Po ciągu zwyklaków-
luzaków, przyszedł w końcu czas na małą odskocznię i urozmaicenie.. tadaaaam- Daria po
długim czasie chodzenia w sportowych butach, znów uczyła się chodzić w obcasach- już
trochę zapomniałam jak to jest hehe
Był już żółciak w
towarzystwie baby blue, był w towarzystwie pasiaków, więc teraz jest dość
szykownie i klasycznie, na zasadzie
kontrastu…
Moim zdaniem spódnica broni się sama w sobie :)
Spódnica to był całkiem przypadkowy zakup... namówił mnie na nią mój mężuś, gdy jakiś czas temu byliśmy na wycieczce we Wrocku.... wchodziliśmy do Magnolii i na wystawie wisiał wieeeeelki plakat reklamowy Mohito, na którym laska ubrana była właśnie w tą spódnicę... weszliśmy, przymierzyłam i ten ropozrek tak urzekł mnie i mojego K. że od razu popędziliśmy z nią do kasy :P hehehe
Stwierdziłam, że gdy się trochę opalę, ten żółciaczek będzie super podkreślał moją opaleniznę :)
Sami przyznacie, że spódnica prezentuje się niesamowicie? :D
Dziś również dla odmiany obcasy... Gdy je założyłam i
przeszłam kilka metrów, to do razu skurcz mnie w łydkę złapał :P hahaha
Po kilku miesiącach chodzenia w sportowych butach, mega
ciężko było znowu przyzwyczaić się do obcasów- kompletnie zapomniałam jak się w
nich chodzi :P
Po zdjęciach miałam ochotę je ściągnąć i już dalej iść na boso, aby dać nogom trochę odpocząć, tak dawno nie chodziłam w obcasach, że wtedy ubranie ich, było
wielkiem błędem :P hehehe
moja mama widząc jak wracam wieczorem, aż zapytała czy pijana jestem :P hahahaha
spódnica- Mohito
top- Greenpoint
sandały- H&M
naszyjnik- @
torebka- Bershka
ślicznie wyglądasz kochana! połączenie żółtego z czarnym super:) i ten naszyjnik też genialny:*
OdpowiedzUsuńZapraszam do.mnie obecny post tez przedstawia podobna spodnice. Mimo ze zolty to nie jest moj faworyt to jednak bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńhivivien.blogspot.com
To prawda, spódnica broni się sama,
OdpowiedzUsuńwyglądasz super ;)
_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Piękna jest ta spódnica - Twój ukochany ma świetny gust !:D Żeby z moim chodzenie po sklepach tak się kończyło, a ten zawsze: "przecież to do siebie nie pasuje", "masz chyba z 50 spódniczek już" bla bla bla :D hehe.
OdpowiedzUsuńCała stylizacja jest super, nieprzesadzona. Spódnica odgrywa tu główną rolę a naszyjnik dodaje jeszcze letniego uroku :)
Ojjj uwierz, nie zawsze jest tak kolorowo, też znam to gadanie, ale faceci już tak chyba mają :P hehe
UsuńTą spódnicę zobaczyliśmy przypadkiem na plakacie, ale jak mamy chodzić po różnych skepach i oglądać, to najchętniej nosiłby ze sobą krzesełko do siadania :P hehe dlatego ja generalnie, to wolę na zakupy chodzić sama, pryznajmniej nikt mi nie ględzi nad uchem, że byłam już tu cztery razy :P hehe
Dzięki kochana za miłe słowa :)
Wow , ale nogi :D a jaka Ty opalona jesteś zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w tej spódnicy super połączenie czarnego z żółtym :D
Pozdrawiam
Sylwetta
Bo ja po urlopie i przed kolejnym urlopem hehehe ostatnio trafiło nam się akurat kilka dni pięknego słońca nad jeziorem, więc trzeba było korzystać, bo wiadomo jak to w Polsce, 4 dni jest pogoda, a za chwilę na dłuuuższy czas już jej nie ma :/
UsuńDziękuję ślicznie :) :*
Bardzo sexy, fotograf musia być bardzo zadowolony ;-) Śliczna spódnica,uwielbiam takie duże rozcięcia. Zachowałaś bardzo dobrą równowagę kroju jak i koloru. Miłej niedzieli kochana!
