środa, 20 stycznia 2016

Szaraczki :D

Uchylam Wam rąbka tajemnicy... :D 
wystarczająco już potrzymałam Was w niepewności.... hihihihi 
i przepraszam, że tak długo musiałyście czekać na posta- wiem,  obiecałam go nieco wcześniej, ale lepiej późno, niż wcale :D
Są i moje perełki <3
tak, to właśnie one przyszły do mnie 2 dni temu i to właśnie je pokazywałam Wam na FB w pudle :)
Po czarnych muszkieterkach, czułam nie dosyt, wciąż marzyły mi się szare... a gdy ja o czymś marzę, jest to tylko kwestia czasu, aż kurier zapuka do drzwi :P hehehe
I tak też było dwa dni temu :D 
kurier zapukał z moimi wysokimi kozakami, muszkieterkami - sami przyznacie, prezentują się niesamowicie :D 
Wersja do pół uda sprawia, że czujemy się mega kobieco i zmysłowo :) 
Wiem, że to był doskonały wybór :D 


Wersja do pół uda przypadła do gustu nie tylko mi... mój K. był tym wydaniem zachwycony :D hehe

Pierwsze jego pytanie na wieść, że idziemy dziś na sesję  - dziś znów będzie "zwyklak”?
Nie - dziś dla odmiany odwalę się jak stróż w boże ciało :P hehehe

No i jestem :P 
Jak wiecie uwielbiam futrzaki pod każdą postacią- mam ich kilka, ale w sklepach wciąż przy każdym muszę choć na chwilę się zatrzymać, dotknąć, nacieszyć oko :P hehe 
Więc kolejną rzeczą, którą muszę Wam się pochwalić- jest futrzana kamizelka :D
nie zgadniecie za ile ją upolowałam ? :D hihihihi
za całe 11 złociszy w lumpie :D    

I właśnie za to uwielbiam buszować w SH, bo można ubrać się za grosze, a wciąż wyglądać modnie i stylowo takie ineteresy to ja uwielbiam robić :D    
Teraz dumnie w niej paraduję, bo wiem, że nikogo na ulicy w takiej nie spotkam - w przeciwieństwie do futrzaków kupowanych w sieciówkach, później mijasz w takiej jedną z drugą i trzecią:P hehehe 
Ja to ma DAR(ia) do wyszukiwania takich perełek :D hehe 
muszkieterki-  TUTAJ
futrzak- SH!
ramonka- Reserved
torebka, spódnica- butik prywatny











93 komentarze:

  1. Ale śliczne te kozaki! Super kurtka i kamizelka:) piękna stylizacja i pięknie wygladasz Kochana! <3
    buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem - też zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia <3 hihihihi
      dziękuję za miłe słowa :*

      Usuń
  2. no Kochana wyglądasz prześlicznie;) cudowną masz spódnicę a kozaki za kolano wręcz uwielbiam:)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te muszkieterki, już je widzę w mojej szafie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swoich nie oddam, bo za bardzo się z nimi już polubiłam, ale z czystym sumieniem polecam :D hehe

      Usuń
  4. Twoja sis wie co dobre :D hihihihi
    Nie podkradasz jej ? ja, gdy jeszcze miaszkałam w domu rodzinnym, podkradałam ciuchy siory, ona mi zresztą częściej, a teraz gdy już jestem na swoim, pozostaje mi tylko moja szafa- która już robi się co raz bardziej nuda grrrrr :P

    odbuziakowuję :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam na Ciebie patrzeć! Jest w Tobie tyle energii. Piękne zestawienie.

