Już myślałam, że dzisiejszy post nie dojdzie do skutku... w końcu miałam wolny dzień, planowaliśmy zrobić sesję, bo i tak mam już lekką obsuwę na blogu, czego nie cierpię grrrr ale po przebudzeniu nie mogłam uwierzyć własnym oczom.... za oknem była taka ulewa, że aż zaczęłam się zastanawiać, jaką tak właściwie mamy porę roku :O
Ale później już było tylko lepiej.... świeciło piękne słońce i było ciepło, więc mogłam sobie pozwolić na botki i dosyć lekki zestaw :)
Widząc tak ładną pogodę, od razu dostałam optymistyczny zastrzyk pozytywnej energii i nabrałam ochoty na zestaw, w którym główną rolę będą grały moje ukochane pastele <3
jak już zdąrzyliście zauważyć uwielbiam je nosić, również zimą- i Wy również je noście, szczególnie teraz- by ożywić trochę sobie te szaro-bure dni, bo niestety tych kolorów powoli zaczyna brakować na ulicach :(
Jedyną nowością w tym zestawie jest zamszowa spódnica z ozdobnymi kółeczkami, które dodają jej ciekawego charakteru :)
Pozostałe rzeczy już przewijały się tu kilkakrotnie- sweterek i płaszcz są z lumpa- jestem niesamowicie dumna z tych łupów <3
Jak pewnie zauważyłyście- zamsz to totalny hit sezonu ! pojawia się on w wielu odsłonach, począwszy od ciuchów, kurtek, dodatków, skończywszy na butach- szczególnie długich muszkieterkach do pół uda, które pokochały niemalże wszystkie blogerki.
Generalnie nie przepadam za takimi sezonowymi, chwilowymi hitami, zamszowe kurtki z frędzlami zupełnie do mnie nie przemówiły, natomiast zamszowe muszkieteraki jak i spódnice podbiły moje serducho tak bardzo, że zapragnęłam je mieć :)
Jak to się mówi, ZAKUPY SĄ DLA KOBIETY JAK LEKARSTWO, A NA ZDROWIU NIE MOŻNA OSZCZĘDZAĆ :) hihihi :)
Po dłuuuugich rozmyślaniach w końcu zdecydowałam się na hybrydy :)
Bardzo bałam się, że zniszczą mi się paznokcie i później nie będę mogła ich doprowadzić do "normalności", jednak wizja wygody i spokoju, że nie będę musiała malować ich co drugi dzień- zwyciężyła :)
Jak wiecie pracują w sklepie z odzieżą, wciąż te ciuchy rozkładamy, składamy, rozpakowujemy dostawy, odpakowujemny z folii- więc nawet gdy pomalowałam paznokcie nakładając jeszcze na nie utrwalacz, po kilku godzinach pracy z ciuchami, miałam na końcach odpryski, lakier schodził, wciąż robiły mi się zadziory i paznokcie łamały- później każdy był z innej parafii- a jednak jest to też praca z ludźmi, więc dłonie i paznokcie wciąż muszą być estatyczne i zadbane, a malowanie ich niemalże codziennie, na prawdę już mnie męczyło, bo nie zawsze też jest na to czas :/
Także myślę, że jest to dobry wybór- hybrydy zrobiłam na swoich paznokciach, nie przedłużając ich.
Podekscytowana zaczęłam szukać różnych wzorów i oczywiście zdecydowałam się na moje ukochane pasteLOVE maty <3
Uważam, że pudrowy róż w towarzystwie szarości, to duet idealny !
Pięknie te kolory razem wyglądają, do tego wymyślone serduszka, kropki i mat, dodały im uroku - jestem nimi zachwycona ! :) cieszę się, że podjęłam w końcu tą decyzję :)
A Wy co sądzicie o hybrydach, czy żelach? też robicie, czy raczej stawiacie na paznokcie naturalne ?
sweter, płaszcz- SH !
spódnica- Stradivarius
buty- Casu
torebka- butik prywatny
Paznokcie są piękne ♥ mam tą samą spódniczkę, jeszcze jej nie ubierałam, nie mogę jej skompletować..
OdpowiedzUsuńZapraszam: Mój Blog - klik
No co Ty, przecież jest to tak uniwersalny fason i kolor, że pasuje niemalże do wszystkiego :)
UsuńWskakuj w nią szybko - szkoda, by taka perełka leżała Ci w szafie i marnowała się:)
Z niecierpliwością czekam na pościaka z nią w roli głównej :)
Bardzo fajna ta spódnica, kółeczka dodają jej charakteru:) Pazurki świetne! Ja pracuję w sklepie piekarniczym, wyobraź sobie moje dłonie...