OdpowiedzUsuńTaaaaaak bardzo zadowolony, po serii "zwyklaków", powiedział, że do następnego posta mam się ładnie przygotować, bo inczej nie zrobi mi zdjęć :P hehehe także jego mina była bezcenna- na tyle, że cały dzień nawet na mnie się nie zdenerwował, gdy coś fisiowałam i wymyślałam przy tej sesji :P hehehe chyba muszę częściej korzystać z tego sposobu :P hehe ;)
UsuńSpódnica miała grać pierwsze skrzypce- więc musiałam zachować równowagę, aby niczym jej nie przyćmić i nie przekombinować, by nie odwrócić od niej uwagi- więc reszta to tylko tło :)
Mąż ma oko, bo spódnica jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńAle nie opaleniznę ona podkreśla najlepiej, tylko Twoją figurę, Moja Droga ;)
Ten rozporek każe wysoko patrzeć ;)
A wtedy się widzi, jakie Ty masz nooooogi ;P
Lepiej, żeby aż tak wysoko nie patrzyli hehehe secret :P
UsuńEee tam figurę, w obcasach to każda ma fajną figurę i dłuugie nogi, choć w ten dzień, ja myślałam, że z tymi obcasami zwariuję , to był zły pomysł, choć innego rozwiązania do takiej spódnicy nie widziałam, więc musiałam się poświęcić :) hehe
piękna torebka :)
OdpowiedzUsuńPiękny wyrazisty zestaw :) wyglądasz cudnie
OdpowiedzUsuńpołączenie kolorystyczne...idealne;) spódnica ma cudowny krój:) jednym słowem super!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
O tak, ten rozporek jest extra i ten fason, kolor - rewelacja! Fantastycznie w niej wyglądasz, faktycznie podkreśla opaleniznę:) Od chodzenia na obcasach łatwo się odzwyczaić (właściwie to ja nigdy nie byłam do nich przyzwyczajona, każda próba oswajania tego rodzaju obuwia kończy się u mnie odciskami, ale wiadomo czasem trzeba;)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli:)
Buziaki kochana:*
A u mnie znów na odwrót- ja prawie zawsze w obcasach chodziłam, miałam już je opanowane do perfekcji, a mieszkam w kamienicy, więc nawet te kamienne drogi nie były dla mnie wyzwaniem :P hehe
UsuńAle odkąd kupiłam air maxy, to tak się przyzwycziałam do ich wygody, że zapomniałam na amen o obcasach, aż do dnia tej sesji.... masz rację- czasem trzeba się poświęcić dla piękności ;) heheehehe
:*:*
Oj tak, spódnica jest rewelacyjna! Sama miałam ją kupić jeszcze jak wchodziła do sklepów. Niestety, los chciał, że nie było dla mnie rozmiarów w żadnym sklepie :( Teraz żałuję jeszcze bardziej bo prezentuje się zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńA widzisz, ja w sumie przypadkiem ją wyhaczyłam, generalnie to rzadko zaglądam do Mohito, bo zawsze wydawało mi się, że mają rzeczy tylko takie eleganckie, a na raczej na co dzień na luzaka się wożę :P heheh
UsuńAle to mój K. mnie do mnie przekonał- ten meeeega rozporek najwidoczniej robi swoje :P hehehe
Może na stronie internetowej sklepu sprawdz :)
Sprawdzałam, sprawdzałam i nic z tego :( Najwidoczniej pisana ona była Tobie, bo prezentujesz się w niej rewelacyjnie!
