Uchylam Wam rąbka tajemnicy... :D
wystarczająco już potrzymałam Was w niepewności.... hihihihi
i przepraszam, że tak długo musiałyście czekać na posta- wiem, obiecałam go nieco wcześniej, ale lepiej późno, niż wcale :D
Są i moje perełki <3
tak, to właśnie one przyszły do mnie 2 dni temu i to właśnie je pokazywałam Wam na FB w pudle :)
Po czarnych muszkieterkach, czułam nie dosyt, wciąż marzyły mi się szare... a gdy ja o czymś marzę, jest to tylko kwestia czasu, aż kurier zapuka do drzwi :P hehehe
I tak też było dwa dni temu :D
kurier zapukał z moimi wysokimi kozakami, muszkieterkami - sami przyznacie, prezentują się niesamowicie :D
Wersja do pół uda sprawia, że czujemy się mega kobieco i zmysłowo :)
Wiem, że to był doskonały wybór :D
Wersja do pół uda przypadła do gustu nie tylko mi... mój K. był tym wydaniem zachwycony :D hehe
Pierwsze jego pytanie na wieść, że idziemy dziś na sesję - dziś znów będzie "zwyklak”?
Nie - dziś dla
odmiany odwalę się jak stróż w boże ciało :P hehehe
No i jestem :P
Jak wiecie uwielbiam futrzaki pod każdą postacią- mam ich kilka, ale w sklepach wciąż przy każdym muszę choć na chwilę się zatrzymać, dotknąć, nacieszyć oko :P hehe
Więc kolejną rzeczą, którą muszę Wam się pochwalić- jest futrzana kamizelka :D
nie zgadniecie za ile ją upolowałam ? :D hihihihi
za całe 11 złociszy w lumpie :D
I
właśnie za to uwielbiam buszować w SH, bo można ubrać się za grosze, a wciąż
wyglądać modnie i stylowo- takie ineteresy to ja uwielbiam robić :D
Teraz dumnie w niej paraduję, bo wiem, że nikogo na ulicy w takiej nie spotkam - w przeciwieństwie do futrzaków kupowanych w sieciówkach, później mijasz w takiej jedną z drugą i trzecią:P hehehe
Ja to ma DAR(ia) do wyszukiwania takich perełek :D hehe
muszkieterki- TUTAJ
futrzak- SH!
ramonka- Reserved
torebka, spódnica- butik prywatny
Ale śliczne te kozaki! Super kurtka i kamizelka:) piękna stylizacja i pięknie wygladasz Kochana! <3
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
Wiem, wiem - też zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia <3 hihihihi
Usuńdziękuję za miłe słowa :*
no Kochana wyglądasz prześlicznie;) cudowną masz spódnicę a kozaki za kolano wręcz uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Fajne te muszkieterki, już je widzę w mojej szafie :)
OdpowiedzUsuńSwoich nie oddam, bo za bardzo się z nimi już polubiłam, ale z czystym sumieniem polecam :D hehe
UsuńTwoja sis wie co dobre :D hihihihi
OdpowiedzUsuńNie podkradasz jej ? ja, gdy jeszcze miaszkałam w domu rodzinnym, podkradałam ciuchy siory, ona mi zresztą częściej, a teraz gdy już jestem na swoim, pozostaje mi tylko moja szafa- która już robi się co raz bardziej nuda grrrrr :P
odbuziakowuję :*
Uwielbiam na Ciebie patrzeć! Jest w Tobie tyle energii. Piękne zestawienie.
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Jak ja kocham takie buty! Długość mega sexi, wyglądasz obłędnie! Myslę, że nie jeden facet za Tobą śmiga oczkami! Super!!!