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego zwróciła ona moją uwagę :)
UsuńTo Wy tam chyba w ogóle nie możecie mieć dłuższych i pamalowanychn paznokci, prawda ? czy już zasady się zmieniły ?
Pamiętam kiedyś pracowalam z barze z jedzeniem, musialam mieć króciutko obcięte paznokcie, nigdy nie moglam mieć ich pomalowanych, nawet przezroczystym lakierem :O
gdy się zwolniłam po kilku miesiącach- od razu poszlam do kosmetyczki i odwaliłam sobie mega kolorowe i długie tipsy ( jeszcze wtedy tylko tipsy się robiło) aby odbić sobie te kilka miesięcy pracy niemalże bez paznokci :P hehehe mialam te tipsy zrobiione tylko dwa razy w życiu i pamięam, że wtedy bardzo zniszczyly mi się paznokcie- stwierdzilam, że nigdy więcej :/
A teraz.... po 10 latach, zrobilam sobie hybrydy- na szczęscie ta cala technika poszla już do przodu i nie piłują tych paznokci aż tak bardzo jak wtedy grrrrr
Mam długie i pomalowane paznokcie, nigdy nie miałam z tego powodu jakichś problemów ani nieprzyjemności. Jednak przez tę mąkę mam wiecznie suche dłonie i lakier szybko się ściera.
UsuńTeż kiedyś zrobiłam sobie tipsy i to była tragedia, pierwszy i ostatni raz.
Myślałam o hybrydach, ale przyznam szczerze, że nie chce mi się chodzić jeszcze na to. Już rzęsy 1:1 i regulacja brwi pochłaniają dość mojego czasu. Ale Twoje pazurki są śliczne:)
To najwidoczniej mój byly szef byl tylko taki stuknięty w dekiel i zabraniał, kiedyś nawet gdy po studniowce przyszlam do pracy w pomalowanych paznokciach, bo wiadomo późno wróciłam i nie mialam czasu ich zmyć, to zrobił taką awanturę, jakbym conajmniej matkę mu zabiła :/
Usuńdlatego, gdy się zwolniłam, zrobilam sobie tipsy i gdy przyszlam po wypłate, tak mu specjalnie przed nosem pomachalam tymi dluuugimi i kolorowymi paznokciami :D hehehehe
Mi będzie bardziej na ręke chodzić na hybrydy co 3,4 tygodnie, niż malować paznokcie co 2 dni grrrr uwielbialam zawsze je malować, ale ile można- jak codziennie w pracy ścierają się.
Teraz będę miala z głowy na jakiś czas - myślę, że to dobry wybór :)
A dziękuję- cieszę się, że Ci się podobają :)
Moje ręce nie mają bezpośredniego kontaktu z żywnością, więc może dlatego nie mam problemów, ale też nie maluję do pracy paznokci mocnymi kolorami, raczej stawiam na odcienie nude;)
Usuńyou are so beautiful in these pics dear...i love your sweater and skirt and your manicure is so nice
OdpowiedzUsuńkisses
Prześliczna stylizacja i ten boski płaszcz :)
OdpowiedzUsuńKochana, jakie Ty masz piękne włosy! <3
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Śliczna i oryginalna stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się spódnica. <3
Pozdrawiam :*
ALe piękny ten płaszczyk, zazdroszczę! Ja mam swoje naturalne paznokcie, choć podobną wyglądają jak sztuczne :)
OdpowiedzUsuńJa też na zdrowiu nie oszczędzam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta spódniczka!!! Oryginalna! I buty super:D
Cały zestaw wymiata! Taki słodki, a jednocześnie z pazurem, czyli cała Daria:D
Pazurki śliczne Ci wyszły:))
Ja stawiam na naturę, bo akurat mam szczęście mieć twarde pazurska;)
Ale za to włosów Ci zazdroszczę! Moje ostatnio klapły...
Buziole!!!