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja kocham takie buty! Długość mega sexi, wyglądasz obłędnie! Myslę, że nie jeden facet za Tobą śmiga oczkami! Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rety, dzisiaj to już mi całkiem w gębie zaschło, żeby Cie nachwalić, tak sie ślinię do monitora ;) Absolutnie, całkowicie, bezgranicznie w moim stylu, całość bym chciała, oj chciała. Wyglądasz zadziornie, muszkieterki pierwsza klasa, a ta spódniczka, ech... ślicznoto Ty :)) Całuski ogromne ślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :*
      jak zwykle wylałaś miód na moje serducho :* :* cieszę się, że Ci się podoba :)
      A spódnica jest stara- z 8 lat leżała w szafie i czekała na swoją kolej :P hehe
      czasem opłaca się to moje chomikowanie ciuchów :P hehe

      Usuń
  8. Buty boskie! Nie dziwię się, że musiałaś je mieć. Całość bardzo mi się podoba i gratuluję wyszperania kamizelki:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, te kozaki za kolano są wspaniałe! Kamizelka super, no i najważniejsze, że niepowtarzalna - to kolejna zaleta zakupów w sh:) spódnica też mi się bardzo podoba, ogólnie całość kapitalna!
    Pięknie wyglądasz kochana!:)
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, u mnie, tak jak i u Ciebie to samo- kolejny raz moje chomikowanie i zbyt duży sentyment do wyrzucania ciuchów - popłacił, bo ta spódnica ma ponad 8 lat :P wygrzebałam ją z dna szafy - tam tyle czasu grzecznie czekała na swoją kolej - aż stwierdziłam, że tchnę w nią nowe życie - i oto ona :) hehe
      Trochę kusa jest, kiedyś całkiem swobodnie w niej chodziłam, a dziś trochę nieswojo się czułam- chyba już się starzeję :P hehehe

      Usuń
    2. hehe, to tak, jak mój płaszcz - osiem lat;)
      Daria, noś ją, bo ma fajną długość, a Ty jesteś mega zgrabna, więc świetnie w niej wyglądasz:)

      Usuń
    3. No właśnie tak się zastanawiam czy wypada, bo wiesz... mi już bliżej do 30stki niż dalej :P hehe

      Usuń
    4. ale nawet jak będziesz miała 50-tkę i taką sylwetkę, to możesz ją nosić:)
      znajoma mojej mamy ma 50 lat, ale wygląda na trzydzieści i ciągle chodzi w mini, nawet do pracy (a piastuje dosyć poważne stanowisko, oczywiście nie ma tam określonego dress code, a ona nosi te miniówki troszkę dłuższe niż młodsze dziewczyny) i uchodzi za stylowo ubraną osobę, także te stereotypy co nosić w pewnym wieku wypada, a co nie, są według mnie głupie. To nie metryka, ale sylwetka i poczucie stylu powinno determinować nasz ubiór:)

      Usuń
    5. W sumie racja- wyglądamy na tyle lat, na ile się czujemy- nie ma co się na siłę postarzac i odmawiać sobie pewnych rzeczy- bo jak nie teraz, to właśnie kiedy nosić te spódnice i szpilki ? w wieku 60 lat już pewnie nie będzie mi się chciało, wtedy już zresztą pewnie też nie będzie wypadało :P hehe

      Może i ta kobieta, to elegancka kobieta, ale niektóre 50tki jak się "odstrzelą", to nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać- wyglądają infantycznie i karykaturalnie, na siłę próbując się odmłodzić- niestety niektóre kobiety nie znają barier i granic... :P

      Usuń
    6. tak też bywa, pamiętam jak w czasach liceum spotykałam panią od wf, gdy robiła zakupy w tally weijl, w dodatku cała ubrana na różowo (w takim wściekłym odcieniu), a tłuszcz się wylewał po bokach - nie wyglądało to fajnie;p

      Usuń
    7. No właśnie i o to mi chodzi.... niektóre osoby wyglądają dość karykaturalnie- bo jakoś nie mają wyczucia, w pewnym wieku, niektore ciuchy już nie pasują i trzeba sobie odmówić, bo akurat ciuchy z tego sklepu są młodzieżowe, więc jak taka starsza kobieta wbija się w nie i to jeszcze we wściekły róż- to sorry, ale bardziej śmiesznie to wygląda, niż modnie, czy fajnie :/
      a później mija się w takiej samej bluzie na korytarzu z dziewczynką, która ma 16 lat :P hehe
      to która wygląda śmieszniej ? :P hehehe

      Usuń
    8. dokładnie, bo nawet w starszym wieku można nosić krótszą spódnicę, ale wiadomo w bardziej stonowanej kolorystyce niż wściekły róż i klasycznym, ołówkowym fasonie - wtedy to się broni, szczególnie przy zgrabnej sylwetce:)
      a kiedy nowy post?

