czwartek, 28 stycznia 2016

Różowo mi... :) :)

Już myślałam, że dzisiejszy post nie dojdzie do skutku... w końcu miałam wolny dzień, planowaliśmy zrobić sesję, bo i tak mam już lekką obsuwę na blogu, czego nie cierpię grrrr ale po przebudzeniu nie mogłam uwierzyć własnym oczom.... za oknem była taka ulewa, że aż zaczęłam się zastanawiać, jaką tak właściwie mamy porę roku :O 
Ale później już było tylko lepiej.... świeciło piękne słońce i było ciepło, więc mogłam sobie pozwolić na botki i dosyć lekki zestaw :) 
Widząc tak ładną pogodę, od razu dostałam optymistyczny zastrzyk pozytywnej energii i nabrałam ochoty na zestaw, w którym główną rolę będą grały moje ukochane pastele <3  
jak już zdąrzyliście zauważyć uwielbiam je nosić, również zimą- i Wy również je noście, szczególnie teraz- by ożywić trochę sobie te szaro-bure dni, bo niestety tych kolorów powoli zaczyna brakować na ulicach :(


Jedyną nowością w tym zestawie jest zamszowa spódnica z ozdobnymi kółeczkami, które dodają jej ciekawego charakteru :) 
Pozostałe rzeczy już przewijały się tu kilkakrotnie-  sweterek i płaszcz są z lumpa- jestem niesamowicie dumna z tych łupów <3

Jak pewnie zauważyłyście- zamsz to totalny hit sezonu ! pojawia się on w wielu odsłonach, począwszy od ciuchów, kurtek, dodatków,  skończywszy  na butach- szczególnie długich muszkieterkach do pół uda, które pokochały niemalże wszystkie blogerki.
Generalnie nie przepadam za takimi sezonowymi, chwilowymi hitami, zamszowe kurtki z frędzlami zupełnie do mnie nie przemówiły, natomiast zamszowe muszkieteraki jak i spódnice podbiły moje serducho tak bardzo, że zapragnęłam je mieć :) 

Jak to się mówi, ZAKUPY SĄ DLA KOBIETY JAK LEKARSTWO, A NA ZDROWIU NIE MOŻNA OSZCZĘDZAĆ :) hihihi :)
Po dłuuuugich rozmyślaniach w końcu zdecydowałam się na hybrydy :)
Bardzo bałam się, że zniszczą mi się paznokcie i później nie będę mogła ich doprowadzić do "normalności",  jednak wizja wygody i spokoju, że nie będę musiała malować ich co drugi dzień- zwyciężyła :) 
Jak wiecie pracują w sklepie z odzieżą, wciąż te ciuchy rozkładamy, składamy, rozpakowujemy dostawy, odpakowujemny z folii- więc nawet gdy pomalowałam paznokcie nakładając jeszcze na nie utrwalacz, po kilku godzinach pracy z ciuchami, miałam na końcach odpryski, lakier schodził, wciąż robiły mi się zadziory i paznokcie łamały- później każdy był z innej parafii- a jednak jest to też praca z ludźmi, więc dłonie i paznokcie wciąż muszą być estatyczne i zadbane, a malowanie ich niemalże codziennie, na prawdę już mnie męczyło, bo nie zawsze też jest na to czas :/
Także myślę, że jest to dobry wybór- hybrydy zrobiłam na swoich paznokciach, nie przedłużając ich.
Podekscytowana zaczęłam szukać różnych wzorów i oczywiście zdecydowałam się na moje ukochane pasteLOVE maty <3   
Uważam, że pudrowy róż w towarzystwie szarości, to duet idealny ! 
Pięknie te kolory razem wyglądają, do tego wymyślone serduszka, kropki i mat,  dodały im uroku - jestem nimi zachwycona ! :) cieszę się, że podjęłam w końcu tą decyzję  :)

A Wy co sądzicie o hybrydach, czy żelach? też robicie, czy raczej stawiacie na paznokcie naturalne ? 
sweter, płaszcz- SH !
spódnica- Stradivarius
buty- Casu
torebka- butik prywatny







99 komentarzy:

  1. Paznokcie są piękne ♥ mam tą samą spódniczkę, jeszcze jej nie ubierałam, nie mogę jej skompletować..
    Zapraszam: Mój Blog - klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co Ty, przecież jest to tak uniwersalny fason i kolor, że pasuje niemalże do wszystkiego :)
      Wskakuj w nią szybko - szkoda, by taka perełka leżała Ci w szafie i marnowała się:)