Nooo, bo na zdrowiu nie można oszczędzać- szkoda tylko, że nasi faceci są z marsa i zupelnie tego nie pojmują :P hehehe
UsuńJuż mam stworzony folder z inspiracjami pazurkowymi, a wzory wybrane na kolejne kilka miesięcy do przodu- tak się wkręciłam :P hehehe
a widzisz, to masz dobrze, bo nie łamią Ci się, a mi w tej mojej pracy ciągle się robiły zadziory i łamały, póxniej chcialam zapuscić i każdy paznokieć był innej długości, codziennie musialam je malować- i chociaż zawsze uwielbiama to robić, ciągle zmieniać kolory, bo kolekcję lakierów mam baaardzo dużą- to w końcu stalo się to męczące - a wyglądać jakoś w pracy trzeba, więc zdecydowalam się na te hybrydy- mam nadzieję, że nie pożałuję tej decyzji :) hehe
A włosom trochę pomogłam.... :P hehe
Całość połączyłaś świetnie i w dodatku hesteś bardzo fotogieniczna ! Podoba mi się taki dodatek różu w postaci płaszcza! Świetnie to wszystko dobrałaś ;*
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci w pastelach :) spódnica wygląda mega fajnie ! ja po swoich pierwszych hybrydach mam strasznie osłabioną płytkę, ale nie żałuję - trzy tygodnie bez malowania paznokci to mega wygoda :) buziaki!
OdpowiedzUsuńCudowny sweterek, wyglądasz zjawiskowo !
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Kochana, jakie Ty masz piękne włosy! <3 i Jakie długie!
OdpowiedzUsuńStylizacja cudna, sweterek najlepszy :)
Ja mam swoje naturalne i maluję je co kilka dni. Chodzą za mną hybrydy ale jeszcze się nie zdecydowalam;) Ale pewnie niedługo się na nie zdecyduję :D
Buziaki!
W pastelach wyglądasz bosko (zresztą w innych kolorach też;)
OdpowiedzUsuńSpódnica jest czaderska i fajnie wygląda z tym różowym płaszczem - bardzo efektowne połączenie:) Paznokcie też świetne, zresztą tak jak napisałaś to bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie.
Chyba muszę zainwestować w swoje "zdrowie";p
buziole kochana:*
Szkoda tylko, że nasi faceci są z kosmosu i nie rozumieją naszego "leczenia" :P hehe a przecież nie można zaniedbywać swojego zdrowia :P hehe
UsuńMasz rację, te paznokcie to mega konfortowa i wygodna sprawa- mam teraz z głowy na conajmniej 3 tygodnie, nie musze malować każdego dnia, a wiadomo, że gdy czasem wracam z pracy o 21, zanim się wykąpię, zjem, ogarnę i jeszcze malować paznokcie, to aż się niechce :/
Teraz żałuję, że nie zdecydowalam się na nie wcześniej, ile bym czasu zaoszczędziła :)
Mam już wybrane wzory na kolejne kilka miesięcy hehehe
Jejku paznokcie urocze :) Chętnie bym sobie takie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńStylizacja bardzo w moim guście. Płaszczyk to zdecydowanie perełka, lepszego znaleźć nie mogłaś <3 Ten i fason. Jak dla mnie BOMBA! :) Spódniczka bardzo oryginalna :)
U Was takie słońce dzisiaj było o.O?
OdpowiedzUsuńU mnie owszem, cieplutko, nie padało nawet, ale buuuuuro i ciemno!
A tu proszę, wiosennie już!
Bardzo seksownie wyglądasz na tych zdjęciach!
Daruj mi, że nie będę się bardziej rozpisywać, ale padam na pysk - buziaki!
No pewnie, chociaż pogoda w ten dzień mega mnie zaskoczyła, bo tak jak już wspominalam poranek zaczął się od ulewy, a później takie ładne słońce wyszło i świeci do dziś :)
UsuńChyba nasza utęskniona wiosna nadchodzi <3 hihihi
Spoko Mar, odrobisz następnym razem ;)
U mnie też od kilku dni pojawia się słoneczko oby do wiosny! Najbardziej w Twojej stylizacji spodobał mi się płaszczyk jest cudowny! Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńkochana wyglądasz zjawiskowo! bardzo mi sie podobają twoje paznokcie jak i calokształt ♥ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://lovely-july-blog.blogspot.com/
świetnie dobrane ubrania i przepiękne pazurki :*
OdpowiedzUsuńu mnie nie było słońca dziś, tylko szaro ponuro i deszczowo :(
no no no wyglądasz cudownie;) piękny masz płaszcz, cudowną spódnicę i śliczne paznokcie;)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Jeeejku, jaki piękny płaszczyk! Jestem z Ciebie dumna :D Jakiej firmy?:>
OdpowiedzUsuńA nawet nie wiem, w lumpie go kupiłam rok temu - trafił mi się jak ślepej kurze ziarno- jestem z niego dumna i dumnie go noszę <3 hihihihi
Usuńciekawy look, ładnie się prezentujesz.