UsuńA moje buty przewygodne także polecam ;)
Spódnica pięknie podkreśla i opaleniznę, i Twoje zgrabne nogi :) Męża z takim gustem chętnie pożyczę na swoje zakupy ;) Buciki też bym przygarnęła :))) Wyglądasz obłędnie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana, jeśli tylko mój mężuś wyrazi zgodę, pożyczę Ci go w roli doradcy na zakupy :) hehe
UsuńA buciki nie są za wygodne, więc nie chciałabyś ich raczej, bo nie mają z przodu platformy, a wydawałoby się, że obcas słupek dodaje im stabilności.... :/
Ale dzięki za miłe słowa :*
o jaaa, o jaa o jaa!! cudowna spódnica i piękne buty!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńKiedyś w ogóle nie wkładam na siebie żółtych rzeczy, ale potem polubiłam ten kolor. Lubię go w połączeniu z czernią i z szarościami. :) Ale także z granatem i różem. Żółty wcale nie jest taki niewdzięczny, a za to bardzo radosny. :)
Miałam kiedyś spódnicę z podwyższonym stanem, ale wyglądałam w niej fatalnie... Chciałabym za to sprawić sobie jakieś rurki z wysokim stanem. ;)
Zawsze wydawało mi się, że żółty z różem nie będzie fajnie wyglądał, ale ostatnio widziałam świetną stylówkę właśnie z tymi kolorami w roli głównej i byłam zachwycona, także na pewno sama kiedyś wykorzystam ten pomysł :)
UsuńRurki z wysokiem stanem tez mi się marzą :) może na jesień coś sobie sprawię :)
Przyznaję spódnica jest rewelacyjna. Cały jej urok kryje się w tym rozcięciu :-)
OdpowiedzUsuńo łaaał ! sama bym założyła taką spódnicę :) krój i kolor ma rewelacyjny ! mężczyźni czasem potrafią dobrze doradzić kobiecie :D a buty prezentują się świetnie na Twoich zgrabnych nogach :) brawo !
OdpowiedzUsuńFacet zawsze szczerze doradzi, o wiele lepiej niż przyjaciółka, mama czy koleżanka- one niejednokrotnie kierują się zazdrością, aby nie wyglądać przypadkiem lepiej, a facet- wiadomo, chce mieć najpiękniejszą kobietę na świecie, więc doradzi szczerze i zawsze dobrze :D
UsuńDziękuję :*
Jaka śliczna stylizacja! Spódnica świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńgreenskycalms.blogspot.com
Ale pięknie!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
Alez ładnie, spódnica cudna!!! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam żółtego koloru. Nie mam w szafie ani jednej rzeczy w tym kolorze, ale od niedawna nabrałam wielką ochotę na takie właśnie zakupy. Patrząc na Twój zestaw utwierdzam się w przekonaniu, że to właściwe marzenie. Super! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja za tym kolorem też jakoś nigdy specjalnie nie przepadałam, wolałam nie ryzykować że zjedzą mnie za chwilą czarne muszki :P hehehe ale jakoś obeszło się bez tego :)
UsuńBluzka żółta jeszcze mi się marzy- ale znając życie, gdy będę takiej szukować, to na pewno nie znajdę :P hehe
Kupuj, kupuj jakiegoś żółciaka, teraz jest odpowieni na niego czas :)
Stylizacja jest przecudowna, chociaż ja średnio lubię żółty kolor... zamieniłabym go na biały albo czarny. Tak, to by było idealne dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety nie, w lato zdecydowanie stawiam na kolory, raczej nie przemówiłby do mnie teraz czarno-czarny, czy biało-czarny zestaw, na takie ciemne i stonowane kolory mamy prawie cały rok, a lato trwa niespełna 4 miesiąca, więc trzeba korzystać z tego pełną parą :)
UsuńSpódnica z charakterem ;) Obcasy też bardzo ładne, musisz częściej chodzić, to się na nowo przyzwyczaisz.
OdpowiedzUsuńOj właśnie sęk w tym, że nie wiem, czy chcę :P hehe
UsuńBardzo ładna spódniczka!