      Z niecierpliwością czekam na pościaka z nią w roli głównej :)

      Usuń
  2. Bardzo fajna ta spódnica, kółeczka dodają jej charakteru:) Pazurki świetne! Ja pracuję w sklepie piekarniczym, wyobraź sobie moje dłonie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego zwróciła ona moją uwagę :)
      To Wy tam chyba w ogóle nie możecie mieć dłuższych i pamalowanychn paznokci, prawda ? czy już zasady się zmieniły ?
      Pamiętam kiedyś pracowalam z barze z jedzeniem, musialam mieć króciutko obcięte paznokcie, nigdy nie moglam mieć ich pomalowanych, nawet przezroczystym lakierem :O
      gdy się zwolniłam po kilku miesiącach- od razu poszlam do kosmetyczki i odwaliłam sobie mega kolorowe i długie tipsy ( jeszcze wtedy tylko tipsy się robiło) aby odbić sobie te kilka miesięcy pracy niemalże bez paznokci :P hehehe mialam te tipsy zrobiione tylko dwa razy w życiu i pamięam, że wtedy bardzo zniszczyly mi się paznokcie- stwierdzilam, że nigdy więcej :/
      A teraz.... po 10 latach, zrobilam sobie hybrydy- na szczęscie ta cala technika poszla już do przodu i nie piłują tych paznokci aż tak bardzo jak wtedy grrrrr

      Usuń
    2. Mam długie i pomalowane paznokcie, nigdy nie miałam z tego powodu jakichś problemów ani nieprzyjemności. Jednak przez tę mąkę mam wiecznie suche dłonie i lakier szybko się ściera.
      Też kiedyś zrobiłam sobie tipsy i to była tragedia, pierwszy i ostatni raz.
      Myślałam o hybrydach, ale przyznam szczerze, że nie chce mi się chodzić jeszcze na to. Już rzęsy 1:1 i regulacja brwi pochłaniają dość mojego czasu. Ale Twoje pazurki są śliczne:)

      Usuń
    3. To najwidoczniej mój byly szef byl tylko taki stuknięty w dekiel i zabraniał, kiedyś nawet gdy po studniowce przyszlam do pracy w pomalowanych paznokciach, bo wiadomo późno wróciłam i nie mialam czasu ich zmyć, to zrobił taką awanturę, jakbym conajmniej matkę mu zabiła :/
      dlatego, gdy się zwolniłam, zrobilam sobie tipsy i gdy przyszlam po wypłate, tak mu specjalnie przed nosem pomachalam tymi dluuugimi i kolorowymi paznokciami :D hehehehe

      Mi będzie bardziej na ręke chodzić na hybrydy co 3,4 tygodnie, niż malować paznokcie co 2 dni grrrr uwielbialam zawsze je malować, ale ile można- jak codziennie w pracy ścierają się.
      Teraz będę miala z głowy na jakiś czas - myślę, że to dobry wybór :)

      A dziękuję- cieszę się, że Ci się podobają :)

      Usuń
    4. Moje ręce nie mają bezpośredniego kontaktu z żywnością, więc może dlatego nie mam problemów, ale też nie maluję do pracy paznokci mocnymi kolorami, raczej stawiam na odcienie nude;)

      Usuń
  3. you are so beautiful in these pics dear...i love your sweater and skirt and your manicure is so nice
    kisses

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczna stylizacja i ten boski płaszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, jakie Ty masz piękne włosy! <3

    ______________________
    PERSONAL STYLE BLOG
    http://evdaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna i oryginalna stylizacja! :)
    Najbardziej podoba mi się spódnica. <3
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ALe piękny ten płaszczyk, zazdroszczę! Ja mam swoje naturalne paznokcie, choć podobną wyglądają jak sztuczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też na zdrowiu nie oszczędzam ;)
    Świetna ta spódniczka!!! Oryginalna! I buty super:D
    Cały zestaw wymiata! Taki słodki, a jednocześnie z pazurem, czyli cała Daria:D
    Pazurki śliczne Ci wyszły:))
    Ja stawiam na naturę, bo akurat mam szczęście mieć twarde pazurska;)
    Ale za to włosów Ci zazdroszczę! Moje ostatnio klapły...
    Buziole!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo, bo na zdrowiu nie można oszczędzać- szkoda tylko, że nasi faceci są z marsa i zupelnie tego nie pojmują :P hehehe