OdpowiedzUsuńRety, dzisiaj to już mi całkiem w gębie zaschło, żeby Cie nachwalić, tak sie ślinię do monitora ;) Absolutnie, całkowicie, bezgranicznie w moim stylu, całość bym chciała, oj chciała. Wyglądasz zadziornie, muszkieterki pierwsza klasa, a ta spódniczka, ech... ślicznoto Ty :)) Całuski ogromne ślę :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :*
Usuńjak zwykle wylałaś miód na moje serducho :* :* cieszę się, że Ci się podoba :)
A spódnica jest stara- z 8 lat leżała w szafie i czekała na swoją kolej :P hehe
czasem opłaca się to moje chomikowanie ciuchów :P hehe
Buty boskie! Nie dziwię się, że musiałaś je mieć. Całość bardzo mi się podoba i gratuluję wyszperania kamizelki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Są boskie! Całość jest fantastyczna
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik
Faktycznie, te kozaki za kolano są wspaniałe! Kamizelka super, no i najważniejsze, że niepowtarzalna - to kolejna zaleta zakupów w sh:) spódnica też mi się bardzo podoba, ogólnie całość kapitalna!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz kochana!:)
Buziaki:*
A widzisz, u mnie, tak jak i u Ciebie to samo- kolejny raz moje chomikowanie i zbyt duży sentyment do wyrzucania ciuchów - popłacił, bo ta spódnica ma ponad 8 lat :P wygrzebałam ją z dna szafy - tam tyle czasu grzecznie czekała na swoją kolej - aż stwierdziłam, że tchnę w nią nowe życie - i oto ona :) hehe
UsuńTrochę kusa jest, kiedyś całkiem swobodnie w niej chodziłam, a dziś trochę nieswojo się czułam- chyba już się starzeję :P hehehe
hehe, to tak, jak mój płaszcz - osiem lat;)
UsuńDaria, noś ją, bo ma fajną długość, a Ty jesteś mega zgrabna, więc świetnie w niej wyglądasz:)
No właśnie tak się zastanawiam czy wypada, bo wiesz... mi już bliżej do 30stki niż dalej :P hehe
Usuńale nawet jak będziesz miała 50-tkę i taką sylwetkę, to możesz ją nosić:)
Usuńznajoma mojej mamy ma 50 lat, ale wygląda na trzydzieści i ciągle chodzi w mini, nawet do pracy (a piastuje dosyć poważne stanowisko, oczywiście nie ma tam określonego dress code, a ona nosi te miniówki troszkę dłuższe niż młodsze dziewczyny) i uchodzi za stylowo ubraną osobę, także te stereotypy co nosić w pewnym wieku wypada, a co nie, są według mnie głupie. To nie metryka, ale sylwetka i poczucie stylu powinno determinować nasz ubiór:)
W sumie racja- wyglądamy na tyle lat, na ile się czujemy- nie ma co się na siłę postarzac i odmawiać sobie pewnych rzeczy- bo jak nie teraz, to właśnie kiedy nosić te spódnice i szpilki ? w wieku 60 lat już pewnie nie będzie mi się chciało, wtedy już zresztą pewnie też nie będzie wypadało :P hehe
UsuńMoże i ta kobieta, to elegancka kobieta, ale niektóre 50tki jak się "odstrzelą", to nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać- wyglądają infantycznie i karykaturalnie, na siłę próbując się odmłodzić- niestety niektóre kobiety nie znają barier i granic... :P
tak też bywa, pamiętam jak w czasach liceum spotykałam panią od wf, gdy robiła zakupy w tally weijl, w dodatku cała ubrana na różowo (w takim wściekłym odcieniu), a tłuszcz się wylewał po bokach - nie wyglądało to fajnie;p
UsuńNo właśnie i o to mi chodzi.... niektóre osoby wyglądają dość karykaturalnie- bo jakoś nie mają wyczucia, w pewnym wieku, niektore ciuchy już nie pasują i trzeba sobie odmówić, bo akurat ciuchy z tego sklepu są młodzieżowe, więc jak taka starsza kobieta wbija się w nie i to jeszcze we wściekły róż- to sorry, ale bardziej śmiesznie to wygląda, niż modnie, czy fajnie :/
Usuńa później mija się w takiej samej bluzie na korytarzu z dziewczynką, która ma 16 lat :P hehe
to która wygląda śmieszniej ? :P hehehe
dokładnie, bo nawet w starszym wieku można nosić krótszą spódnicę, ale wiadomo w bardziej stonowanej kolorystyce niż wściekły róż i klasycznym, ołówkowym fasonie - wtedy to się broni, szczególnie przy zgrabnej sylwetce:)
Usuńa kiedy nowy post?