OdpowiedzUsuńTo prawda, kolorów na ulicach nie za dużo, ale idzie bardzo kolorowy i krzykliwy sezon, więc miejmy nadzieję, że kalejdoskop barw przed nami już niebawem :)
uroczy sweterek :>
OdpowiedzUsuńSliczny sweterek i boskie pazurki :)
OdpowiedzUsuńNo i jest moja kiecka :) Uwielbiam ją! Mam nadzieję, że będzie Ci tak dobrze służyć jak mi :)Piękne te Twoje paznokcie! Ja nie wyobrażam sobie nie mieć hybrydy. Nie dość, że szybko rosną to jeszcze trzymają się bardzo długo. Zobaczysz, będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBuźka :-*
www.sylwiaszewczyk.com
Nasza kiecka, teraz już nasza :D hehe tylko powiem Ci, że żałuję, że ie kupiłam jej mniejszej, bo trochę już mi się rozbiła- i chyba będę musiala iść do krawcowej, żeby mi ją zwęziła.
Usuńz pazurrrkow już jestem zadowolona- wygodne sa przede wszystkim, bo nie muszę się martwić o to, czy mi odprysną i zaraz będę musiała je znowu malować, strasznie męczące zaczęło się to robić, żaden lakier nie trzymał się na moich paznokciach dłużej, niż jeden dzień :/ grrr
teraz dopiero też widzę, jak szybko moje rosną, robilam je nie cały tydzień temu, a już mam małe odrosty :O aaaaaaa
dzis udostepnie twoja stylizacje pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie- bardzo mi miło ! :) :)
UsuńCudowny jest ten różowy płaszczyk :)!
OdpowiedzUsuńwww.fashionmint.pl
Ostatnie dwa dni są dla mnie świetne, bo wreszcie świeci słońce :)
OdpowiedzUsuńFenomenalnie się prezentujesz, płaszczyk to prawdziwa perełka
Bardzo się cieszę z tego, że zamsz króluje w sklepach, gdyż uwielbiam ten materiał od dawna i wreszcie mam naprawdę duży wybór :) Też się zaopatrzyłam w spódniczkę ze Stradivariusa w tym sezonie (tyle, że inny model) i uważam, że jest świetna!
OdpowiedzUsuńTy jak zwykle wyglądasz bardzo kobieco i czarująco, gratuluję świetnych lumpeksowych łupów :)
A problem z paznokciami znam z autopsji i też się zastanawiam nad hybrydą, bo malowanie i poprawianie co chwilę nie wchodzi w rachubę. Kolory wybrałaś świetne :)
Płaszcz absolutnie uwielbiam. Jest przepiękny !!! ;)
OdpowiedzUsuńSpódnica rzeczywiście dodaje tutaj takiego zadziora ;D też jest cudowna.... a Ty wyglądasz rewelacyjnie.
Pazurki super. Mnie też denerwuje, że zwykle lakiery sa aż tak nietrwałe. Po dłuższym czasie ciągłego malowania, czy poprawiania robi się to męczące.
Śliczne paznokcie! Świetnie wyglądasz w tym płaszczyku :)
OdpowiedzUsuńpaulan-official-blog.blogspot.com
piękny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńtaaaaa. zakupy jak lekarstwo, wiec ja jestem osttanio ciagle chora :P:P nie mam w gole czasu na zakupy, w zarze trwaja od dawna a ja bylam tylko raz jeszcze w grudniu...
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten Twoj plaszczyk i juz kiedys ni emoglam sie nadziwic jak go znalazlas w lumpie. cudny jest! a pazurki - rewelka. hybryda to dobry wybor. mialam kiedys ale moim problemm jest tlusta plyta paznokciowa i na nast dzien mi odprysly...teraz mam tytany i je uwielbiam. milego dzionka Kochana! :*:*
Matko, Agata, czym Ty aż tak bardzo zajęta tam jesteś, że nawet na zakupy nie maz czasu ? :O
Usuńwłaśnie widzę, że co raz mniej jest Cię z nami- tak tam slychać u Ciebie światowa kobieto- chwal nam się tu :D
tytany ? aaaaaa a cóż to takiego- pierwsze słyszę ;) hehe ale ja, jak zwykle sto lat za murzynami :P hehehe długi czas bylam przeciwna żelom akrylom, hybrydym i tego typu wynalazkom- bo mialam swoje paznokcie dosyć ładne, a do tego uwielbialam je malować, więc moja kolekcja lakierów jest meeeega duża, codziennie inny kolor lubilam mieć- ale w koncu zaczęło być to męczące, w pracy muszę mieć ladne i zadbane dłonie i paznokcie- a codzienne ich malowanie, cyz poprwiania, w koncu zaczelo mnie doprowadzać do szału :/ więc teraz taka wygodnisia ze mnie- mam hybrydy i jestem zadowolona :P hehehe
Świetna całość, fantastyczny sweterek! :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę hybrydy, bo na moich paznokciach żaden lakier, nawet najdroższy, słabo się trzyma. Kupiłam sobie cały sprzęt do hybryd i robię sama. Mam zamiar zrobić kolejny post o lakierach. Śliczny płaszczyk, lubię pastele.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę hybrydy, bo na moich paznokciach żaden lakier, nawet najdroższy, słabo się trzyma. Kupiłam sobie cały sprzęt do hybryd i robię sama. Mam zamiar zrobić kolejny post o lakierach. Śliczny płaszczyk, lubię pastele.