      Już mam stworzony folder z inspiracjami pazurkowymi, a wzory wybrane na kolejne kilka miesięcy do przodu- tak się wkręciłam :P hehehe
      a widzisz, to masz dobrze, bo nie łamią Ci się, a mi w tej mojej pracy ciągle się robiły zadziory i łamały, póxniej chcialam zapuscić i każdy paznokieć był innej długości, codziennie musialam je malować- i chociaż zawsze uwielbiama to robić, ciągle zmieniać kolory, bo kolekcję lakierów mam baaardzo dużą- to w końcu stalo się to męczące - a wyglądać jakoś w pracy trzeba, więc zdecydowalam się na te hybrydy- mam nadzieję, że nie pożałuję tej decyzji :) hehe

      A włosom trochę pomogłam.... :P hehe

      Usuń
  9. Całość połączyłaś świetnie i w dodatku hesteś bardzo fotogieniczna ! Podoba mi się taki dodatek różu w postaci płaszcza! Świetnie to wszystko dobrałaś ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładnie Ci w pastelach :) spódnica wygląda mega fajnie ! ja po swoich pierwszych hybrydach mam strasznie osłabioną płytkę, ale nie żałuję - trzy tygodnie bez malowania paznokci to mega wygoda :) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny sweterek, wyglądasz zjawiskowo !

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, jakie Ty masz piękne włosy! <3 i Jakie długie!
    Stylizacja cudna, sweterek najlepszy :)

    Ja mam swoje naturalne i maluję je co kilka dni. Chodzą za mną hybrydy ale jeszcze się nie zdecydowalam;) Ale pewnie niedługo się na nie zdecyduję :D

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  13. W pastelach wyglądasz bosko (zresztą w innych kolorach też;)
    Spódnica jest czaderska i fajnie wygląda z tym różowym płaszczem - bardzo efektowne połączenie:) Paznokcie też świetne, zresztą tak jak napisałaś to bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie.
    Chyba muszę zainwestować w swoje "zdrowie";p

    buziole kochana:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że nasi faceci są z kosmosu i nie rozumieją naszego "leczenia" :P hehe a przecież nie można zaniedbywać swojego zdrowia :P hehe

      Masz rację, te paznokcie to mega konfortowa i wygodna sprawa- mam teraz z głowy na conajmniej 3 tygodnie, nie musze malować każdego dnia, a wiadomo, że gdy czasem wracam z pracy o 21, zanim się wykąpię, zjem, ogarnę i jeszcze malować paznokcie, to aż się niechce :/
      Teraz żałuję, że nie zdecydowalam się na nie wcześniej, ile bym czasu zaoszczędziła :)
      Mam już wybrane wzory na kolejne kilka miesięcy hehehe

      Usuń
  14. Jejku paznokcie urocze :) Chętnie bym sobie takie zrobiła :)
    Stylizacja bardzo w moim guście. Płaszczyk to zdecydowanie perełka, lepszego znaleźć nie mogłaś <3 Ten i fason. Jak dla mnie BOMBA! :) Spódniczka bardzo oryginalna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U Was takie słońce dzisiaj było o.O?
    U mnie owszem, cieplutko, nie padało nawet, ale buuuuuro i ciemno!
    A tu proszę, wiosennie już!

    Bardzo seksownie wyglądasz na tych zdjęciach!
    Daruj mi, że nie będę się bardziej rozpisywać, ale padam na pysk - buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, chociaż pogoda w ten dzień mega mnie zaskoczyła, bo tak jak już wspominalam poranek zaczął się od ulewy, a później takie ładne słońce wyszło i świeci do dziś :)
      Chyba nasza utęskniona wiosna nadchodzi <3 hihihi

      Spoko Mar, odrobisz następnym razem ;)

      Usuń
  16. U mnie też od kilku dni pojawia się słoneczko oby do wiosny! Najbardziej w Twojej stylizacji spodobał mi się płaszczyk jest cudowny! Świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kochana wyglądasz zjawiskowo! bardzo mi sie podobają twoje paznokcie jak i calokształt ♥ pozdrawiam

    http://lovely-july-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. świetnie dobrane ubrania i przepiękne pazurki :*
    u mnie nie było słońca dziś, tylko szaro ponuro i deszczowo :(