Wlasnie wracamy z sesji,wiec pewnie dzis wieczorem pojawi sie :) w koncu,bo juz myslalad,ze znowu bedzie obsuwa,bo rano lało :O
UsuńSuper połączenie kożuszka z kozaczkami. Tak bardzo kobieco <3 Kozaki podobają mi się strasznie! Uwielbiam takie wyższe buciki :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, kozaki prezentują się mega! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOOoo tak- też tak uważam, robią robotę <3
Usuńchoruje na te buty za kolano, muszę sobie w końcu takie kupić!;)
OdpowiedzUsuńTo pędzikiem trzeba, bo za chwilę wiosna nas zastanie :P hehe
UsuńSzare to mistrzostwo świata, genialnie z tą kusą spódniczką
OdpowiedzUsuńBuciki masz cudowne ! <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak zawsze baaaaardzo dobrze ;)
Pozdrawiam ;)
Piękna stylizacja! I te kozaczki, są cudowne *_*
OdpowiedzUsuńgreenskycalms.blogspot.com
Świetny futrzak! Uwielbiam takie i sama poluję na coś podobnego w sh :) ostatnio tylko złapałam 6 cieplutkich i pięknych swetrów za całe 1,50 sztuka <3
OdpowiedzUsuńKozaki overknee to już kolejny rok MUST HAVE, ja bez nich nie wyobrażam sobie mojej "butowej" szafy haha :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się połączenie tej spódnicy z tym sweterkiem, a konkretnie zarzucenie go na nią.
Świetna stylówka :):*
www.modenachmir.com
Cieszę się, że trafiłam w Twój gust- tym bardziej, że widzę Cię pierwszy raz na moim blogu i że dołączyłaś do grona moich obserwatorów - zawsze to jakaś świeża "krew", nowe opinie są bardzo mile widziane :)
UsuńMam nadzieję, że dalsze prowadzenie mojego bloga również przypadnie Ci do gustu :)
Masz rację, te kozaki opanowały całą blogosferę- mam jeszcze czarne, ale to właśnie szarych brakowało w mojej szafie- to już powoli zaczyna się robić nałogiem ;) hehe ale tylko kobieta zrozumie drugą kobietę :P hehe
Lecę do Ciebie :)
I pięknie i zgrabnie, i sexi. Oj Dariu, co tu tworzyć, słowa są zbędne. Wyglądasz obłędnie ślicznie. Wszystko jest idealne. :)
OdpowiedzUsuńA jak mój sobowtór? Marznie na przystanku? :)
Pozdrawiam Cię ciepkutko i posyłam moc buziaków.
Dziękuję Ci Basiu serdecznie! :) :*
UsuńTy to zawsze tyle pięknych przymiotników w moją stronę wylejesz, że po Twoich komenatrzach zawsze obrastam w piórka i latam po pokoju ;) hihihihihi
Sobowtóra niestety już nie widuję, bo od sierpnia przeprowadziłam się do innego miasta- w końcu na swoje, ale myślę, że w takie mrozy dalej marznie na tym samym przystanku, co rok temu ;) hehe
Również pozdrawiam Cię kochana :)
No tak, gapa ze mnie...
UsuńSzkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia. Hihi, oczywiście żartuję...
Miłego wieczorku i kolorowych snów, ja też już zmykam do łóżka. Jutro o 5.30 wstaję i znów do boju...
Buziaki!
Miało być: cieplutko...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSłuchaj, butki masz piękne!
OdpowiedzUsuńNaprawdę ładne - i mówię to ja, która raczej fanką wysokich butów nie jest ;P
Naprawdę, sam seks - i nie dziwię się Twojemu Lubemu, że Cię w nich lubi ;)
Jeszcze torebka mi się podoba!