      Usuń
    9. Wlasnie wracamy z sesji,wiec pewnie dzis wieczorem pojawi sie :) w koncu,bo juz myslalad,ze znowu bedzie obsuwa,bo rano lało :O

      Usuń
  10. Super połączenie kożuszka z kozaczkami. Tak bardzo kobieco <3 Kozaki podobają mi się strasznie! Uwielbiam takie wyższe buciki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzeba przyznać, kozaki prezentują się mega! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. choruje na te buty za kolano, muszę sobie w końcu takie kupić!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pędzikiem trzeba, bo za chwilę wiosna nas zastanie :P hehe

      Usuń
  13. Szare to mistrzostwo świata, genialnie z tą kusą spódniczką

    OdpowiedzUsuń
  14. Buciki masz cudowne ! <3

    Wyglądasz jak zawsze baaaaardzo dobrze ;)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna stylizacja! I te kozaczki, są cudowne *_*

    greenskycalms.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny futrzak! Uwielbiam takie i sama poluję na coś podobnego w sh :) ostatnio tylko złapałam 6 cieplutkich i pięknych swetrów za całe 1,50 sztuka <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Kozaki overknee to już kolejny rok MUST HAVE, ja bez nich nie wyobrażam sobie mojej "butowej" szafy haha :)
    Bardzo podoba mi się połączenie tej spódnicy z tym sweterkiem, a konkretnie zarzucenie go na nią.
    Świetna stylówka :):*

    www.modenachmir.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że trafiłam w Twój gust- tym bardziej, że widzę Cię pierwszy raz na moim blogu i że dołączyłaś do grona moich obserwatorów - zawsze to jakaś świeża "krew", nowe opinie są bardzo mile widziane :)
      Mam nadzieję, że dalsze prowadzenie mojego bloga również przypadnie Ci do gustu :)

      Masz rację, te kozaki opanowały całą blogosferę- mam jeszcze czarne, ale to właśnie szarych brakowało w mojej szafie- to już powoli zaczyna się robić nałogiem ;) hehe ale tylko kobieta zrozumie drugą kobietę :P hehe

      Lecę do Ciebie :)

      Usuń
  18. I pięknie i zgrabnie, i sexi. Oj Dariu, co tu tworzyć, słowa są zbędne. Wyglądasz obłędnie ślicznie. Wszystko jest idealne. :)
    A jak mój sobowtór? Marznie na przystanku? :)
    Pozdrawiam Cię ciepkutko i posyłam moc buziaków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Basiu serdecznie! :) :*
      Ty to zawsze tyle pięknych przymiotników w moją stronę wylejesz, że po Twoich komenatrzach zawsze obrastam w piórka i latam po pokoju ;) hihihihihi

      Sobowtóra niestety już nie widuję, bo od sierpnia przeprowadziłam się do innego miasta- w końcu na swoje, ale myślę, że w takie mrozy dalej marznie na tym samym przystanku, co rok temu ;) hehe

      Również pozdrawiam Cię kochana :)

      Usuń
    2. No tak, gapa ze mnie...
      Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia. Hihi, oczywiście żartuję...
      Miłego wieczorku i kolorowych snów, ja też już zmykam do łóżka. Jutro o 5.30 wstaję i znów do boju...
      Buziaki!

      Usuń
  19. Słuchaj, butki masz piękne!
    Naprawdę ładne - i mówię to ja, która raczej fanką wysokich butów nie jest ;P

    Naprawdę, sam seks - i nie dziwię się Twojemu Lubemu, że Cię w nich lubi ;)

    Jeszcze torebka mi się podoba!
    No i futrzak - za takie grosze taką ładną rzecz upolować to jest sztuka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo Mar- skoro Tobie podobają się takie "szaleństwa" to jest dobrze ;) hehe
      Wiem, że mamy zupełnie różny od siebie gust- także tym bardziej to doceniam :) :*
      Dzieki :*