    OdpowiedzUsuń
  19. no no no wyglądasz cudownie;) piękny masz płaszcz, cudowną spódnicę i śliczne paznokcie;)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeeejku, jaki piękny płaszczyk! Jestem z Ciebie dumna :D Jakiej firmy?:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nawet nie wiem, w lumpie go kupiłam rok temu - trafił mi się jak ślepej kurze ziarno- jestem z niego dumna i dumnie go noszę <3 hihihihi

      Usuń
  21. ciekawy look, ładnie się prezentujesz.
    To prawda, kolorów na ulicach nie za dużo, ale idzie bardzo kolorowy i krzykliwy sezon, więc miejmy nadzieję, że kalejdoskop barw przed nami już niebawem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sliczny sweterek i boskie pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No i jest moja kiecka :) Uwielbiam ją! Mam nadzieję, że będzie Ci tak dobrze służyć jak mi :)Piękne te Twoje paznokcie! Ja nie wyobrażam sobie nie mieć hybrydy. Nie dość, że szybko rosną to jeszcze trzymają się bardzo długo. Zobaczysz, będziesz zadowolona :)
    Buźka :-*
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza kiecka, teraz już nasza :D hehe tylko powiem Ci, że żałuję, że ie kupiłam jej mniejszej, bo trochę już mi się rozbiła- i chyba będę musiala iść do krawcowej, żeby mi ją zwęziła.

      z pazurrrkow już jestem zadowolona- wygodne sa przede wszystkim, bo nie muszę się martwić o to, czy mi odprysną i zaraz będę musiała je znowu malować, strasznie męczące zaczęło się to robić, żaden lakier nie trzymał się na moich paznokciach dłużej, niż jeden dzień :/ grrr
      teraz dopiero też widzę, jak szybko moje rosną, robilam je nie cały tydzień temu, a już mam małe odrosty :O aaaaaaa

      Usuń
  24. dzis udostepnie twoja stylizacje pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowny jest ten różowy płaszczyk :)!

    www.fashionmint.pl

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnie dwa dni są dla mnie świetne, bo wreszcie świeci słońce :)
    Fenomenalnie się prezentujesz, płaszczyk to prawdziwa perełka

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo się cieszę z tego, że zamsz króluje w sklepach, gdyż uwielbiam ten materiał od dawna i wreszcie mam naprawdę duży wybór :) Też się zaopatrzyłam w spódniczkę ze Stradivariusa w tym sezonie (tyle, że inny model) i uważam, że jest świetna!
    Ty jak zwykle wyglądasz bardzo kobieco i czarująco, gratuluję świetnych lumpeksowych łupów :)
    A problem z paznokciami znam z autopsji i też się zastanawiam nad hybrydą, bo malowanie i poprawianie co chwilę nie wchodzi w rachubę. Kolory wybrałaś świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Płaszcz absolutnie uwielbiam. Jest przepiękny !!! ;)
    Spódnica rzeczywiście dodaje tutaj takiego zadziora ;D też jest cudowna.... a Ty wyglądasz rewelacyjnie.

    Pazurki super. Mnie też denerwuje, że zwykle lakiery sa aż tak nietrwałe. Po dłuższym czasie ciągłego malowania, czy poprawiania robi się to męczące.

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczne paznokcie! Świetnie wyglądasz w tym płaszczyku :)
    paulan-official-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. taaaaa. zakupy jak lekarstwo, wiec ja jestem osttanio ciagle chora :P:P nie mam w gole czasu na zakupy, w zarze trwaja od dawna a ja bylam tylko raz jeszcze w grudniu...
    uwielbiam ten Twoj plaszczyk i juz kiedys ni emoglam sie nadziwic jak go znalazlas w lumpie. cudny jest! a pazurki - rewelka. hybryda to dobry wybor. mialam kiedys ale moim problemm jest tlusta plyta paznokciowa i na nast dzien mi odprysly...teraz mam tytany i je uwielbiam. milego dzionka Kochana! :*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matko, Agata, czym Ty aż tak bardzo zajęta tam jesteś, że nawet na zakupy nie maz czasu ? :O
      właśnie widzę, że co raz mniej jest Cię z nami- tak tam slychać u Ciebie światowa kobieto- chwal nam się tu :D

      tytany ? aaaaaa a cóż to takiego- pierwsze słyszę ;) hehe ale ja, jak zwykle sto lat za murzynami :P hehehe długi czas bylam przeciwna żelom akrylom, hybrydym i tego typu wynalazkom- bo mialam swoje paznokcie dosyć ładne, a do tego uwielbialam je malować, więc moja kolekcja lakierów jest meeeega duża, codziennie inny kolor lubilam mieć- ale w koncu zaczęło być to męczące, w pracy muszę mieć ladne i zadbane dłonie i paznokcie- a codzienne ich malowanie, cyz poprwiania, w koncu zaczelo mnie doprowadzać do szału :/ więc teraz taka wygodnisia ze mnie- mam hybrydy i jestem zadowolona :P hehehe