No i futrzak - za takie grosze taką ładną rzecz upolować to jest sztuka ;)
Ooooo Mar- skoro Tobie podobają się takie "szaleństwa" to jest dobrze ;) hehe
UsuńWiem, że mamy zupełnie różny od siebie gust- także tym bardziej to doceniam :) :*
Dzieki :*
bardzo ładnie wyglądasz w tym futrzaku :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muszkieterki połączone ze spódniczką. Taka zgrabna kobieta jak Ty powinna na okrągło mieć odkryte nogi i pokazywać swoje piękno. :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru. :*
Kochana tyle kazałaś na siebie czekać i powiem Ci opłaciło się, bo wyglądasz szałowo !!! Co za genialna niespodzianka z tymi szarakami, powiem Ci, ze zaskczyłaś mnie nieźle, wszystkie opcje brałam pod uwagę, ale nie muszkieterki :) udało Ci się hihi. Ten kolor podoba mi się najbardziej i podejrzewam, ze również będzie pasował Ci do wszystkiego :) spódniczka jest śliczna, taka dżaga z Ciebie,ze ho ho, tylko w takich ciuszkasz powinnaś mykać :) kamizelka extra, no i ta satysfakcja, gdy upolujemy jakąś niepowtarzalną perełkę - bezcenna !!! Laseczko Ty nasza więcej takich zarąbistych niespodzianek nam rób, efekt jest oszałamiający !!! O tak !!! I jak widać nawet zimą można czadowo wyglądać i do tego jak stylowo :) super :****
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku łobuziaro ;) sesja super !!
Teraz już mogę isc spokojnie spać :)
Buziaki :***
To mówisz, że nareszcie uwilniłam Cię od tych męczarni i zaspokoiłam Twoją ciekawość hehehe ;)
Usuńno chyba nie myślałaś, że zimą wyskoczę w szpilkach, czy sandałach ? ;) hehehe lubię zaskakiwać, ale aż tak szalona to raczej nie jestem :P hehe
Lubię- tak chodzić ubrana, mój K. tym bardziej :P hehe ale niestety nie zawsze można sobie na to pozwolić- do pracy muszę chodzić ubrana brzydko, grzecznie- jak szara myszka- jak nie ja, bo w ichniejszych ciuchach, więc przy najmniej po pracy czasem próbuję to sobie odbić :P hehe
także właśnie ten zestawm, to jest to moje "czasem" :D hihihihi
Właśnie- bo to o tą satysfkację chodzi najbardziej, że udało Ci się złowić coś- za co w sieciówce conajmniej ze stówkę musialabyś dać, ile kasiory zostało Ci w kieszeni- i dumna, że nikogo na ulicy w tym nie spotkasz :) dlatego ja uwielbiam buszować po SH, wiem co szukać, jak patrzeć i jakoś dobrze mi to wychodzi- zawsze można tam znaleźć coś oryginalnego, nie w sensie oryginalnje metki, aczkolwiek też się zdarza, ale oryginalnego w sensie- ciekawego, niebanalnego - bo ja lubię tak trochę odstawać od tłumu, wyróżniać się :)
Także tą kamizelkę teraz dumnie noszę- mój K. nawet oczy wybałuszył wielkie jak 5 złoty, nie mógł uwierzyć, że serio to w lumpie kupiłam, za takie grosze hehehehe chyba jeszcze nie wierzy w mój potencjał- ze mną przynjamniej nie zginie, z torbami go nie puszczę ;) hihihihihi
Postaram się zaskakiwać was częściej :D wedle zyczenia ;) hehe
Dzięki Asienko za tyle miłych słów - nie sądziłam, że wszystkim aż tak ten zestaw przypadnie do gustu
także bierzcie i jedzcie ;) hehehe
buziaki :*
O jak dobrze, że nie opuszcza Cię fantazja i chęci zaskakiwania i nas i siebie samej, no i mężulka, wszyscy zadowoleni przynajmniej :) Już sobie wyobrażam oczy Twojego faceta, gdy zobaczył takie kwoty jak 5,- hihih super, też to uwielbiam, taka radocha, grosze wydane a nowości wiszą w szafie ciesząc oko i serce :D zobacz nie jesteśmy takie złe, bo takie drobne zakupy też nas cieszą :D nasi faceci powinni być dumni :)
UsuńTo faktycznie trochę lipa, że musisz nosić w pracy ciuszki firmowe, bo najczęściej nic fajnego nie dają, ale dlatego potrafisz póżniej zaskoczyć nas tak bardzo, że szczęki opadają, idealnie kochana !! Ty nasza "szara" myszko, potrafisz się nieżle wybić, tak trzymaj piękna <3
Miłego wieczorku,
Buziaki :***
W pracy musimy nosić zawsze rzeczy jednokolorowe- więc, po pracy, w wolny dzień aż się chce nosić jakieś groszki, kwiatki, paski- trochę poszaleć printami i kolorami, więc mówię, tam przez 12 godzin muszę być szarą myszką, a a moje parełki wiszą w domu samotne i nie zawsze mam kiedy w nich wszystkich chodzić :( wkurza mnie to, bo czuję się ograniczona, tłumią mój temperament w pracy, czasem kupię coś nowego, a zakladam to dopiero po jakimś tam czasie, bo po prostu nie mam kiedy grrrrrrrr