OdpowiedzUsuńjustfashion-justpassion.blogspot.com
Świetny naszyjnik, niby tylko dodatek a dodaje charakteru całej stylizacji:)
OdpowiedzUsuńbymadameem.blogspot.com
Jaka cudowna spódnica! <3 Świetnie Ci w tym kolorze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudna spódnica ! <3 Zakochałam się. Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam częściej :) :)
UsuńSpodnica odwazna, przyciagajaca uwage - super! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
W końcu do odważnych świat należy :)
Usuńuwielbiam zestawienie tych kontrastrów : czarnego i żółtego! wyglądasz bombowo! śliczna ta spódniczka <3
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
wow, ależ cudna spódnica! ;)
OdpowiedzUsuńJa nie nauczę się na luzie śmigać w obcasach chyba nigdy:-) Prawdą jest, że w 95% roku chodzę w płaskich butach, ale lubię obcasy od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna spódnica, szczególnie jej kolor.
No i Ty, jesteś laska że hej.
Ten rozporek i mnie urzekł. Spódnica jest mega kobieca i seksowna, ale nie wulgarna. Zestawiłaś ją świetnie
OdpowiedzUsuńBo właśnie w tym rozporku jest cały efekt :) hehe
Usuńmyślę, że chyba nie można zestawić jej wulgarnie, przez to że ma wysoki stan i długość za kolano- ja postawiłam na klasykę, chociaż kto wie, co inne laski, by z nią wykombinowały, jak by ją skrzywdziły :P hehehe
WOW! Spódnice z tego typu wycięciem zawsze wywołują u mnie zainteresowanie - Twoja prezentuje się genialnie! :) W połączeniu z klasyczną czernią i tym przepięknym, kolorowym naszyjnikiem twory niesamowite zestawienie ♥
OdpowiedzUsuńNie tylko Twoje, ale i każdego przechodnia, którego mijałam tego dnia :P czułam się, jakbym co najmniej w samym bikini szła, takie zainteresowanie wzbudzałam :P hahaahah niektórzy ludzie są zacofani na maxa ! :/
UsuńŚwietna jest ta spódnica <3. Z racji, że uwielbiam biżuterie rzucił mi sie w oczy też piękny naszyjnik :3
OdpowiedzUsuńkosmetyczka-usmiechu.blogspot.com
Piękna stylizacja, krój spódniczki to chyba szyli specjalnie dla Ciebie, bo leży idealnie :)
OdpowiedzUsuńkochana :* hehe
Usuńmiód na moje serducho- dziękuję :)
kochana :* hehe
Usuńmiód na moje serducho- dziękuję :)
Jeeeej *.* idealnie zestawienie ! Spódnica jest piękna ! Już się nie mogę doczekać urlopu i polowania właśnie w mohito ;))) Tam zawsze znajdzie się coś ciekawego ;) Dziękuje za przemiły komentarz na moim blogu i oczywiście będę obserwować ;) Buziaki ;***
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ślicznie kochana :*
UsuńLeć,leć, bo wyprzedaży już końcówka, ciuchy strasznie poprzebierane rozmiarowo już są :/ we większości sklepów jesienna kolekcja już wchodzi, a tu lato dopiero w połowie- paranoja jakaś :P hehe
A dokąd na urlop się wybieracie? :)
Również obserwuję :) :*
My mieszkamy w okolicach Monachium, wiec urlop w Polsce jak najbardziej wskazany ;) Szczególnie ze tęskno trochę za bliskimi, znajomymi. Przeszło pół roku nie byliśmy, bo to praca i kurs językowy. Teraz okazja, wiec trzeba skorzystać ;)
UsuńNiby to tylko pół roku, a jednak aż... :/ ja byłam tylko miesiąc za granicą, a już teśkniłam, odliczałam dni do powrotu,zupełnie nie mogłam się odnaleźć wśród obcych ludzi i w obcym kraju :/
UsuńPrzepiękna stylizacja! Ta spódniczka jest cudowna! :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Daria mezus??? ej hellollll? cos mnie ominelo?