OdpowiedzUsuńpaznokcie są świetne ! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : twoimioczami.blogspot.com :)
Bardzo łądny zestaw, płaszczy słodziutki :)
OdpowiedzUsuńprzy zdjęciu paznokci - wymiękłam! takie cudeńka!
OdpowiedzUsuńKochana w płaszczu wyglądasz cudownie, pazurki pierwsza klasa:))
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz kochana. Rude w różu wyglądają naprawdę dobrze :-))). Spódniczka z fajnymi kółeczkami. Pięknie:-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ja odkąd przefarbowalam się na rudo, raczej stroniłam od tych kolorów, trochę musialam zmienić moją szafę, bo niestety przy tych wlosach, już nie można tak sobie poeksperymentować z kolorami, bo niektore gryzą się z wlosami grrr ciężka sprawa, zresztą też jesteś ruda, więc pewnie doskonale wiesz, o czym mówię... hehe
Usuńraczej stawialam bardziej na kontrasty, czyli zielenie, chabry, granaty, czernie, za ktorymi z kolei wcześniej nie przepadałam hehe ... ale ile można :P hehehe
w koncu, kto nie ryzykuje, nie pije szampana :P więc są i pastele :D i bardzo dobrze się w nich czuję, a także noszą na przekor ponurej pogodzie <3
Super stylizacja a płaszczyk jest po prostu cudowny.*.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.Może wzajemna obserwacja?:)
http://sachmey.blogspot.com/
piękna spódniczka !!! :D
OdpowiedzUsuńMetalowe akcenty na spódniczce dodają jej pazura! ❤
OdpowiedzUsuńRewelacyjny zestaw i zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńSpódniczka bardzo ładna, jednak ja nie lubię i nigdy nie lubiłam zamszu. Te kołka dodają jej charakteru.
OdpowiedzUsuńO tak, w tym okresie czasu brakuje bardzo tych ciepłych kolorów. Paznokcie są świetnie! Dobrze, że się na nie zdecydowałaś.
Pięknie wyglądasz!
Te zdjęcia są tak pięknie doświetlone, jakby cała ekipa sesyjna stała tam z blendami :D Piękna optymistyczna stylizacja. Jeśli chodzi o pogodę, znam ten ból, ostatnio przez nią cały tydzień nie mogłam nic obfocić bo to na zmianę deszcze i wichury, ale jeszcze trochę i wiosna przyjdzie, a wtedy blogosfera dopiero się ruszy :)
OdpowiedzUsuńOjjj dziękuję kochana- bardzo mi miło- mój mężuś zawsze stara się jak może :) także Twój doceniający komentarz, na pewno tym bardziej go zmotywuje i ucieszy :)
UsuńMasz rację, zima- to ciężki czas dla nas blogerek :/ szaro, buro i ponuro, do tego szybko robi się ciemno, i niestety nie ma kiedy zrobić, zdjęć, już nie wspominając o dobrych zdjęciach :/
ale myślę, że już to tylko kwestia czasu, zanim wszystko ruszy pełną parą- bo zimą większość dziewczyn niesttey zawiesza swoje blogi, a szkoda, by na nowo znów powrócić wiosną...
Niom, w końcu dotarłam. Chyba ze trzy razy pisałam, ale dzieć tu i teraz! musi, więc rozumiesz... Spódniczka baaardzo, ale to bardzo mi się podoba, połączyłaś super ze sweterkiem, a że ja pastele kocham nawet zimą to całość absolutnie świetnie wygląda jak dla mnie. Kochana promieniejesz, widac słonko służy :)
OdpowiedzUsuńHybrydy miałam kilka razy od wiosny zeszłego roku, bardzo sobie chwalę, bo prałam, sprzątałam, ciężką chemią i nic się nie działo, żadnych odprysków. Ale paznokcie mi ine wytrzymały po czwartym razie i musiałąm na gwałt ściągać, od tamtej pory, czyli jakieś trzy miesiące nie mam, bo mi się non stop rozdwajają, ale wrócę do hybryd jak będę mogła bo mega wygoda. A ile możliwości.