UsuńHej udostepniłam twój post ze stylizacja na blogu : http://moda-na-obcasach.blogspot.com/ oraz na stronie facebooka: facebook.com/Moda-na-obcasach-255652788104086/?ref=hl . Jesli bedziesz miec nowe stylizacje z butach na obcasach ,koturnach itp. mozesz mi na fb podesłać, swoje linki z postem ,chetnie, udostepnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję- czuję się zaszczycona :)
Usuńświetnie wyglądasz. Super masz kozaczki, też mi się takie marzą :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij u mnie.
http://fashionelja.pl
Kozaki są rewelacyjne! Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńKozaki są rewelacyjne! Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńSuuper!
OdpowiedzUsuńSweterek i kozaki są super!<3
OdpowiedzUsuńJa też mam takie kozaki, tylko bez ściągacza:( I tutaj pojawia się problem..ehh
http://www.justcleo.pl/2016/01/warm-outfit-with-faux-fur.html
Czy mi sie wydaje czy wyszczuplałaś kochana??? Takiego koloru muszkieterki są niebanalne i zdecydowanie mi się podobają :-) Świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńKozaki za kolano są świetne :) marzą mi ale tak się zbieram i zebrać się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy ze sobą wiele wspólnego. Futrzaki, buty za kolano, rude włosy, muszę jeszcze tylko mini założyć :-))) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKozaki cudowne <3 <3
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionmint.pl/
Śliczne muszkieterki :)
OdpowiedzUsuńNo w końcu do Ciebie dotarłam. No, no kozaczki niczego sobie :)Nareszcie możemy zobaczyć zawartość paczki. Cudowna stylizacja! Nie dziwię się, że facetowi się podoba- takie nogi do nieba to trzeba podziwiać :) No i znów łup z sh! Jak Ty to robisz powiedz?! Takie perełki wynajdujesz za taką cenę. Szok!
OdpowiedzUsuńBuzia :-*
www.sylwiaszewczyk.com
Hhe nooo trochę Was przetrzymałam, trzeba przyznać ;) hihihi z premedytacją to zorbiłam, żeby ciekawość Was zżerała ;) hihihihi
UsuńTaaaaa nogi do nieba, w obcasach każda z nas ma nogi do nieba, szkoda, że w płaskich butach wszystkie jak małe kaczuski wyglądamy :P hehehe
Bo te buszowanie po lumpach trzeba po prostu lubieć- kiedyś wkurzałam się, gdy nic nie mogłam znaleźć , dziwiłam się, jak innme dziewczyny to robią, że zawsze z jakimiś perełkami wychodzą, zrażałam się do dalszych poszukiwań, ale po jakimś czasie stwierdziłam, że chyba to ja coś źle robię... teraz wiem gdzie iść, kiedy, czego konkretnego szukać, na co zwracać uwagę, a nie brać jakieś szmaty, bo tanie, które później i tak leżą w szafie, więc co to za satysfakcja- żadna :/
Teraz każda moja wizyta w lumpie kończy się wyjściem z czymś ciekawym- zawsze jestem zadowolona- i to mnie też nakręca na kolejne zakupy tam, bo wiem, że zaawsze coś niebanalnego się trafi, w czym później będę mogła dumnie chodzić :D hihihihi
No właśnie! Więc ja jestem z tych co to chyba źle robią. Bo albo wychodzę bez niczego albo kupuję coś co potem i tak leży w szafie :( Czasami uda mi się coś fajnego wygrzebać ale to są naprawdę sporadyczne momenty :( No nic, zostaje mi tylko pozazdrościć Twoich umiejętności buszowania ;)
UsuńBo to albo się lubi- albo nie :P
Usuńnie ma co na siłę chodzić, bo niby nie wydajesz dużo kasy, ale po co ma to później leżeć w szafie i zajmować miejsce :/ bezsensu :/
Ale jest inne wytłumaczenie.... w SH, do których chodzisz, może rzeczywiście nie ma nic godnego uwagi, dlatego na nic fajnego nie możesz trafić :)
Trzeba znaleźć innego lumpa- anuż widelec tam będą ciekawsze dostawy :D
także ruszej w rejs po mieście kochana - i koniecznie daj znać jak tam Ci poszło :) :*
masz kolejny modowy hit odfajkowany, muszkieterki prezentują się wybitnie :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz:* u mnie na blogu tez kamizelka:D pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne te muszkieterki :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście :
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/01/nowosci-czyli-zamowienia-z.html
Z góry dziękuję :)
love your boots!