      Usuń
  20. bardzo ładnie wyglądasz w tym futrzaku :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam muszkieterki połączone ze spódniczką. Taka zgrabna kobieta jak Ty powinna na okrągło mieć odkryte nogi i pokazywać swoje piękno. :)

    Miłego wieczoru. :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana tyle kazałaś na siebie czekać i powiem Ci opłaciło się, bo wyglądasz szałowo !!! Co za genialna niespodzianka z tymi szarakami, powiem Ci, ze zaskczyłaś mnie nieźle, wszystkie opcje brałam pod uwagę, ale nie muszkieterki :) udało Ci się hihi. Ten kolor podoba mi się najbardziej i podejrzewam, ze również będzie pasował Ci do wszystkiego :) spódniczka jest śliczna, taka dżaga z Ciebie,ze ho ho, tylko w takich ciuszkasz powinnaś mykać :) kamizelka extra, no i ta satysfakcja, gdy upolujemy jakąś niepowtarzalną perełkę - bezcenna !!! Laseczko Ty nasza więcej takich zarąbistych niespodzianek nam rób, efekt jest oszałamiający !!! O tak !!! I jak widać nawet zimą można czadowo wyglądać i do tego jak stylowo :) super :****

    Miłego wieczorku łobuziaro ;) sesja super !!
    Teraz już mogę isc spokojnie spać :)
    Buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mówisz, że nareszcie uwilniłam Cię od tych męczarni i zaspokoiłam Twoją ciekawość hehehe ;)

      no chyba nie myślałaś, że zimą wyskoczę w szpilkach, czy sandałach ? ;) hehehe lubię zaskakiwać, ale aż tak szalona to raczej nie jestem :P hehe

      Lubię- tak chodzić ubrana, mój K. tym bardziej :P hehe ale niestety nie zawsze można sobie na to pozwolić- do pracy muszę chodzić ubrana brzydko, grzecznie- jak szara myszka- jak nie ja, bo w ichniejszych ciuchach, więc przy najmniej po pracy czasem próbuję to sobie odbić :P hehe
      także właśnie ten zestawm, to jest to moje "czasem" :D hihihihi

      Właśnie- bo to o tą satysfkację chodzi najbardziej, że udało Ci się złowić coś- za co w sieciówce conajmniej ze stówkę musialabyś dać, ile kasiory zostało Ci w kieszeni- i dumna, że nikogo na ulicy w tym nie spotkasz :) dlatego ja uwielbiam buszować po SH, wiem co szukać, jak patrzeć i jakoś dobrze mi to wychodzi- zawsze można tam znaleźć coś oryginalnego, nie w sensie oryginalnje metki, aczkolwiek też się zdarza, ale oryginalnego w sensie- ciekawego, niebanalnego - bo ja lubię tak trochę odstawać od tłumu, wyróżniać się :)
      Także tą kamizelkę teraz dumnie noszę- mój K. nawet oczy wybałuszył wielkie jak 5 złoty, nie mógł uwierzyć, że serio to w lumpie kupiłam, za takie grosze hehehehe chyba jeszcze nie wierzy w mój potencjał- ze mną przynjamniej nie zginie, z torbami go nie puszczę ;) hihihihihi

      Postaram się zaskakiwać was częściej :D wedle zyczenia ;) hehe

      Dzięki Asienko za tyle miłych słów - nie sądziłam, że wszystkim aż tak ten zestaw przypadnie do gustu
      także bierzcie i jedzcie ;) hehehe

      buziaki :*

      Usuń
    2. O jak dobrze, że nie opuszcza Cię fantazja i chęci zaskakiwania i nas i siebie samej, no i mężulka, wszyscy zadowoleni przynajmniej :) Już sobie wyobrażam oczy Twojego faceta, gdy zobaczył takie kwoty jak 5,- hihih super, też to uwielbiam, taka radocha, grosze wydane a nowości wiszą w szafie ciesząc oko i serce :D zobacz nie jesteśmy takie złe, bo takie drobne zakupy też nas cieszą :D nasi faceci powinni być dumni :)