OdpowiedzUsuńw kiecce prezentjesz sie bombowo i az sie slinie do monitora jak widze Cie taka opalona, przepieknie!!!!! bez dwoch zdan! widzisz ja ostatnio potknelam sie na korytarzu w prcy ida w plaskich sandalkach hahahaha
hehehe Agata, gdy tylko będzie już oficjalnie moim mężusiem, a stanie się to w maju przyszłego roku, to pierwsza się dowiesz, teraz tylko tak w żartach do siebie mówimy:) wiesz jesteśmy już razem 9 lat, więc już prawie jak stare dobre małżeństwo :P hehehe
UsuńTo ja widzę, Ty taka ślamazarka jak jak ja jesteś, kiedyś na prostej drodze orła wyrżnęłam, więc "mój mężuś", po dziś dzień ze mnie brechta, że osiołek jestem :P hahahaa
Cudna ta spódnica, idealnie współgra z Twoja opalenizną!
OdpowiedzUsuńze ja jej w Mohito nie widziałam....
ja jak ubieram szpilkę to zawsze mam baletki w pogotowiu :)
buźka
Może jeszcze są gdzieś tam schowane wśród spódnic, oni lubią tak chować- jeszcze niedawno widziałam, że były jeszcze bardziej przecenione, niż w momencie gdy ja kupowałam swoją :) więc anuż widelec ta jedna jedyna gdzieś tam czeka na Ciebie na sklepie :D hehehe
Usuńświetna stylizacja:D Idealnie kontrastuje się z Twoim kolorem włosów i boską opalenizną, której niesamowicie zazdroszczę, gdyż sama jestem anemicznie blada:/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ~ BlondBlog.pl
To kilka razy heja na słonko i nie będziesz musiała już zazdrościć :) hehe
UsuńZestaw idealny , spódnica obłędna :) swietnie wygldasz w niej i tyle radości w zdjeciach :)
OdpowiedzUsuńTo był piękny, słoneczny dzień, więc i buźka sama się uśmiechała :)
UsuńSuper! Uwielbiam to połączenie kolorów
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
spodnica rewelka !!
OdpowiedzUsuńŚwietna ta spódnica. Stylizacja bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
super stylizacja, wszystko ładnie do siebie pasuje. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://anja-bloguje.blogspot.com - KLIK
cudowna spódnica!!! aaa! idealny kolor!
OdpowiedzUsuń♡
z pozdrowieniami,
Ola
FASHIONDOLL.PL
Tak- wiem, wiem- żółty to Twój kolor :D
Usuńzawsze mi się z nim kojarzyłaś i pewnie mówiłam już to nie raz :) :)
I to połączenie uwielbiam! Żółć i czerń, świetnie to wygląda! Buciki są boskie :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńŚwietna spódnica ! Całość na wielki plus ! :)
OdpowiedzUsuńSTylizacja jest super,podoba mi się połączenie)
OdpowiedzUsuńPięknie się ten żółty komponuje z opalenizną :)
OdpowiedzUsuńKochana wyglądasz niesamowicie! Spódnica jest genialna i bardzo podkreśla Twoją, jakże świetną figurę :)
OdpowiedzUsuńSuper, że zestawiłaś tę spódnicę z czarną bluzką - mi osobiście takie połączenie bardzo się podoba :) Też często łączę te dwa kolory bo razem tworzą świetny duet.