OdpowiedzUsuńhttp://www.alovelystyle.com/
pięknie, kozaki za kolano dodają seksapilu :-)
OdpowiedzUsuńw takim razie zapraszam w moje okolice na zdjęcia :D a timberki faktycznie najcieplejsze buty jedyne w których nie marznę :D u Ciebie również świetnie, uwielbiam futrzane kamizelki są mega a do tego wysokie kozaki - super połączenie :) obserwuje :*
OdpowiedzUsuńŚwietne te kozaki, właśnie szare na takim obcasie mi się podobają i nawet chciałam sobie kupić, ale zrobiło się zimno i stwierdziłam ze na zimę to się nie nadadzą. Bo u mnie od miesiąca to zima na całego, w tej chwili -16 . Tak to jest na moim biegunie zimna! U koleżanki w Warszawie tylko 2 stopnie mrozu na południu Polski pewnie jeszcze cieplej. Ale jak zobaczyłam buty u Ciebie to jeszcze bardziej mi się podobają i pewnie kupię, choćbym miała w nich zamarznac . A mocno zsuwaja się z nogi? Super wyglądasz! Buziaki:)
OdpowiedzUsuńKochana nawet nie wiesz jaka radość mi sprawiłas swoim komentarzem,cieszę się że się stesknilas zamna :):),już jest nowy post:*
OdpowiedzUsuńTe kozaki też mnie kuszą szarość to kolor,który uwielbiam poza pudrowym rozem:D no ale co za dużo to nie zdrowo,mam jedne czarne,płaskie i drugie czarne na słupku, moja półka by tego nie wytrzymala,na dodatek dziś kupiłam w sh tramposze na platformie białe,sznurowane za całe 8 zl :D
Więc jesteśmy mistrzyniami szperania w sh haha:D a twój zestaw jest fantastyczny, bardzo kobiecy ♡♡♡
Szkoda,że u mnie zimno i tyle śniegu, bo chętnie bym już założyła ramonke :(
Buziaki kochana :*:*:*
No, moja droga!!! Wygladasz zajebiaszczo!!!
OdpowiedzUsuńMuszkieterki kusza mnie coraz bardziej. Upatrzylam sobie takie jedne w Zebrze. Troche kosztuja, ale jak ladnie Misiaczka poprosze, to mi pewnie kupi ;)!!!
Ostatnio kupilam w lumpku sztuczne futerko. Kosztowalo 20 zl (z tym, ze oddalam je jeszcze do pralni chemicznej aby odswiezyc + 32 zl). Uwielbiam buszowac po sh :)!!!