Buziaki
Spokojnie, rozumiem- przynajmniej tak mi si wydaje, bo swoich dzieci jeszcze nie mam :P hehe
UsuńAle z tego, co koleżanki opowiadają, co zdaję sobie sprawę, jak dzieciaki potrafią postawić na swoim i przewrócić życie o 180 stopni :P hehehehe
Cieszę się, że mimo wszystko udało Ci się do mnie dotrzeć i coś naskrobać :)
Widzę grono osób lubiących pastele zimą- powiesza się, z czego jestem baardzo zadowolona! :D
Wspaniale wyglądasz, śliczny płaszczyk ! Pazurki cudowne :))
OdpowiedzUsuńZdjęcia fenomenalne :) Fakt pogoda potrafi poprawić humor i nastawienie :)
OdpowiedzUsuńfoto-by-sara.blogspot.com
świetnie wyglądasz :) płaszczyk jest cudowny :) idealnie współgra z Twoimi włosami :)
OdpowiedzUsuńPiękny płaszczyk.
OdpowiedzUsuńDaria, ta sesja jest rewelacyjna!!! Piekne soczyste kolory. Zimowe slonce idealnie nadaje sie do fotografowania!!! Piekne wygladasz!!! Nos pastele i zarazaj nimi szarobury swiat :)!!!!
OdpowiedzUsuńNo niestety sama tego świata nie zwojuje, potrzebuje Waszej pomocy :D
Usuńale widzę, że nas noszących pastele jest już co raz więcej- także dobrze jest- cieszę się :D
niech moc będzie z nami ! :D hihihihi
ale śliczne pazurki! pięknie komponują się ze sweterkiem i płaszczem <3 również uwielbiam połączenie szarości z pudrowym różem:)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, zauważyłam, dlatego Twoje zestawy tak bardzo przypadają mi do gustu :)
UsuńJaki piękny płaszczyk:) ten kolor idealnie do Ciebie pasuje i do Twoich włosów:)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz Kochana:*
jak u Ciebie pięknie i słonecznie! spódniczka jest obłędna! zestaw jest cudny i zdecydowanie pasuje do Ciebie! <3 buziaki!
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz , płaszczyk pierwsza klasa :) Dobrze , że zdecydowałaś się na hybrydy , piękne pazurki :*
OdpowiedzUsuńTeraz żałuję, że dopiero tak późno zdecydowałam się na nie :P hehe
UsuńSliczny płaszczyk :) mam takie samo zdanie jak ty- pudrowy róż idealnie współgra z szarością! Ja jednak nie maluje paznokci, po latach przemalowywania codziennie mam juz drugi lub trzeci rok przerwy i bardzo mi z tym dobrze.:D moze dzieki temu będę trochę zdrowsza, bo niestety zmywacz do paznokci nie jest najlepszym kosmetykiem.:)
OdpowiedzUsuńKochana zdjęcia masz iście wiosenne!! Co za włosy !! I ten pastelowy róż, coś pięknego <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz tak promiennie i radośnie, aż miło ogląda się te zdjęcia :)
Płaszczyk masz boski, poszukiwałam niedawno takiego, ale nic ciekawego nie znalazłam. Spódniczka świetna, ale co tam spódniczka przy takich nogach !! Ten Twój facet to niezły szczęściarz, ma taką kobitkę:P
Piękna sesja, świetna pogoda, zdjęcia wyszły cudnie !!