Twój mężczyzna ma super gust, lubi chodzić z Tobą na zakupy? :)
Z tymi butami na obcasie mam to samo. Chodzę w takich po max. 6 cm, a jak na wielkie wyjście zakładam wyższe powyżej 10 cm, to po chwili marzę tylko o tym, żeby je ściągnąć :))) Więc znam ten ból, ale czasami warto się poświęcić żeby wyglądać tak, jak Ty tego dnia :)
Pozdrawiam :*
Mi też najbardziej połączenie kolorystyczne żółty-czarny przypadło do gustu, zastanawiałam się jeszcze nad białym, ale to może już innym razem :P
UsuńCzy lubi ze mną chodzić na zakupy? hmn.... zależy od dnia i humoru chyba:P hehe rzadko razem chodzimy, bo jego raczej nie kręcą tego typu "rozrywki", denerwuje się, że muszę wszystko pomacać, ale jeśli już pójdzie, to doradzi dobrze :)
Teraz coś mu się odmieniło, i to on ciągnie na zakupy mnie :P śmieję się z niego, że w zakupoholizm popada :P hahahaha
Ale raczej na zakupy nie chodzimy razem, ja wolę sama na spokojnie, bo nikt nie miałby do mnie aż tyle cierpliwości, żeby chodzić pięć razy w to samo miejsce :P hehe
dziękuje kochana :*
masz rację, czasem jednak musimy trochę się przemęczyć w tych obcasach, by nie zaniknęły w nas resztki kobiecości :P hehe
Spódnica jest genialna!:))
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Część klasyku w outficie zawsze sprawi, ze mimo wszystko nasza stylizacja będzie bardzo ladna. Jestem osobą,
OdpowiedzUsuńKtóra nie lubi kolorów i doslownie w mojej szafie znajdziesz tylko 3 kolorowe koszulki,
Kilka pudrowych sukienek i burgundową kurtkę na zimę, aby zima nie byla "az" taka nudna. Nigdy nie kupilabym i nie kupię raczej takiej spódnicy. Jednak na Tobie eży ona idealnie i wygladasz w niej cudownie.
Co do problemu z obcasami. Cale zycie chodzilam w trampkach, jakis sportowych butkach, raz koedys tylko ubieralam balerinki na "wazne" okazje. Chociaz nawet wtedy staralam sie tak dostosowac, aby tranpki pasowaly do sytuacji. W tym roku, poerwszy raz ubralam obcasy na zakonczenie roku przyjaciół. Byly mi jeszcze o rozmiar za male i jeszcze nie byly moje. Calą uroczystość szukalam chwilii, w ktorej zdjemę buty. Mimo to, nie bylo az tak zle, ale w drodze do domu, kiedy juz na szczescie nikt mnie nie widzial szlam jak totalna pokraka hahahhaah. Nawet nie chce sobie tego wyobrazac.
Pozdrawiam i zapraszam http://weronika-hejman.blogspot.com/ :) :*
Powiem Ci jedno Kochana...Gdybym miała takie nogi jak Ty to każdego dnia zakładałabym taką spódnicę!
OdpowiedzUsuńMasz śliczne nogi i boską figurę,zakładaj wszystko w kolorze żółtym żeby wszystkie dziewczyny Ci zazdrościły tak jak teraz ja. ;-P
Wyglądasz pięknie i wszystko dobrałaś perfekcyjnie. :-*
i dobrze,że Cię mężuś namówił, bo spódnica jest genialna - pięknie leży, ma świetny kolor i fason (też chcę taką!!!!). Czy w szpilkach, czy w adidasach zawsze wyglądasz świetnie! A w żółtym prezentujesz się super - a ja żółty lubię, więc duży plus!:)
OdpowiedzUsuńA u mnie właśnie ostatnio takie zwyklaczki :) Świetnie wyglądasz w takim bardziej eleganckim wydaniu! Spódnica rzeczywiście broni się sama w sobie! Świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i komentarz u mnie,
Pozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Masz rację, cos jest nie tak, bo Twoich wpisów też nie widzę!!!!! Cholera jasna, przeoczyłam takkie cudo !!!!!! Wybaczysz? :P Jaka spódnica O matko !!!! Nie, no powaznie muszę taką miec, bo jest boska i Ty doskonale o tym wiesz :))) Wyglądasz czarujaco, magicznie i mega sexownie, kurcze a te sandałki do niej strzał w dziesiątkę! Masz oko dziewczyno, jak już coś wypatrzysz to powalasz i koniec kropka :D :)))) Pięknie mogę tylko "achy" i "ochy" wrzucac...ach :)))
OdpowiedzUsuńDobrej nocki życzę :P
http://missmoonlight-pl.blogspot.com
I nie widzę u Ciebie zadnego "obserwatorzy" ...zgłupiałam juz totalnie teraz :((((
UsuńSpokojnie kochana, wyjaśniłam Ci krok po kroku na Twojej stronce wszystko- więc na pewno dasz radę :)
Usuńpowodzenia :) nie taki diabeł straszny.... :P hhehe
Mąż, mąż, jaki mąż??? Daria wiem, że planowaliście w tym roku ślub, ale żeby tak ani słoweńkiem nie wspomnieć, że to już tuż, tuż!!! A będzie choć skrawek sukni na blogu pokazany??? :D
OdpowiedzUsuńSerdecznie Wam gratuluję :D!!!
