawając się ciepłymi promieniami słońca- aż sdo domu nie chciało się wracać :P hehe

Po tylu przebytych kilometrach, moje air maxy po raz kolejny mnie nie zawiodły :) 


Gdy slonce świeci za oknem czlowiek od razu lepiej funkcjonuje, dostajemy takiego kopa napędowego, że żyć się chce, jesteśmy gotowi do dzialania :)

Uwielbiam wiosnę ! :) 

A jak tam pogoda u Was kochani- również dopisuje ? :)

środa, 30 marca 2016

Wishlist Shein...

Dziś przychodzę do Was z propozycją okryć wierzchnich z firmy Shein:) 

Począwszy od bomberek- które wiodą zdecydowany prym w tym sezonie, skończywszy na nieśmierlnych ramonkach i katanach  :)

Tegoroczna wiosna znów będzie pełna pasteli oraz wyraźnych i zdecydowanych neonów :)
Od koloru do wyboru- jak widzicie ich asortyment jest mega urozmaicony, więc z pewnością każda znajdzie tu coś dla siebie :)

Ja już mam swojego faworyta, a Wam co najbardziej przypadło do gustu ? :)
                                    1.  TUTAJ                               2. TUTAJ                        3. TUTAJ

sobota, 19 marca 2016

Ostatanie zimowe podrygi... :D

W momentach, gdy jestem zabiegana tak jak teraz, nie mam czasu na kombinowanie i bawienie się modą- wtedy sprawdza się prostota i klasyka... co raz częściej stawiam na koszule, którę uczę się nosić w sposób luźny, nonszalancki i niezobowiązujący- jedna z moich ulubionych blogerek robi to w sposób mistrzowski, u niej nie ma miejsca na nudę i sztywniactwo- jak to bywa w większości zestawów z koszulami w roli głównej,  więc pilnie się od niej uczę... w końcu co raz bliżej już mi do 30chy niż dalej.... :P hehehe 

jednak nie byłabym sobą, gdybym nie przemyciła tu choć odrobiny siebie- futrzaka, który fajnie urozmaici całość, który sprawi, że ta klasyka zostaje choć odrobinę zachwiana i zaczyna coś fajnego tu się dziać.... :D 

... i obiecuję, że ostatni raz widzicie u mnie kozaki - dziś było tak pięknie i ciepło, że po powrocie do domu postanowiłam pochować wszystkie na dno szafy i powyciągać w końcu moje ukochane szpiluchny i air maxy <3

Także myślę, że następny pościak już będzie istnie wiosenny- pogoda ku temu sprzyja, mój nastrój również jest mega pozytywny :)

Tego samego i Wam życzę kochani :* :*

sobota, 12 marca 2016

Buzi, buzi daj malinowe usta mam ;)

Buzi, buzi daj- malinowe usta mam....  ;)

Zdjęcia robiliśmy na szybko w międzyczasie rozwożenia zaproszeń- więc znów zwyklak, bez szaleństw. 

Przepraszam, że jest mnie z Wami co raz mniej, ale sprawy związane z weselem i rozwożenie zaproszeń pochłaniają cały nasz wolny czas.... wiadomo, że jak dawno się nie widzieliśmy z rodziną, to każdy zagaduje, zatrzymuje, zaprasza na ciasto, kawkę, u każdego chciałoby się trochę posiedzieć, a czas leci jak szalony... :O 

Ale w wolnych chwilach oczywiście staram się nadrabiać zaległości na moich ulubionych blogach- także oczekujcie mnie, staram się wpaść do każdej z Was choć na chwilę :) :*

czwartek, 3 marca 2016

PasteLOVE.... :)

Ostatnie dni były u mnie tak piękne, słoneczne i ciepłe, że postanowiłam wskoczyć w pasteLOVY zestaw... jednak miał on wyglądać nieco inaczej, bo w dniu, kiedy planowaliśmy zrobić sesję nagle spadł śnieg i pokrzyżował mi plany grrrrr 

Więc dziś wita Was krasnoludek :D hehe 
napawajcie się widokiem Darii w czapce- gdyż to widok bardzo rzadki :P hehe

Z pasteli jak widzicie nie zrezygnowałam- kuszę tą wiosną właśnie tymi wyraźnymi kolorami- może w końcu zlituje się i nadejdzie :) 

Uważam, że pudrowy róż w towarzystwie szarości - to duet idealny ! :)

Płaszczyk i sweterek są z  SH, widzieliście już je wielokrotnie, do tego moje ulubione wysokie kozaki, muszkieterki, czapucha z pomponem i pooooszli :) 

Spódniczka ze słodkimi pomponami jest na blogu nowością, jednak z mojej szafie leży już z dobre 8 lat- także w końcu postanowiłam ją przeprosić i dać drugą szansę :)

Mimo tego, że ten śnieg trochę pokrzyżował mi plany, to ze zdjęć generalnie jestem zadowolona :)

Zawsze zazdrościłam Wam śnieżnych sesji- więc w końcu mam i ja :) hehe

czwartek, 25 lutego 2016

Krótka bajka o chwalipiętach w nos kopniętych.... :P

Spodnie za 24.99 zł, bluzka za 14,99 zł, torebka za 9,99 zł, naszyjnik 7,99 zł - takie interesy, to ja uwielbiam robić ! :) 
HA ! :) Ma się ten DAR(ia) hehe :)

Jaką dumę się czuje, gdy takie perełki uda się złowić w SH, czy na wyprzedażach - za tak niskie ceny :) a te akurat trafiły mi się jak ślepej kurze ziarno w Bershce - w ostatnich etapach wyprzedaży, generalnie to nie planowałam tam iść, zajrzałam "w biegu" w trakcie przerwy w pracy  :P hehe 
także to była bardzo "owocna" przerwa :) hehe