Miłego tygodnia kochana,
buziaki :***
A co z tymi włosami ? :P hehe
UsuńNooo pogoda w ten dzień nam się udała, aczkolwiek okropnie wiało- jednak później stwierdziłam, że to nie minus, tylko plus- bo zdjęcia wyszły dosyć fajnie i tak jak w filmach włosy mi wiały- bez dodatkowych efektów specjalnych, typu kiedyś za dziecka- wiało się suszarką, aby taki efekt otrzymać :P hahahahaha :P
Teraz widzialam duuużo pasteli po sklepach, piękne pudrowe róże są- aż chcę się oko nacieszyć tymi kolorami, chce się nowego powiewu świeżości, nowości <3
Miejmy nadzieję, że taka ładna pogoda już z nami zostanie.... :)
Ojjjj tydzień zalatany się zaczął.... cały wolny czas pochłaniają nam sprawy związane ze ślubem :O
No i jest nasza GWIAZDA:D,w pięknych pastelach,które również uwielbiam<3 i znów zachwycam się tym płaszczykiem,jest boski:),kochana masz 100% rację-na zdrowiu się nie pszczędza:D:D:D
OdpowiedzUsuńKochana sama robiłaś pazurki? ja właśnie w piątek zamówiłam maszynę i cały ten zestaw do robienia hybryd,Twoje tak mi się teraz spodobały,że od razu je zapisałam w folderze PAZNOKCIE:D,żebym miała już trochę inspiracji:),jestem ciekawa jak mi to wyjdzie,bo faktycznie malować paznokcie co 2 dni to już przegięcie:P
Słońce mogę Cię prosić o kliki w najnowszym poście?:)
z góry dziękuje:*:*
Buziaki:):*:*
Co Ty, gdzie ja, przecież ja z moimi dwiema lewymi łapami w życiu takich cudów bym nie wyczarowała :P hehehe taką kosmetyczkę mam zdolną :) hihihi
Usuńoooo cieszę się, że mogę być dla Ciebie inspiracją ! też mam u siebie taki folder, mam już zaplanowane pazurrrki na kolejne kilka miesięcy :P hehe
Czekam na efekty Twoich kochana :D
Lecę w gościnę :*
Ale piękne zdjęcia, widać że pogoda i dobre światło robią swoje. Wiem to po sobie, jak szaro i mało słońca to zdjęcia wychodzą średnie.
OdpowiedzUsuńWszystko super ze sobą zestawiłaś , ale spódnica jest mega fajna :)
OdpowiedzUsuńTak inna wyróżniająca się na tle całej stylizacji super!
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Sylwetta
ja noszę pastele o każdej porze roku, tak jak białe spodnie :) A pazurki masz piękne. Ja sama robię sobie hybrydy już ponad pół roku i na tę chwilę nie wyobrażam sobie z tego zrezygnować :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńOOoo ale Ci dobrze, ja niestety nigdy nie mialam takich zdolności ani cierpliwości, by wykonywać skrupulatnie takie rzeczy :P hehe z moimi dwiema lewymi łapami w życiu takich cudow bym nie wyczarowała, więc wolę oddać się w ręce doświadczonej kosmetyczki i wyjść zadowolona, niż się wkurzać, że źle mi wyszło :P hehe
UsuńTo prawda, że zimna nas rozpieszcza, a 10 stopni za oknem w lutym to niezły luksus :))). Słonko zawsze daje zastrzyk pozytywnej energii, to wiadomo :).
OdpowiedzUsuńJa nie miałam nigdy 'hybryd' założonych, kilka lakierów hybrydowych mam, ale przypuszczam, ze pewnie są gorsze niż 'prawdziwe' hybrydy :). W sumie to lubię swoje naturalne paznokcie, no ale rzeczywiście, malować je, gdy już jedno oko do snu się zamyka, to jest dla mnie uciążliwe :), może kiedyś też się zdecyduję. Jak piszesz - przy pracy z klientem, to jednak trochę wstyd świecić odpryskami he he, no ale co zrobić jak czasu brak na 'mani cure' :)).
Ojj Ty dziś elegancka Daria jesteś, taka dama:))) , ale jak zwykle z charakterystycznym dla siebie pazurem :). Powiem Ci, ze to człowiek nosi ubranie, a nie ubranie człowieka, i mam wrażenie, że z Twoją energią gdybyś nawet i worek na ziemniaki założyła, to by było super!!! Z każdej stylizacjo przebija optymizm i dobra energia :).
p.s dziękuję bardzo za odwiedziny u mnie, mimo że się nic nie dzieje. "Zamroziłam" tego bloga, żeby go całkiem nie zamknąć, ale mam na głowie jedną rzecz, która mnie martwi, i jakos nie mam mocy, by coś napisać.
To cieszy, kiedy mimo nieobecności ktoś o mnie pamięta :)
Może w sobotę uda się nam zrobić jakieś fotki, to kilka słów skrobnę :)
Pozdrawiam!!