Ale masz fajnego tego swojego misiaczka :D hihihihi mój gdy czasem kupuje mi buty, to chociaż daję mu symbolicznego grosika, bo gdzieś słyszalam, że butów, kapci i zegarka nie powinno się kupować partnerowi, bo odejdzie :P hehehe niby nie wierzę w te rzeczy, ale jak to się mówi- przezorny, zawsze ubezpieczony :P hehe
UsuńDaj znać kochana, jak tam zakuypy się udaly- bo rozumiem, że masz zamiar wykorzystać swój dar "przekonywania" ? :D hihihihi
a ja kochana miałam na odwrót - po szarych muszkieterkach miałam niedosyt i zamówiłam czarne hahaha;d wyglądasz bosko kochana! a kamizelke za 11 zł? toć to grosze!:)
OdpowiedzUsuńTe kozaki świetnie wyglądają w towarzystwie takiej spódniczki! ;)
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
No, no... Takiego stróżą, to niejedna budowa by zatrudniła:D
OdpowiedzUsuńOdjazdowo wyglądasz!!!!!!! Te muszkietery są wspaniałe!
Naprawdę bomba!:D
Futerko tez Ci się fuksło! I masz rację! Nie będzie powtórki na ulicy!:D
Nie dziwię się Twemu K. ;))
Buziole!!!
Hhahahahahaha dobre, może gdzieś mnie zechcą, na drugim etacie będę sobie dorabiać :P hahaha
UsuńKochana- to nie fuks, ja zawsze wiem czego szukać, za czym się rozglądać, nie wertuję każdej rzeczy po kolei, jak inni, tracąc czas na bzdety, tylko idę w konkretny dział i miejsce :) :)
Hehehe, to ja odwrotnie. Idę na żywioł:)))
UsuńBuziole Stróżu!;)))
Gdy ja chodziłam na żywioł, to zawsze z jakimiś głupotami wracałam, które w danym momencie wydawały mi się ciekawe, a po powrocie do domu rzuciłam je do szafy i nigdy więcej nie założyłam :P hehehe tak się kończyły właśnie moje "żywiołowe" podboje lumpów ;) hahahaha
UsuńDługo się zastanawiałam nad szarymi muszkieterkami, ale wygrały czarne. Chociaż szare kuszą dalej, więc rozumiem Twój zakup:))
OdpowiedzUsuńA kamizelka Ci się trafiła idealna;))
Te kozaczki są rewelacyjne :) Sama mam takie za kolano, ale czarne. Szary kolor również mnie mocno kusi, ale stwierdziłam, że trzeba już kompletować garderobę na wiosnę. Na zimę starczy butów :D
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie :)
Kochana, super robisz te stylizacje, nie mogę się napatrzeć na Twojego bloga !
OdpowiedzUsuńwow, jestem pod wrażeniem! mega kobieco ale też cieplutko bo jest kilka warstw:)
OdpowiedzUsuńmnie też marzą się szare zamszowe kozaczki ale przed kolanko, bo jestem niska:)
cudnie wyglądasz!
http:..paula-visage.blogspot.com
Fantastyczne kozaki. Świetny kolor i wyprofilowanie. Zresztą cały zestaw ogromnie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz w tych butach . Ja jestem niestety niska i mi takie buty nie pasują bo mnie skracają jeszcze bardziej :P Super połączenie spódniczki i tej kamizelki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie szaraczki fashion :)
OdpowiedzUsuńPiękne kozaczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne! I prześliczny kolorek włosów :)
OdpowiedzUsuńObserwuję! :*
Buty są boskie :)
OdpowiedzUsuńwchmurach12.blogspot.com
Urzekła mnie spódniczka a z tymi butami wygląda to super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Patrycja
Po długim czasie w końcu nadrabiam zaległości i dotarłam do Ciebie...
OdpowiedzUsuńCudne masz te nowe muszkieterki! Czarne są równie fajne, ale szary jest dla mnie taki bardziej na co dzień i też można go łączyć z różnymi kolorami. Strasznie fajnie wygląda połączenie sweterka ze spódniczką w kratkę :-)
Futrzaka to Ci strasznie zazdroszczę! Gdzie Ty takie cuda i jeszcze za grosze znajdujesz? Pewnie gdybym wybrała się z Tobą na łowy do sh to coś fajnego bym wyszukała ( z Twoją pomocą ) :-)
Buziaki :-*
W takim razie zapraszam na wspólny shopping :D
UsuńMarzą mi sie takie wysokie kozaki ale jeszcze nie trafiłam na takie co by mi skradły serce, ale Twoje szaraki są super !;)
OdpowiedzUsuń