Hiszpańska piękność...

Moja awersja do bieli powoli mija :) hehe

Ostatnio zaopatrzylam się w dwie piękne białe rzeczy- jedną z nich jest bluzka hiszpanka - czyli wszyscy inyteresujący się choć odrobiną modą, wiedzą, że jest to  must have tego lata ! 

Ta unikatowa, piękna duża falbana przy dekolcie, urzekła mnie tak bardzo, że bez zastanowienia od razu wylądowała w koszyku i lada moment znalazła się w moim domu.

Sami przyznacie- że jest cudowna <3 ja zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia <3

Jeśli chcecie być modne tego lata-  piękne modele mają w sprzedaży  TUTAJ. 

Idealnie będzie podkreślać opaleniznę latem :)

Uważam, że subtelnie odkryte ramiona, są bardziej tajemnicze i zmysłowe, niż dekolt do pępka :P

Z jeansem tworzy duet idealny.

Dziś przemycam dla Was trochę boho, za sprawą spódnicy z frędzlami, którą mam od 14 r.ż. oraz pięknego, ozdobnego naszyjnika. 

Piszę już do Was, jako świeżo upieczona żona :)

I wszystko opiszę naprawdę w samych superlatywach, bo wszystko wyszło idealnie !

Był to najpiękniejszy dzień w naszym życiu- bardziej wzruszającej przysięgi małżeńskiej i lepszego wesela nie mogliśmy sobie wymarzyć ! :)

Goście bawili się fantastycznie – do białego rana, z czego bardzo się cieszymy.

 Zespół chwalony był wielokrotnie, gdyż grał muzykę tak naprawdę dla każdego, bardzo zadowoleni byliśmy z kamerzysty  i fotografów, którzy wykonywali swoja pracę dyskretnie i nie stresowali nas, kręcać się natrętnie pod nogami, pogoda była piękna  i słoneczna

Wszyscy chwalili nas za naszą kreatywność jeśli chodzi o ubrania na poprawinach- było totalnie po naszemu, wszyscy na pewno na dłuuuugo zapamiętają wesele i poprawiny u żony idealnej i męża doskonałego :) hehe

A od poniedziałku rana leje deszcz- także weekend trafił nam się przepiękny- nawet pogoda pokazała, że daje nam błogosławieństwo w tym ważnym dla nas dniu :)

Wszyscy uprzedzali, że czas na weselu leci bardzo szybko- wię celebrowaliśmy każdą wspólnie spędzoną chwilę ze sobą, każdy taniec, cieszyliśmy się każdą chwilą- a widok super bawiących się gości, pełnej od tańców sali oraz tak licznego przybycia na poprawiny- sprawiały nam uśmiechy na twarzy :)

Jesteśmy naprawdę ogromnie zadowoleni ! wszystko wyszło znacznie lepiej niż się spodziewaliśmy :)

Czułam się jak prawdziwa księżniczką z bajki- suknia była przepiękna, dokładnie taka o jakiej marzyłam <3

Większość  pisze, aby nie przywiązywać uwagi do szczegółów, bo ludzi i tak na to nie zwracają uwagi, jednak motyw przewodni moich ukochanych słoneczników, jeszcze bardziej rozświetlał nam ten piękny dzień.

Strzałem w dziesiątkę okazały się też śmieszne gadżety do fotobudki oraz zdjęcia robione polaroidem, które od razu wychodziły i można było je wkleić wraz z życzeniami do księgi gości.

Przynajmniej było z czego się pośmiać, zdjęcia wyszły naprawdę na wielkim luzie i z humorem, wszyscy mieli z nich naprawdę wielki ubaw :)

Jestem z siebie dumna, bo przetańczyłam całą noc w szpilkach- na poprawinach już wywijałam na boso- teraz troszkę nogi odmawiają mi posłuszeństwa i jeszcze nie do końca wyciągnęłam je z tyłka, ale naprawdę warto było :) 

zmęczenia nie czuć, emocje trzymają lepiej niż kofeina :)

Czekamy teraz na profesjonalne zdjęcia od fotografa- jak tylko przyjdą, na Waszą prośbę może jednym się pochwalę ;) hihihi

I dziękuję za tyle pięknych słów od Was kochani- jest mi niezmiernie miło :*

bluzka- TUTAJ

spódnica- kupiona sto lat temu:P

naszyjnik- Cropp

buty- CCC