      Usuń
  31. Świetna całość, fantastyczny sweterek! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja zdecydowanie wolę hybrydy, bo na moich paznokciach żaden lakier, nawet najdroższy, słabo się trzyma. Kupiłam sobie cały sprzęt do hybryd i robię sama. Mam zamiar zrobić kolejny post o lakierach. Śliczny płaszczyk, lubię pastele.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja zdecydowanie wolę hybrydy, bo na moich paznokciach żaden lakier, nawet najdroższy, słabo się trzyma. Kupiłam sobie cały sprzęt do hybryd i robię sama. Mam zamiar zrobić kolejny post o lakierach. Śliczny płaszczyk, lubię pastele.

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo łądny zestaw, płaszczy słodziutki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. przy zdjęciu paznokci - wymiękłam! takie cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  36. Kochana w płaszczu wyglądasz cudownie, pazurki pierwsza klasa:))

    OdpowiedzUsuń
  37. Ślicznie wyglądasz kochana. Rude w różu wyglądają naprawdę dobrze :-))). Spódniczka z fajnymi kółeczkami. Pięknie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ja odkąd przefarbowalam się na rudo, raczej stroniłam od tych kolorów, trochę musialam zmienić moją szafę, bo niestety przy tych wlosach, już nie można tak sobie poeksperymentować z kolorami, bo niektore gryzą się z wlosami grrr ciężka sprawa, zresztą też jesteś ruda, więc pewnie doskonale wiesz, o czym mówię... hehe
      raczej stawialam bardziej na kontrasty, czyli zielenie, chabry, granaty, czernie, za ktorymi z kolei wcześniej nie przepadałam hehe ... ale ile można :P hehehe
      w koncu, kto nie ryzykuje, nie pije szampana :P więc są i pastele :D i bardzo dobrze się w nich czuję, a także noszą na przekor ponurej pogodzie <3

      Usuń
  38. Super stylizacja a płaszczyk jest po prostu cudowny.*.*
    Zapraszam do mnie.Może wzajemna obserwacja?:)
    http://sachmey.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Metalowe akcenty na spódniczce dodają jej pazura! ❤

    OdpowiedzUsuń
  40. Spódniczka bardzo ładna, jednak ja nie lubię i nigdy nie lubiłam zamszu. Te kołka dodają jej charakteru.
    O tak, w tym okresie czasu brakuje bardzo tych ciepłych kolorów. Paznokcie są świetnie! Dobrze, że się na nie zdecydowałaś.
    Pięknie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  41. Te zdjęcia są tak pięknie doświetlone, jakby cała ekipa sesyjna stała tam z blendami :D Piękna optymistyczna stylizacja. Jeśli chodzi o pogodę, znam ten ból, ostatnio przez nią cały tydzień nie mogłam nic obfocić bo to na zmianę deszcze i wichury, ale jeszcze trochę i wiosna przyjdzie, a wtedy blogosfera dopiero się ruszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj dziękuję kochana- bardzo mi miło- mój mężuś zawsze stara się jak może :) także Twój doceniający komentarz, na pewno tym bardziej go zmotywuje i ucieszy :)

      Masz rację, zima- to ciężki czas dla nas blogerek :/ szaro, buro i ponuro, do tego szybko robi się ciemno, i niestety nie ma kiedy zrobić, zdjęć, już nie wspominając o dobrych zdjęciach :/
      ale myślę, że już to tylko kwestia czasu, zanim wszystko ruszy pełną parą- bo zimą większość dziewczyn niesttey zawiesza swoje blogi, a szkoda, by na nowo znów powrócić wiosną...