A spódnica, ten tego, jest zajebista (mówiąc krótko, a dobitnie ;)). Wiesz, że ja mocne kolorki wielbię!!!! Fantastycznie wyglądasz!!!!
Eeeeej stop- jeśli tylko już będzie moim mężem oficjalnie, a stanie się to w mjau przyszłego roku, to na pewno się dowieci, nie omieszkam się tym pochwalić, a tym bardziej księżnizkową suknią ślubną heheh już Agacie wcześniej tłumaczyłam, że jesteśmy ze sobą już 9 lat, więc tak w żąrtach mówimy po prostu do siebie, mężuś, żonka- ale 9 lat, to już prawie jak stare dobre małżeństwo :P heheh
UsuńTakże kochana, uspokajam Cię- spokojnie jesteś na czasie, do słubu jeszcze trochę czasu, jednak przygotowania już powoli zaczynają spędzać sen z powiek :O hehe
Dzięki zajebista kobito :* hehe
:D!!! No toś mnie uspokoiła :D!!!
UsuńTa spódnica jest stworzona do Twoich nóg, pięknie <3
OdpowiedzUsuńSpódniczka prezentuje się fenomenalnie! Ten kolor urzeka i rzuca się w oczy, rozpogadzając dzień :) Cudownie wyglądasz! Naszyjnik jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Pięknie wyglądasz! Mnie najbardziej urzekła nie spódniczka a naszyjnik! Jest bombowy! :)
OdpowiedzUsuńNowy post! Klik :)
Świetnie wyglądasz w tej żółtej spódnicy :) A jaka opalenizna... zazdro! :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i krój spódnicy! :)
OdpowiedzUsuńLaska! :P Spódnica super, też wpadła mi w oko na sklepowych wieszakach, ale wahałam się co do koloru - żółty to jednak nie do końca jest mój, zaś z drugiej strony spódniczka ma świetny krój. Co do obcasów - uśmiałam się :P ja może tak wracam po imprezie, ale w sumie ciężko stwierdzić jaki jest powód chwiejnego kroku haha :D.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
dla pięknych butów warto jest się czasami pomęczyc:D
OdpowiedzUsuńPS. Jeśli znajdziesz chwilkę czasu poklikaj proszę w linki;)
Nie wiem co napisać, bo wygląd masz, stylizację naprawdę fajna masz... Nawet masz ten kolor włosów co ja chciałam :)
OdpowiedzUsuńbuziak
Musze przyznac ,ze zółty to totalnie nie moj kolor , ale w takiej postaci i na takiej figurze to nic tylko podziwiac :D
OdpowiedzUsuń:*
no no Kochana, szaleństwo!!! ta spódnica jest dla Ciebie szyta :)
OdpowiedzUsuńJa też tak się przyzwyczaiłam do sportowych butów, że na obcasach mi dziwnie :)
Dariu, oj tak, kieca się broni sama. Jest boska, ale tylko na takiej zgrabnej dziewczynie, jaką Ty jesteś. Pięknie, baaardzo pięknie. Cały zestaw rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńA jak tam mój sobowtór?
Moc buziaków!!!