      To faktycznie trochę lipa, że musisz nosić w pracy ciuszki firmowe, bo najczęściej nic fajnego nie dają, ale dlatego potrafisz póżniej zaskoczyć nas tak bardzo, że szczęki opadają, idealnie kochana !! Ty nasza "szara" myszko, potrafisz się nieżle wybić, tak trzymaj piękna <3

      Miłego wieczorku,
      Buziaki :***

      Usuń
    3. W pracy musimy nosić zawsze rzeczy jednokolorowe- więc, po pracy, w wolny dzień aż się chce nosić jakieś groszki, kwiatki, paski- trochę poszaleć printami i kolorami, więc mówię, tam przez 12 godzin muszę być szarą myszką, a a moje parełki wiszą w domu samotne i nie zawsze mam kiedy w nich wszystkich chodzić :( wkurza mnie to, bo czuję się ograniczona, tłumią mój temperament w pracy, czasem kupię coś nowego, a zakladam to dopiero po jakimś tam czasie, bo po prostu nie mam kiedy grrrrrrrr

      Usuń
  23. Hej udostepniłam twój post ze stylizacja na blogu : http://moda-na-obcasach.blogspot.com/ oraz na stronie facebooka: facebook.com/Moda-na-obcasach-255652788104086/?ref=hl . Jesli bedziesz miec nowe stylizacje z butach na obcasach ,koturnach itp. mozesz mi na fb podesłać, swoje linki z postem ,chetnie, udostepnie. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. świetnie wyglądasz. Super masz kozaczki, też mi się takie marzą :)
    Jeśli możesz kliknij u mnie.

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Kozaki są rewelacyjne! Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  26. Kozaki są rewelacyjne! Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  27. Sweterek i kozaki są super!<3
    Ja też mam takie kozaki, tylko bez ściągacza:( I tutaj pojawia się problem..ehh

    http://www.justcleo.pl/2016/01/warm-outfit-with-faux-fur.html

    OdpowiedzUsuń
  28. Czy mi sie wydaje czy wyszczuplałaś kochana??? Takiego koloru muszkieterki są niebanalne i zdecydowanie mi się podobają :-) Świetna stylizacja!

    OdpowiedzUsuń
  29. Kozaki za kolano są świetne :) marzą mi ale tak się zbieram i zebrać się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Widzę, że mamy ze sobą wiele wspólnego. Futrzaki, buty za kolano, rude włosy, muszę jeszcze tylko mini założyć :-))) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Kozaki cudowne <3 <3

    http://www.fashionmint.pl/

    OdpowiedzUsuń
  32. No w końcu do Ciebie dotarłam. No, no kozaczki niczego sobie :)Nareszcie możemy zobaczyć zawartość paczki. Cudowna stylizacja! Nie dziwię się, że facetowi się podoba- takie nogi do nieba to trzeba podziwiać :) No i znów łup z sh! Jak Ty to robisz powiedz?! Takie perełki wynajdujesz za taką cenę. Szok!
    Buzia :-*
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hhe nooo trochę Was przetrzymałam, trzeba przyznać ;) hihihi z premedytacją to zorbiłam, żeby ciekawość Was zżerała ;) hihihihi
      Taaaaa nogi do nieba, w obcasach każda z nas ma nogi do nieba, szkoda, że w płaskich butach wszystkie jak małe kaczuski wyglądamy :P hehehe


      Bo te buszowanie po lumpach trzeba po prostu lubieć- kiedyś wkurzałam się, gdy nic nie mogłam znaleźć , dziwiłam się, jak innme dziewczyny to robią, że zawsze z jakimiś perełkami wychodzą, zrażałam się do dalszych poszukiwań, ale po jakimś czasie stwierdziłam, że chyba to ja coś źle robię... teraz wiem gdzie iść, kiedy, czego konkretnego szukać, na co zwracać uwagę, a nie brać jakieś szmaty, bo tanie, które później i tak leżą w szafie, więc co to za satysfakcja- żadna :/
      Teraz każda moja wizyta w lumpie kończy się wyjściem z czymś ciekawym- zawsze jestem zadowolona- i to mnie też nakręca na kolejne zakupy tam, bo wiem, że zaawsze coś niebanalnego się trafi, w czym później będę mogła dumnie chodzić :D hihihihi