      Usuń
  42. Niom, w końcu dotarłam. Chyba ze trzy razy pisałam, ale dzieć tu i teraz! musi, więc rozumiesz... Spódniczka baaardzo, ale to bardzo mi się podoba, połączyłaś super ze sweterkiem, a że ja pastele kocham nawet zimą to całość absolutnie świetnie wygląda jak dla mnie. Kochana promieniejesz, widac słonko służy :)
    Hybrydy miałam kilka razy od wiosny zeszłego roku, bardzo sobie chwalę, bo prałam, sprzątałam, ciężką chemią i nic się nie działo, żadnych odprysków. Ale paznokcie mi ine wytrzymały po czwartym razie i musiałąm na gwałt ściągać, od tamtej pory, czyli jakieś trzy miesiące nie mam, bo mi się non stop rozdwajają, ale wrócę do hybryd jak będę mogła bo mega wygoda. A ile możliwości.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, rozumiem- przynajmniej tak mi si wydaje, bo swoich dzieci jeszcze nie mam :P hehe
      Ale z tego, co koleżanki opowiadają, co zdaję sobie sprawę, jak dzieciaki potrafią postawić na swoim i przewrócić życie o 180 stopni :P hehehehe

      Cieszę się, że mimo wszystko udało Ci się do mnie dotrzeć i coś naskrobać :)
      Widzę grono osób lubiących pastele zimą- powiesza się, z czego jestem baardzo zadowolona! :D

      Usuń
  43. Wspaniale wyglądasz, śliczny płaszczyk ! Pazurki cudowne :))

    OdpowiedzUsuń
  44. Zdjęcia fenomenalne :) Fakt pogoda potrafi poprawić humor i nastawienie :)
    foto-by-sara.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  45. świetnie wyglądasz :) płaszczyk jest cudowny :) idealnie współgra z Twoimi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Daria, ta sesja jest rewelacyjna!!! Piekne soczyste kolory. Zimowe slonce idealnie nadaje sie do fotografowania!!! Piekne wygladasz!!! Nos pastele i zarazaj nimi szarobury swiat :)!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety sama tego świata nie zwojuje, potrzebuje Waszej pomocy :D
      ale widzę, że nas noszących pastele jest już co raz więcej- także dobrze jest- cieszę się :D
      niech moc będzie z nami ! :D hihihihi

      Usuń
  47. ale śliczne pazurki! pięknie komponują się ze sweterkiem i płaszczem <3 również uwielbiam połączenie szarości z pudrowym różem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem, zauważyłam, dlatego Twoje zestawy tak bardzo przypadają mi do gustu :)

      Usuń
  48. Jaki piękny płaszczyk:) ten kolor idealnie do Ciebie pasuje i do Twoich włosów:)
    cudownie wyglądasz Kochana:*

    OdpowiedzUsuń
  49. jak u Ciebie pięknie i słonecznie! spódniczka jest obłędna! zestaw jest cudny i zdecydowanie pasuje do Ciebie! <3 buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  50. Cudownie wyglądasz , płaszczyk pierwsza klasa :) Dobrze , że zdecydowałaś się na hybrydy , piękne pazurki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz żałuję, że dopiero tak późno zdecydowałam się na nie :P hehe

      Usuń
  51. Sliczny płaszczyk :) mam takie samo zdanie jak ty- pudrowy róż idealnie współgra z szarością! Ja jednak nie maluje paznokci, po latach przemalowywania codziennie mam juz drugi lub trzeci rok przerwy i bardzo mi z tym dobrze.:D moze dzieki temu będę trochę zdrowsza, bo niestety zmywacz do paznokci nie jest najlepszym kosmetykiem.:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Kochana zdjęcia masz iście wiosenne!! Co za włosy !! I ten pastelowy róż, coś pięknego <3
    Wyglądasz tak promiennie i radośnie, aż miło ogląda się te zdjęcia :)
    Płaszczyk masz boski, poszukiwałam niedawno takiego, ale nic ciekawego nie znalazłam. Spódniczka świetna, ale co tam spódniczka przy takich nogach !! Ten Twój facet to niezły szczęściarz, ma taką kobitkę:P
    Piękna sesja, świetna pogoda, zdjęcia wyszły cudnie !!

    Miłego tygodnia kochana,
    buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co z tymi włosami ? :P hehe

      Nooo pogoda w ten dzień nam się udała, aczkolwiek okropnie wiało- jednak później stwierdziłam, że to nie minus, tylko plus- bo zdjęcia wyszły dosyć fajnie i tak jak w filmach włosy mi wiały- bez dodatkowych efektów specjalnych, typu kiedyś za dziecka- wiało się suszarką, aby taki efekt otrzymać :P hahahahaha :P

      Teraz widzialam duuużo pasteli po sklepach, piękne pudrowe róże są- aż chcę się oko nacieszyć tymi kolorami, chce się nowego powiewu świeżości, nowości <3
      Miejmy nadzieję, że taka ładna pogoda już z nami zostanie.... :)