STRÓJ TO TYLKO DODATEK DO OSOBOWOŚCI- gdzie znalazłam ten cytat i mega zapadł mi w pamięć.. taki prawdziwy jest :)
UsuńGdzie dama- do damy to jeszcze mi daleko :P hehehehe taka dama ze mnie, że teraz siedzę w porozciąganych dresach, rozciapirzonych wlosach i bez makijażu - teraz to przydalby mi się ten worek, żeby nikt nie dostrzegł mnie w takim stanie :P hahahaha ale czasem trzeba odpocząć, od tych wszystkich make up'ów, pięknych ciuszków i błyskotek i po prosty zrobić sobie taki porządny dzień lenia :D hihihihi polecam :D
Kochana, to w takim razie życzę Ci, aby te wszystkie sprawy ułożyły się po Twojej myśli :*
Mam nadzieję, że za chwilę wrócisz do nas z nową energią i motywacją do działania - oczekuję :)
Powodzenia- niech moc będzie z Tobą :) :*
piękna stylizacja jak zawsze no i oczywiście modelka! ♥
OdpowiedzUsuńa pazurki genialne, aż pozazdroszczę.
mogłabyś poklikać w moim ostatnim poście? :)
http://www.czillen.blogspot.com/
Zgadza się! Połączenie różu z szarością będzie zawsze dobrze ze sobą wyglądało :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :) super styllizacja, płaszczyk cudowny :*
OdpowiedzUsuńpazurki są genialne :D
wspolna obserwacja? :)) ja juz obserwuje pozdrawiam :* :)
http://pazzz21.blogspot.com/
Spódniczka, paznokcie, cytaty :) wszystkim się zachwycam i nie mogę uwierzyć, że mamy zimę skoro takie cudne zestawy i zdjęcia prezentujesz!
OdpowiedzUsuńbuźka
Kasia http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/
Bardzo ładny zestaw :) świetny jest różowy płaszczyk i ta mini spódniczka :)
OdpowiedzUsuńW końcu i ja do Ciebie dotarłam :-) Zestaw mega mi się spodobał już jak go pokazałaś na facebooku! Płaszcz jest cudowny, a spódniczki prezentuje się przez te kółeczka bardzo ciekawie. Pazurki śliczne i fajne kolorki wybrałaś :-) Też często wybieram pastele, ale przyznam szczerze, że co miesiąc decyduję się na zupełnie inne kolory i wzory, bo jakoś tak lubię je zmieniać :-) Ja mam żele na naturalnych paznokciach i nie zauważyłam żeby mi się paznokcie zniszczyły przez to, a robię je już chyba z 8 lat jak nie więcej :-) Niestety ja cały dzień pracuję w rękawiczkach więc lakiery na dłuższą metę nie miałyby szans, a wiesz jak ludzie patrzą na dłonie i sobie pomyśleliby " no pani doktor, a takie paskudne pazury ma", a tak to wiesz zawsze jest estetycznie i oczywiście w pracy noszę krótkie tylko teraz mogę sobie pozwolić na trochę dłuższe :-)
OdpowiedzUsuńAha, a patrząc na zdjęcia to w ogóle nie widać, że była taka paskudna pogoda rano, ale teraz wciąż są takie zmiany...
Buziaki :-*
Płaszczyk mega ładny ;)
OdpowiedzUsuńĆwieki, serduszka, róż, biel, botki i dzianina... Ojej, połączenie idealne!
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam twoją stylizacje to od razu pożałowałam, że sama nie kupiłam tej spódniczki, bo na tobie prezentuje się świetnie:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o paznokcie hybrydowe, to przez pewien czas też zdecydowałam się na takie rozwiązanie, ale teraz żałuję swojej decyzji. To prawda, że paznokcie świetnie wyglądają i nie trzeba się martwić odpryskami, ale od momentu gdy przestałam "robić" hybrydy moje paznokcie są w gorszej kondycji niż wcześniej. Od miesiąca staram się żeby wróciły do formy.
Pozdrawiam ;)
Na taki pastelowy płaszczyk to poluje od jakiegoś czasu ale zawsze mi szkoda pieniędzy ;)
OdpowiedzUsuńSuper zrobiłaś, że zdecydowałaś się na hybrydy! Będziesz miała spokój z odpryskami ( tak jak pisałaś u mnie na blogu ) :). A pazurki wyszły rewelacyjnie! Piękne wzorki wybrałaś.
OdpowiedzUsuńKooocham lumpy! I też jestem dumna, kiedy uda mi się coś super upolować za małe pieniążki! Sweterek i płaszczyk są przecudne :)
Urocza stylizacja ✮
OdpowiedzUsuńWaaauuwww love your outfit girl~!
OdpowiedzUsuńIt is so feminine!
Sugarcandycandy.blogspot.com
jeju jakie masz piękne włosy!!!!
OdpowiedzUsuń