Ta spódnica jest genialna ! Idealny fason :) Oj też tak mam że przywykłam do sportowych butów i coraz rzadziej zakładam wysokie buty.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tego lata jesteś Królową Żółtego :-) zresztą on bardzo do Ciebie pasuje i pięknie podkreśla Twoją opaleniznę :-) Przyznaję, że fason spódnicy jest bardzo interesujący i fajnie wygląda z taką prostą bluzką! Buty wyglądają na bardzo wygodne i stabilne, ale chyba wiem co czujesz z tymi obcasami, bo u mnie podobnie odkąd " wlazłam" we wszelkie sportowe i płaskie buty :-) po części ten dyskomfort to też wina tego, że obecnie większość butów na obcasie nie jest na platformie tylko na cienkiej podeszwie i przez to odczuwa się wszystkie nierówności podczas chodzenia :-/
OdpowiedzUsuńTak czy siak jest super!
Buziaki :-*
Mohito ostatnimi czasy to mój ulubiony sklep, świetnie wyglądasz w spódnicy tej marki !:)
OdpowiedzUsuńkocham czerń,a za żółcią nigdy nie przepadałam i to się chyba zmieni!
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie! Bardzo rozjaśnia stylizację i nadaje jej takiej radosnej nutki, optymizmu!
cudnie :)
Zestaw idealny ! Kocham żółty a z czernią komponuje się niezwykle... I oba kolory podkreślają idealnie Twoja brązowa opaleniznę :) z przyjemnością dodaje do kręgów , buziaki www.xavilove.blogspot.de
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw najbardziej podobają mi się buty i kolor spódnicy;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetna spódnica :) wyglądasz super! :)
OdpowiedzUsuńwww.nawieszakach.blogspot.com
Bardzo mi się podoba :) Spódnica jest świetna! Naszyjnik także przypadł mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńwww.roseoffashionblog.blogspot.com
Ta spódnica reweacyjnie podkreśla Twoją figurę! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne sandałki :)
OdpowiedzUsuńCudowna ta spódnica ! Zasuwak naprawdę robi wrażenie :) Koniecznie pogratuluj mężowi tak świetnego wyboru ! :)
OdpowiedzUsuńSpódnica robi wrażenie ale jeszcze bardziej te Twoje zgrabne nogi :)
OdpowiedzUsuńI tak miałaś dobry obcas,a jakby padło na szpilkę?:P to by były jajca:D
OdpowiedzUsuńWspaniałe ta spódniczka kontrastuje z Twoją opalenizną kochana,istne słoneczko z Ciebie!!!:*
czekam kolejny post murzynko:D:*:*:*
pięknie wyglądasz :) super spodnica -zarówno krój jak i kolor mega :))
OdpowiedzUsuńZestaw jest świetny, bardzo podoba mi się to połączenie kolorów i jeszcze cudowny naszyjnik! *.*
OdpowiedzUsuńFaktycznie rozporeczek przy spódnicy jest mega, wyglądasz bardzo sexy, nie dziwię się, że Twój K. kazał Ci ją kupować. ;p
Hah, faktycznie ostatnio odzwyczaiłaś nas od szpileczek. ;p
Ale z Ciebie laska! Ta kiecka świetnie wygląda! Az narobiłaś mi ochoty na żółtą spódnicę :P I buty cudne! Oczywiście, chętnie zaobserwuje :)
OdpowiedzUsuńpaniolimpu.blogspot.com
Piekna spodniczka, super ze ja kupiliscie bo podkresla Twoje zgrabne nozki!!
OdpowiedzUsuńekstra spódnica!!! <3 widze ją w swojej szafie :D
OdpowiedzUsuńTa spódnica jest obłędna! Wyglądasz w niej szałowo, zwłaszcza, że masz piękną opaleniznę i żółty świetnie ją podkreśla :)
OdpowiedzUsuńTeraz ta spódnica będzie mi się śniła po nocach!! <3
Szał ciał. Wymiatasz!!!!!!
OdpowiedzUsuńSpódnica+opalenizna+ sandałki - czyste szaleństwo.
Wyglądasz bosko <3