      Ojjjj tydzień zalatany się zaczął.... cały wolny czas pochłaniają nam sprawy związane ze ślubem :O

      Usuń
  53. No i jest nasza GWIAZDA:D,w pięknych pastelach,które również uwielbiam<3 i znów zachwycam się tym płaszczykiem,jest boski:),kochana masz 100% rację-na zdrowiu się nie pszczędza:D:D:D
    Kochana sama robiłaś pazurki? ja właśnie w piątek zamówiłam maszynę i cały ten zestaw do robienia hybryd,Twoje tak mi się teraz spodobały,że od razu je zapisałam w folderze PAZNOKCIE:D,żebym miała już trochę inspiracji:),jestem ciekawa jak mi to wyjdzie,bo faktycznie malować paznokcie co 2 dni to już przegięcie:P
    Słońce mogę Cię prosić o kliki w najnowszym poście?:)
    z góry dziękuje:*:*
    Buziaki:):*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co Ty, gdzie ja, przecież ja z moimi dwiema lewymi łapami w życiu takich cudów bym nie wyczarowała :P hehehe taką kosmetyczkę mam zdolną :) hihihi
      oooo cieszę się, że mogę być dla Ciebie inspiracją ! też mam u siebie taki folder, mam już zaplanowane pazurrrki na kolejne kilka miesięcy :P hehe
      Czekam na efekty Twoich kochana :D

      Lecę w gościnę :*

      Usuń
  54. Ale piękne zdjęcia, widać że pogoda i dobre światło robią swoje. Wiem to po sobie, jak szaro i mało słońca to zdjęcia wychodzą średnie.

    OdpowiedzUsuń
  55. Wszystko super ze sobą zestawiłaś , ale spódnica jest mega fajna :)
    Tak inna wyróżniająca się na tle całej stylizacji super!
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
    Sylwetta

    OdpowiedzUsuń
  56. ja noszę pastele o każdej porze roku, tak jak białe spodnie :) A pazurki masz piękne. Ja sama robię sobie hybrydy już ponad pół roku i na tę chwilę nie wyobrażam sobie z tego zrezygnować :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOoo ale Ci dobrze, ja niestety nigdy nie mialam takich zdolności ani cierpliwości, by wykonywać skrupulatnie takie rzeczy :P hehe z moimi dwiema lewymi łapami w życiu takich cudow bym nie wyczarowała, więc wolę oddać się w ręce doświadczonej kosmetyczki i wyjść zadowolona, niż się wkurzać, że źle mi wyszło :P hehe

      Usuń
  57. To prawda, że zimna nas rozpieszcza, a 10 stopni za oknem w lutym to niezły luksus :))). Słonko zawsze daje zastrzyk pozytywnej energii, to wiadomo :).

    Ja nie miałam nigdy 'hybryd' założonych, kilka lakierów hybrydowych mam, ale przypuszczam, ze pewnie są gorsze niż 'prawdziwe' hybrydy :). W sumie to lubię swoje naturalne paznokcie, no ale rzeczywiście, malować je, gdy już jedno oko do snu się zamyka, to jest dla mnie uciążliwe :), może kiedyś też się zdecyduję. Jak piszesz - przy pracy z klientem, to jednak trochę wstyd świecić odpryskami he he, no ale co zrobić jak czasu brak na 'mani cure' :)).

    Ojj Ty dziś elegancka Daria jesteś, taka dama:))) , ale jak zwykle z charakterystycznym dla siebie pazurem :). Powiem Ci, ze to człowiek nosi ubranie, a nie ubranie człowieka, i mam wrażenie, że z Twoją energią gdybyś nawet i worek na ziemniaki założyła, to by było super!!! Z każdej stylizacjo przebija optymizm i dobra energia :).


    p.s dziękuję bardzo za odwiedziny u mnie, mimo że się nic nie dzieje. "Zamroziłam" tego bloga, żeby go całkiem nie zamknąć, ale mam na głowie jedną rzecz, która mnie martwi, i jakos nie mam mocy, by coś napisać.