      Usuń
    2. No właśnie! Więc ja jestem z tych co to chyba źle robią. Bo albo wychodzę bez niczego albo kupuję coś co potem i tak leży w szafie :( Czasami uda mi się coś fajnego wygrzebać ale to są naprawdę sporadyczne momenty :( No nic, zostaje mi tylko pozazdrościć Twoich umiejętności buszowania ;)

      Usuń
    3. Bo to albo się lubi- albo nie :P
      nie ma co na siłę chodzić, bo niby nie wydajesz dużo kasy, ale po co ma to później leżeć w szafie i zajmować miejsce :/ bezsensu :/

      Ale jest inne wytłumaczenie.... w SH, do których chodzisz, może rzeczywiście nie ma nic godnego uwagi, dlatego na nic fajnego nie możesz trafić :)
      Trzeba znaleźć innego lumpa- anuż widelec tam będą ciekawsze dostawy :D
      także ruszej w rejs po mieście kochana - i koniecznie daj znać jak tam Ci poszło :) :*

      Usuń
  33. masz kolejny modowy hit odfajkowany, muszkieterki prezentują się wybitnie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. ślicznie wyglądasz:* u mnie na blogu tez kamizelka:D pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Rewelacyjne te muszkieterki :)

    Kochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście :
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/01/nowosci-czyli-zamowienia-z.html
    Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  36. love your boots!

    http://www.alovelystyle.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. pięknie, kozaki za kolano dodają seksapilu :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. w takim razie zapraszam w moje okolice na zdjęcia :D a timberki faktycznie najcieplejsze buty jedyne w których nie marznę :D u Ciebie również świetnie, uwielbiam futrzane kamizelki są mega a do tego wysokie kozaki - super połączenie :) obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetne te kozaki, właśnie szare na takim obcasie mi się podobają i nawet chciałam sobie kupić, ale zrobiło się zimno i stwierdziłam ze na zimę to się nie nadadzą. Bo u mnie od miesiąca to zima na całego, w tej chwili -16 . Tak to jest na moim biegunie zimna! U koleżanki w Warszawie tylko 2 stopnie mrozu na południu Polski pewnie jeszcze cieplej. Ale jak zobaczyłam buty u Ciebie to jeszcze bardziej mi się podobają i pewnie kupię, choćbym miała w nich zamarznac . A mocno zsuwaja się z nogi? Super wyglądasz! Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Kochana nawet nie wiesz jaka radość mi sprawiłas swoim komentarzem,cieszę się że się stesknilas zamna :):),już jest nowy post:*
    Te kozaki też mnie kuszą szarość to kolor,który uwielbiam poza pudrowym rozem:D no ale co za dużo to nie zdrowo,mam jedne czarne,płaskie i drugie czarne na słupku, moja półka by tego nie wytrzymala,na dodatek dziś kupiłam w sh tramposze na platformie białe,sznurowane za całe 8 zl :D
    Więc jesteśmy mistrzyniami szperania w sh haha:D a twój zestaw jest fantastyczny, bardzo kobiecy ♡♡♡
    Szkoda,że u mnie zimno i tyle śniegu, bo chętnie bym już założyła ramonke :(
    Buziaki kochana :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  41. No, moja droga!!! Wygladasz zajebiaszczo!!!
    Muszkieterki kusza mnie coraz bardziej. Upatrzylam sobie takie jedne w Zebrze. Troche kosztuja, ale jak ladnie Misiaczka poprosze, to mi pewnie kupi ;)!!!
    Ostatnio kupilam w lumpku sztuczne futerko. Kosztowalo 20 zl (z tym, ze oddalam je jeszcze do pralni chemicznej aby odswiezyc + 32 zl). Uwielbiam buszowac po sh :)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale masz fajnego tego swojego misiaczka :D hihihihi mój gdy czasem kupuje mi buty, to chociaż daję mu symbolicznego grosika, bo gdzieś słyszalam, że butów, kapci i zegarka nie powinno się kupować partnerowi, bo odejdzie :P hehehe niby nie wierzę w te rzeczy, ale jak to się mówi- przezorny, zawsze ubezpieczony :P hehe
      Daj znać kochana, jak tam zakuypy się udaly- bo rozumiem, że masz zamiar wykorzystać swój dar "przekonywania" ? :D hihihihi

      Usuń
  42. a ja kochana miałam na odwrót - po szarych muszkieterkach miałam niedosyt i zamówiłam czarne hahaha;d wyglądasz bosko kochana! a kamizelke za 11 zł? toć to grosze!:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Te kozaki świetnie wyglądają w towarzystwie takiej spódniczki! ;)

    ______________________
    PERSONAL STYLE BLOG
    http://evdaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. No, no... Takiego stróżą, to niejedna budowa by zatrudniła:D
    Odjazdowo wyglądasz!!!!!!! Te muszkietery są wspaniałe!
    Naprawdę bomba!:D
    Futerko tez Ci się fuksło! I masz rację! Nie będzie powtórki na ulicy!:D
    Nie dziwię się Twemu K. ;))
    Buziole!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hhahahahahaha dobre, może gdzieś mnie zechcą, na drugim etacie będę sobie dorabiać :P hahaha

      Kochana- to nie fuks, ja zawsze wiem czego szukać, za czym się rozglądać, nie wertuję każdej rzeczy po kolei, jak inni, tracąc czas na bzdety, tylko idę w konkretny dział i miejsce :) :)

      Usuń
    2. Hehehe, to ja odwrotnie. Idę na żywioł:)))

      Buziole Stróżu!;)))

      Usuń
    3. Gdy ja chodziłam na żywioł, to zawsze z jakimiś głupotami wracałam, które w danym momencie wydawały mi się ciekawe, a po powrocie do domu rzuciłam je do szafy i nigdy więcej nie założyłam :P hehehe tak się kończyły właśnie moje "żywiołowe" podboje lumpów ;) hahahaha

      Usuń
  45. Długo się zastanawiałam nad szarymi muszkieterkami, ale wygrały czarne. Chociaż szare kuszą dalej, więc rozumiem Twój zakup:))
    A kamizelka Ci się trafiła idealna;))

    OdpowiedzUsuń
  46. Te kozaczki są rewelacyjne :) Sama mam takie za kolano, ale czarne. Szary kolor również mnie mocno kusi, ale stwierdziłam, że trzeba już kompletować garderobę na wiosnę. Na zimę starczy butów :D
    Wyglądasz rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Kochana, super robisz te stylizacje, nie mogę się napatrzeć na Twojego bloga !

    OdpowiedzUsuń
  48. wow, jestem pod wrażeniem! mega kobieco ale też cieplutko bo jest kilka warstw:)
    mnie też marzą się szare zamszowe kozaczki ale przed kolanko, bo jestem niska:)
    cudnie wyglądasz!

    http:..paula-visage.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. Fantastyczne kozaki. Świetny kolor i wyprofilowanie. Zresztą cały zestaw ogromnie mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  50. Super wyglądasz w tych butach . Ja jestem niestety niska i mi takie buty nie pasują bo mnie skracają jeszcze bardziej :P Super połączenie spódniczki i tej kamizelki :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Piękne! I prześliczny kolorek włosów :)
    Obserwuję! :*

    OdpowiedzUsuń
  52. Buty są boskie :)
    wchmurach12.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  53. Urzekła mnie spódniczka a z tymi butami wygląda to super:)

    Pozdrawiam Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  54. Po długim czasie w końcu nadrabiam zaległości i dotarłam do Ciebie...
    Cudne masz te nowe muszkieterki! Czarne są równie fajne, ale szary jest dla mnie taki bardziej na co dzień i też można go łączyć z różnymi kolorami. Strasznie fajnie wygląda połączenie sweterka ze spódniczką w kratkę :-)
    Futrzaka to Ci strasznie zazdroszczę! Gdzie Ty takie cuda i jeszcze za grosze znajdujesz? Pewnie gdybym wybrała się z Tobą na łowy do sh to coś fajnego bym wyszukała ( z Twoją pomocą ) :-)

    Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
  55. Marzą mi sie takie wysokie kozaki ale jeszcze nie trafiłam na takie co by mi skradły serce, ale Twoje szaraki są super !;)

    OdpowiedzUsuń