    To cieszy, kiedy mimo nieobecności ktoś o mnie pamięta :)

    Może w sobotę uda się nam zrobić jakieś fotki, to kilka słów skrobnę :)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. STRÓJ TO TYLKO DODATEK DO OSOBOWOŚCI- gdzie znalazłam ten cytat i mega zapadł mi w pamięć.. taki prawdziwy jest :)
      Gdzie dama- do damy to jeszcze mi daleko :P hehehehe taka dama ze mnie, że teraz siedzę w porozciąganych dresach, rozciapirzonych wlosach i bez makijażu - teraz to przydalby mi się ten worek, żeby nikt nie dostrzegł mnie w takim stanie :P hahahaha ale czasem trzeba odpocząć, od tych wszystkich make up'ów, pięknych ciuszków i błyskotek i po prosty zrobić sobie taki porządny dzień lenia :D hihihihi polecam :D

      Kochana, to w takim razie życzę Ci, aby te wszystkie sprawy ułożyły się po Twojej myśli :*
      Mam nadzieję, że za chwilę wrócisz do nas z nową energią i motywacją do działania - oczekuję :)
      Powodzenia- niech moc będzie z Tobą :) :*

      Usuń
  58. piękna stylizacja jak zawsze no i oczywiście modelka! ♥
    a pazurki genialne, aż pozazdroszczę.
    mogłabyś poklikać w moim ostatnim poście? :)
    http://www.czillen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  59. Zgadza się! Połączenie różu z szarością będzie zawsze dobrze ze sobą wyglądało :)

    OdpowiedzUsuń
  60. świetne zdjęcia :) super styllizacja, płaszczyk cudowny :*
    pazurki są genialne :D

    wspolna obserwacja? :)) ja juz obserwuje pozdrawiam :* :)

    http://pazzz21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  61. Spódniczka, paznokcie, cytaty :) wszystkim się zachwycam i nie mogę uwierzyć, że mamy zimę skoro takie cudne zestawy i zdjęcia prezentujesz!

    buźka
    Kasia http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  62. Bardzo ładny zestaw :) świetny jest różowy płaszczyk i ta mini spódniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  63. W końcu i ja do Ciebie dotarłam :-) Zestaw mega mi się spodobał już jak go pokazałaś na facebooku! Płaszcz jest cudowny, a spódniczki prezentuje się przez te kółeczka bardzo ciekawie. Pazurki śliczne i fajne kolorki wybrałaś :-) Też często wybieram pastele, ale przyznam szczerze, że co miesiąc decyduję się na zupełnie inne kolory i wzory, bo jakoś tak lubię je zmieniać :-) Ja mam żele na naturalnych paznokciach i nie zauważyłam żeby mi się paznokcie zniszczyły przez to, a robię je już chyba z 8 lat jak nie więcej :-) Niestety ja cały dzień pracuję w rękawiczkach więc lakiery na dłuższą metę nie miałyby szans, a wiesz jak ludzie patrzą na dłonie i sobie pomyśleliby " no pani doktor, a takie paskudne pazury ma", a tak to wiesz zawsze jest estetycznie i oczywiście w pracy noszę krótkie tylko teraz mogę sobie pozwolić na trochę dłuższe :-)
    Aha, a patrząc na zdjęcia to w ogóle nie widać, że była taka paskudna pogoda rano, ale teraz wciąż są takie zmiany...

    Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
  64. Ćwieki, serduszka, róż, biel, botki i dzianina... Ojej, połączenie idealne!

    OdpowiedzUsuń
  65. Jak zobaczyłam twoją stylizacje to od razu pożałowałam, że sama nie kupiłam tej spódniczki, bo na tobie prezentuje się świetnie:)
    Jeśli chodzi o paznokcie hybrydowe, to przez pewien czas też zdecydowałam się na takie rozwiązanie, ale teraz żałuję swojej decyzji. To prawda, że paznokcie świetnie wyglądają i nie trzeba się martwić odpryskami, ale od momentu gdy przestałam "robić" hybrydy moje paznokcie są w gorszej kondycji niż wcześniej. Od miesiąca staram się żeby wróciły do formy.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. Na taki pastelowy płaszczyk to poluje od jakiegoś czasu ale zawsze mi szkoda pieniędzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  67. Super zrobiłaś, że zdecydowałaś się na hybrydy! Będziesz miała spokój z odpryskami ( tak jak pisałaś u mnie na blogu ) :). A pazurki wyszły rewelacyjnie! Piękne wzorki wybrałaś.

    Kooocham lumpy! I też jestem dumna, kiedy uda mi się coś super upolować za małe pieniążki! Sweterek i płaszczyk są przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Waaauuwww love your outfit girl~!
    It is so feminine!

    Sugarcandycandy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń